- Jastrzębie-Zdrój
- Pszów
- Racibórz
- Radlin
- Region
- Rybnik
- Rydułtowy
- Wodzisław Śląski
- Żory
- Wiadomości
- Nie przegap
- Patrol
Śląski patrol: Znajomość z "Księciem z Dubaju" kosztowała ją 15 tysięcy złotych
Z bronią w ręku napadali na sklepy - przestępcze trio to 52-latek i jego dwóch 15-letnich kompanów. W piątkowym śląskim patrolu również o mężczyźnie, który okradał kobiety, zrywając z nich biżuterię. Więcej doniesień - sprawdź poniżej.
Będzin - Z bronią w ręku napadli na dwa sklepy, by zrabować... wódkę
Dyżurny będzińskiej komendy otrzymał w środę informację w sprawie dwóch napadów. Wieczorem, do jednego ze sklepów na terenie miasta weszły dwie zamaskowane osoby. W pewnym momencie jedna z nich, grożąc pracownicy pistoletem, zażądała wydania dwóch butelek wódki. Po ucieczce ze zrabowanym alkoholem, złodzieje napadli w podobny sposób na kolejny sklep. Tym razem ich łupem padły pieniądze z utargu. W poszukiwania przestępców zaangażowano policjantów z różnych pionów będzińskiej komendy. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza oraz przewodnik z psem tropiącym z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. Mundurowi, po przeprowadzonych ustaleniach, zabezpieczeniu śladów i przejrzeniu nagrań z monitoringów, rozpoznali jednego ze sprawców napadu. W celu jego zatrzymania pojechali na osiedle Syberka, gdzie w pobliżu sklepów zauważyli poszukiwanego przez nich mężczyznę. Policjanci ustalili, że 52-latkowi pomagało jeszcze dwóch 15-latków, którzy również zostali zatrzymali. Policjanci znaleźli pistolet, którym posługiwali się podejrzani. Okazało się, że była to broń gazowa. Wszyscy zatrzymani są dobrze znani policjantom. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie budził wątpliwości prokuratury, która w tej sprawie wystąpiła z wnioskiem o areszt. Wobec najstarszego podejrzanego Sąd Rejonowy w Będzinie zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za popełnione przestępstwa odpowie on w warunkach multirecydywy. Będziński sąd wobec dwóch pozostałych zatrzymanych 15-latków zastosował natomiast środek tymczasowy w postaci umieszczenia ich w schronisku dla nieletnich na 3 miesiące.
Bytom - Areszt dla sprawcy kradzieży zuchwałej. Zrywał z kobiet biżuterię
W minioną środę Sąd Rejonowy w Bytomiu przychylił się do wniosku prokuratura oraz śledczych i zastosował wobec 42-latka tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych, którzy ustalili sprawcę. Mieszkaniec Bytomia w ciągu ostatnich dwóch miesięcy dopuścił się na terenie naszego miasta sześciu kradzieży zuchwałych. Sprawca działał głównie w centrum Bytomia, a jego łupem padała biżuteria, która była noszona przez kobiety w widocznym miejscu, gdzie złodziej z łatwością mógł ją zerwać. W miniony wtorek policjanci kryminalni z dwójki, dzięki poczynionym ustaleniom zatrzymali sprawcę kradzieży. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Bytomiu, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej, przy czym czynów tych dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa. Bytomski Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i śledczych i zastosował areszt wobec 42-latka. Teraz mężczyźnie grozi nawet do 8 lat więzienia.
Częstochowa - Narkotykowy diler w rękach policjantów z Częstochowy
W ubiegłą środę kryminalni wpadli na trop mieszkańca Częstochowy, który w miejscu zamieszkania przechowywał znaczną ilość amfetaminy. W użytkowanym przez niego garażu policjanci znaleźli ponad 3200 działek dilerskich amfetaminy. Decyzją prokuratora 47-latek został objęty policyjnym dozorem. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 10 lat więzienia.
Częstochowa - Policjanci zabezpieczyli nielegalne papierosy
Policjanci z częstochowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą dowiedzieli się o tym, że w jednym z mieszkań na osiedlu Ostatni Grosz przechowywane są nielegalne papierosy. Wczoraj pod tym adresem zastali 66-latka, który w miejscu zamieszkania i w pomieszczeniach gospodarczych trzymał ponad 1,2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Policjanci oszacowali, że Skarb Państwa straciłby ponad 26 tys. zł, gdyby te wyroby tytoniowe trafiły na rynek.
66-letni mieszkaniec naszego miasta usłyszał zarzut za paserstwo akcyzowe. Grozi mu wysoka grzywna. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Ruda Śląska - Potrącenie pieszej na oznakowanym przejściu
Do potrącenia pieszej na oznakowanym przejściu doszło dzisiaj około 6.30 przy ulicy Kokota. 45-letnia kobieta znajdowała na oznakowanym przejściu dla pieszych, gdy potrącił ją osobowy hyundai, kierowany przez 30-latka. Kierujący był trzeźwy, a sprawą zajęli się już policjanci z rudzkiej komendy, którzy ustalą dokładne okoliczności zdarzenia.
Zabrze - Internetowa znajomość z "Księciem z Dubaju" kosztowała ją 15 tys. złotych
Oszuści działający metodą "oszustwa nigeryjskiego" tworzą fikcyjne opowieści tak, aby ofiara myślała, że spełniają się jej marzenia. Oszust stara się zbudować bliską relację i często są to relacje intymne. W pierwszej fazie oszustwa przestępca stara się zbudować jak największą więź ze swoją ofiarą i wzbudzić w niej nadzieje, iż ta relacja może rozwinąć się w coś poważnego. Kiedy oszust wyczuje, że to mu się udało, zaczyna sprawdzać, czy wyciągnie od tej osoby pieniądze. Na początku są to małe kwoty, jednak z czasem robią się większe.
Podobnie było w przypadku 51-letniej zabrzanki, która korespondowała przez Internet z mężczyzną podającym się za "Księcia z Dubaju". Choć nigdy się nie widzieli, to relacja, którą zbudował mężczyzna, pozwoliła, aby zabrzanka wsparła go finansowo. W tym przypadku, analogicznie jak w innych odmianach oszustwa nigeryjskiego, prowadzona była gra na czas, która miała na celu jak najdłuższe zwodzenie ofiary i wyłudzenie jak największej kwoty pieniędzy.
Oszust utrzymywał, że wszystkie przekazane mu pieniędze zostaną zwrócone z nawiązką. Niestety rzekoma paczka z gotówką, która miała trafić do pokrzywdzonej, została zatrzymana na przez celników. Jak tłumaczył "Książę", cło musiało być opłacone przez pokrzywdzoną, ponieważ on nie miał takiej możliwości technicznej. Oczywiście był to kolejny chwyt zastosowany przez oszusta, by wyciągnąć od swojej ofiary pieniądze. Kiedy kobieta zorientowała się, że historia z "księciem" może być fikcją, zerwała kontakt i zgłosiła się do zabrzańskich policjantów. Łącznie w wyniku działania oszusta kobieta straciła ponad 15 tysięcy złotych.
By nie paść ofiarą "oszustów nigeryjskich" należy pamiętać, że:
- jeżeli zostaliśmy wybrani na pomocnika w odzyskaniu pieniędzy przez uchodźcę politycznego, za to mamy otrzymać np. 12 milionów dolarów, możemy być pewni, że jest to oszustwo;
- jeżeli zostaliśmy zwycięzcami zagranicznej loterii, w której nie braliśmy udziału, a nawet nie słyszeliśmy o niej, to śmiało możemy potraktować tę informację jako spam i od razu przekierować ją do kosza;
- jeżeli niespodziewanie otrzymamy miliony dolarów w spadku po krewnym, o którym nie mieliśmy pojęcia, to też więcej niż pewne, że nasza stopa życiowa się nie podniesie, a może być wręcz odwrotnie;
- jeżeli za przekazanie nam ogromnej kwoty pieniędzy, ktoś żąda od nas opłat manipulacyjnych (opłacania prawników i certyfikatów), możemy najwyżej odpisać, że opłaty te mogą zostać potrącone z fortuny, którą mamy otrzymać. Wtedy uświadomimy sobie, że to zwykły szwindel;
- pamiętajmy, że certyfikaty wystawiane przez różne instytucje, to dokumenty, które tak jak dokumenty identyfikacyjne, papiery wartościowe i banknoty, mają odpowiednie zabezpieczenia, takie jak choćby hologramy, recto-verso, czy mikrodruk, które po wykonaniu skanowania (digitalizacji obrazu), tracą swoje właściwości, a tym samym przesłany nam skan certyfikatu nie ma żadnej wartości i wagi prawnej;
By uniknąć nieprzyjemności i straty sporej sumy pieniędzy przede wszystkim powinniśmy zachowywać szczególną ostrożność w kontaktach z osobami poznanymi przez Internet, a czerwona lampka powinna włączać się zwłaszcza wtedy, gdy proszą o pieniądze. O wszystkich wątpliwych sytuacjach i próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję dzwoniąc do najbliżej jednostki lub pod numer alarmowy 112.