Podpisano umowę na drugi etap prac w Łaźni Moszczenica
Przebudowa pochłonie blisko 40 milionów złotych. Zgodnie z umową, jaką Jastrzębie podpisało z firmą budowlaną, prace mają się zakończyć w pierwszej połowie 2024 roku. Prezydent Anna Hetman tłumaczy, że przebudowa pokopalnianej łaźni jest jednym z symboli transformacji symboli górniczych w mieście.
Umowa z wykonawcą podpisana. Przebudową w ramach drugiego etapu prac zajmie się firma Częstobud, która realizuje również zadania wyznaczone w pierwszym etapie.
Zakończenie drugiego etapu prac wyznaczono na połowę 2024 roku. Do wykonania jest zarówno zagospodarowanie terenu (m.in. nawierzchnie utwardzone czy mała architektura), roboty ogólnobudowlane oraz instalacje elektryczne, wodociągowe i sanitarne.
Przebudowane zostanie 6000 metrów kwadratowych powierzchni – od prac murarskich, przez remont dachu, po roboty wykończeniowe. 63,37% kosztów tych prac, czyli 24 miliony 300 złotych, sfinansowanych zostanie z programu Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Miasto posiada zabezpieczony wkład własny na poziomie 14 milionów 47 tysięcy 710 złotych (36,63%).
- Przed nami, podobnie jak przed całym Śląskiem, wyzwania związane z transformacją terenów górniczych. Symbolem tych przemian w naszym mieście jest właśnie przebudowa Łaźni Moszczenica. Jej pierwszą część, oddamy w połowie przyszłego roku. Znajdzie się w niej nowoczesna, interaktywna wystawa dotycząca węgla, historii Jastrzębia-Zdroju oraz przemysłu wydobywczego. Druga część, którą właśnie zaczynamy przebudowywać, to Centrum Porozumienia Jastrzębskiego: z ekspozycją dotyczącą Porozumienia oraz przestrzenią dla biznesu. Tym samym Instytut Dziedzictwa i Dialogu będzie łączyć w sobie dwa najważniejsze dla nas filary: pamięć o historii oraz tworzenie nowych perspektyw dla rozwoju miasta - tłumaczy prezydent Anna Hetman.
Zapowiadane na przyszły rok otwarcie siedziby dotyczy Carbonarium, w którym będzie można poznać historię węgla.
Ludzie:
Anna Hetman
Radna miasta Jastrzębie-Zdrój, była prezydent miasta
Komentarze
5 komentarzy
ciekaw jestem czy ktoś podliczy hetmanową ile potrafi przepalić kasy na mało istotne projekty. ~14.5mln niby niewiele na tle budżetu ale jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach - z pewnością w mieście są większe potrzeby ;-)
"przebudowa pokopalnianej łaźni jest jednym z symboli transformacji symboli górniczych w mieście"
Raczej symbolem bezdennej glupoty wladz miasta.
mocie racje...wypad z Jastrzebia razem z przydupasem Gadowskim który ylko potrafi słodzić i obiecywac przed wyborami ...zresztą tak jak to całe Peło !!!
To jest symbol wypier.... ia w błoto pieniędzy podatników!!! W dobie kryzysu energetycznego, inflacji i rzekomych oszczędności na jakiś duperelach to jest totalna kompromitacja ze strony prezydentówny!!! Kobieto !!! Ty powinnaś znajdować się pod opieką lekarzy psychiatrów. Za budowę schronów przeciwatomowych się weź a nie muzeum węgla odwalasz.Węgla nigdy nie widziałaś, że musisz sobie wybudować za moje pieniądze muzeum?
40 milionów złotych tylko po to by grupa ludzi zaprzyjażnionych z UM miała ciepłe posadki , jaki będzie roczny koszt utrzymania tej łażni , bo o zyskach chyba nikt o zdrowych zmysłach nie myśli w grę wchodzą tylko wysokie koszty utrzymania koszty ! Cytując klasyka ....
Powiedz mi po co jest ta łażnia ?
Właśnie, po co? Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ta łążnia ? Ona odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest łażnia na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tą łażnią ? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest łażnia muzealna, w oparciu o sześć instytucji, która sobie będzie stała na świeżym powietrzu i da ciepłe posadki naszym znajomym
Pamiętaj , prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach , które dają ciepłe posadki .