Dwie kobiety zginęły w wybuchu. W akcji ratownicy i psy z Jastrzębia [ZDJĘCIA]

Prawie 200 ratowników pracuje na miejscu tragedii, gdzie dziś o poranku, w wyniku wybuchu gazu, znaczna część budynku mieszkalnego zawaliła się. Spod gruzów trzypiętrowej kamienicy wydobyto siedem osób, w tym troje dzieci. W sumie cztery osoby trafiły do szpitali - dwoje dzieci w wieku 3 i 4 lata, jedna osoba została przewieziona do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianiowicach. Poszkodowani mają oparzenia, otarcia, urazy kończyn.

Działania prowadzi Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z psami z Jastrzębia-Zdroju.

- Na miejscu jest już sześć zastępów, czyli 13 ratowników oraz trzy psy o specjalności gruzowiskowej. Dostaliśmy dodatkową dyspozycję o zadysponowaniu jeszcze jednego zastępu z sześcioma ratownikami, którzy udają się w tym momencie na miejsce zdarzenia - przekazał nam st. kpt. Łukasz Cepiel z PSP w Jastrzębiu-Zdroju. - Do chwili całkowitego odgruzowania obiektu i przeszukania, działania prowadzone są z założeniem, iż pod gruzami są jeszcze osoby. Poszukiwania kończą się w chwili potwierdzenia informacji o tym, iż została wydobyta ostatnia osoba bądź potwierdzenia, że żadnych osób już na miejscu zdarzenia nie było - wyjaśnia oficer prasowy jastrzębskiej jednostki.

Na miejsce udaje się zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Arkadiusz Przybyła wraz z grupą operacyjną KG PSP. Śledczy z biegłymi, w tym policjanci z Zespołu do spraw Katastrof Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, będą ustalali przyczyny tej katastrofy.

- Wybuch uszkodził także (głównie wybite szyby) budynki dwóch szkół - Szkoły Podstawowej nr 55 i Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego. Budynki zabezpieczają nasze służby, organizujemy także nowe lokalizacje, w których uczniowie będą mieć lekcje od poniedziałku - do czasu naprawienia szkód - przekazał prezydent Katowic Marcin Krupa.

AKTUALIZACJA 13:15

Ratownicy dotarli do ciała jednej z poszukiwanych osób. to 68-letnia kobieta.

AKTUALIZACJA 15:15

Służby poinformowały, iż ratownicy dotarli do ciała drugiej drugiej poszukiwanej kobiety.

W działaniach bierze udział ponad 30 zastępów, około 150 ratowników w tym 30 kadetów z Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie oraz Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo–Ratownicza z Jastrzębia-Zdroju. Na miejscu działaniami ratowniczymi kieruje Zastępca Komendanta Głównego nadbryg. Arkadiusz Przybyła - przekazuje śląska PSP.

Gruzowisko przeszukują psy, jeśli nie podejmą tropu i nie wskażą, by miały znajdować się tam kolejne osoby, na miejsce wjedzie ciężki sprzęt.

Prezydent Katowic przekazał na swoim profilu na Facebooku, iż spod gruzów wydobyto żywego psa.

AKTUALIZACJA 16:00

Zakończyła się akcja poszukiwawcza na miejscu wybuchu.