Marklowice: 17-latka potrącona na przejściu. Kierowca nie wyhamował i uderzył w poprzedzający go samochód
Nastolatka potrącona na przejściu dla pieszych. Do zdarzenia doszło dziś (16.12.) na ul. Wyzwolenia w Marklowicach. Kierująca toyotą najechała na nastolatkę przechodzącą przez pasy, ponieważ w tył jej auta uderzył kierujący mazdą, który nie zdążył wyhamować...
Policja ponawia apele o ostrożną, dostosowaną do warunków jazdę. Jednak nie wszyscy kierowcy właściwie oceniają sytuację. Jeden z nich doprowadził dziś po 6:00 do niebezpiecznej sytuacji w Marklowicach przy ul. Wyzwolenia. Powodem było niedostosowanie prędkości.
Kierująca toyotą zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Wtedy na tył jej pojazdu najechał kierujący mazdą. Przechodząca przez jezdnię 17-letnia dziewczyna została przez tą toyotę potrącona - przekazuje mł. asp. Piotr Kaniuka z wodzisławskiej komendy.
Policjanci na miejscu ustalili, że nastolatka nie odniosła obrażeń i nie wymagała pomocy medycznej. Sprawca zdarzenia - 25-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 tysięcy złotych.
Policja ponownie zwraca się z apelem, zarówno do kierowców - by zdjąć nogę z gazu, jak i do pieszych, by korzystali z odblasków, także w obszarze zabudowanym.
Komentarze
3 komentarze
O takie polskie walczylysmy
Obecne przepisy stworzyły święte krowy - które nie muszą się zatrzymać, nie muszą się rozejrzeć, nie muszą patrzeć na światła, do tego nos w komórkce (ilu dostało mandaty???) - BO MAJĄ PIERWSZEŃSTWO !!! Tym bardziej teraz, przy gorszych warunkach pogodowych - piesi powinni używać odblasków również w miastach oraz przy gorszej pogodzie. I też nieco pomyśleć (ale to za trudne - bo jedyne co potrafią to "pisać" - jeśli to można nazwać pisaniem - na czacie i lajkować) że teraz jest ślisko i samochód jadący 25 km/h zatrzymie się dalej niż w lecie jadący 50 km/h - oczywiście to kierowca dostanie mandat za wtargnięcie pieszego...
Policja niech nie wymyśla nowych przepisów ruchu drogowego! Nie jesteście od tego! Weźcie się w końcu za normalna pracę, za to wam płacimy! W wodzislswuiu możesz świecić jak latarnia i tak się nikt nie zatrzyma, wręcz przeć. Iwnie dochodzisz do przejścia to przyspieszają byle tylko się nie zatrzymać. Jakiś tego policja nie widzi, za to wymyśla jakieś chore przepisy.