- Jastrzębie-Zdrój
- Racibórz
- Region
- Rybnik
- Wodzisław Śląski
- Żory
- Wiadomości
- Nie przegap
- Zdrowie
- Jastrzębie Online
Zdrowie i życie osób starszych coraz bardziej zagrożone przez kryzys klimatyczny – alarmuje Koalicja Klimatyczna w Ogólnopolski Dzień Seniora
W poniedziałek, 14 listopada, obchodzimy Ogólnopolski Dzień Seniora. To właśnie seniorzy należą do grup najbardziej narażonych na skutki zmiany klimatu – wynika z nowego raportu Koalicji Klimatycznej. Nasilanie się ekstremalnych zjawisk pogodowych spowodowanych zmianą klimatu oraz rosnąca liczba osób w wieku senioralnym są jednym z największych wyzwań sektora ochrony zdrowia w Polsce. - Potrzebne są pilne działania władz publicznych - wskazują działacze.
„Wpływ zmiany klimatu na zdrowie seniorów” to kolejny raport przygotowany przez Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki i organizację HEAL Polska dla Koalicji Klimatycznej. Poprzednie opracowania dotyczyły m.in. wpływu zmiany klimatu na zdrowie dzieci czy prognoz, jak zmieni się klimat w Warszawie. Tym razem autorzy skupili się na zdrowiu osób starszych, które stanowią najszybciej rosnącą grupę wiekową w Polsce, a także szczególnie narażoną na konsekwencje zmieniającego się klimatu.
Coraz więcej seniorów
W ciągu ostatniej dekady grupa wiekowa 60-65 lat powiększyła się o ponad 1,8 mln osób. Tym samym już ponad co piąty mieszkaniec Polski ma więcej niż 60 lat. Seniorzy powyżej 75. roku życia stanowią ok. 7% ogółu wszystkich Polek i Polaków, a za 10 lat ten odsetek będzie wynosił już 11% – czytamy w raporcie. To stanowi coraz poważniejsze wyzwanie dla sektora ochrony zdrowia, który już dziś boryka się z licznymi problemami.
Groźne fale upałów
Tegoroczne lato z coraz częstszymi i dłuższymi falami upałów oraz z kolejnymi rekordami wysokich temperatur wyraźnie pokazało, że problem zmiany klimatu w coraz większym stopniu dotyczy także Polski. Wśród licznych jej skutków za najbardziej niebezpieczne dla zdrowia osób starszych należy uznać właśnie wysokie temperatury i spowodowane nimi fale upałów.
- Fale upałów są szczególnie niebezpieczne dla seniorów m.in. dlatego, że często mają oni choroby współistniejące i zażywają wiele leków, co obniża zdolność organizmu do termoregulacji oraz skutkuje większą podatnością na stres cieplny. Co więcej, wiele osób starszych ma zaburzenia łaknienia, w związku z czym nie piją wystarczającej ilości płynów, co prowadzi do odwodnienia organizmu. Występowanie fal upałów przyczynia się do wzrostu umieralności wśród osób starszych, a szczególnie istotny wzrost ilości przedwczesnych zgonów występuje w trakcie pierwszego w danym sezonie okresu bardzo wysokich temperatur - wskazuje prof. dr hab. Bolesław Samoliński, kierownik Katedry Zdrowia Publicznego i Środowiskowego oraz Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych, Alergologii i Immunologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Inne ekstremalne zjawiska pogodowe
Autorzy raportu wskazują, że seniorzy są silnie narażeni także na skutki innych ekstremalnych zjawisk pogodowych (powodzi, huraganowych wiatrów, gwałtownych burz itp.) ze względu na fakt, że wielu z nich nie jest i nie będzie w stanie samodzielnie zapewnić sobie bezpieczeństwa – podjąć decyzji o ewakuacji, zabezpieczyć domu lub mieszkania przed silnym wiatrem czy powodzią albo uciec przed niebezpieczeństwem. Zagrożeniem dla tej grupy jest także ograniczony dostęp do pomocy medycznej w trakcie zdarzenia ekstremalnego i po jego zakończeniu. Starsi dorośli są także bardziej narażeni na wystąpienie objawów i urazów psychicznych po zaistnieniu pogodowego zdarzenia ekstremalnego.
Potrzebne działania chroniące zdrowie seniorów
Aby zmniejszyć ryzyko zdrowotne wynikające ze skutków zmiany klimatu, niezbędne są działania na wszystkich poziomach, w tym podejmowane przez władze publiczne.
- Rolą władz, zarówno rządowych jak i samorządowych, jest przeprowadzenie odpowiednich zmian systemowych, które obniżą ryzyko zdrowotne wynikające ze zmiany klimatu. To m.in. konieczność wzmocnienia systemu ochrony zdrowia w Polsce, zwiększenia liczby lekarzy geriatrów, zapewnienia studentom medycyny wiedzy z zakresu skutków zdrowotnych zmiany klimatu, ujęcia tych zagadnień w Narodowym Programie Zdrowia, ustawach o zdrowiu publicznym i o osobach starszych czy edukacja o tym, jak sami możemy chronić siebie i swoich najbliższych - zaznacza Weronika Michalak, dyrektorka HEAL Polska.
Z drugiej strony istnieje konieczność podjęcia działań wyprzedzających spodziewane skutki zmiany klimatu, takich jak: instalowanie klimatyzacji w pomieszczeniach, reorganizacja stałego lub czasowego pobytu seniorów, dostosowywanie miejsc użyteczności publicznej, w tym urzędów, rozbudowywanie opieki zdrowotnej i związanej z nią możliwości monitorowania warunków bytowych oraz stanu zdrowia osób w wieku podeszłym.
Ochrona klimatu to ochrona naszego zdrowia
Skutki kryzysu klimatycznego już dziś dotykają seniorów, także w Polsce. Ludzie tracą zdrowie i umierają m.in. przez ekstremalne ciepło, a także w wyniku huraganowych wiatrów, gwałtownych burz i powodzi błyskawicznych. Dodatkowo, narażeni są na choroby zakaźne, związane z rozprzestrzenianiem się wektorów, np. komarów tygrysich przenoszących malarię czy dengę. Działania adaptacyjne nie przyniosą zadowalających efektów, jeśli nie zostaną podjęte niezbędne kroki na rzecz powstrzymania kryzysu klimatycznego.
- Musimy zatrzymać wzrost średniej globalnej temperatury, a w tym celu konieczne jest odejście od paliw kopalnych. Drogą do tego powinny być m.in. poprawa efektywności energetycznej oraz rozwój OZE. Zapewni nam to nie tylko niezależność od importu paliw kopalnych z innych krajów, ale też dostęp do taniej energii. Jest to szczególnie ważne dla osób starszych, często narażonych na ubóstwo energetyczne. Tymczasem polski rząd wciąż blokuje energetykę wiatrową na lądzie, a ostatnio ograniczył też możliwość rozwoju obywatelskich instalacji fotowoltaicznych. Przez to tracimy bezcenny czas na przeprowadzenie sprawiedliwej transformacji, która może być nie tylko ekonomicznie opłacalna, ale także przyczyni się do poprawy jakości naszego zdrowia i życia. Nie traćmy już więcej czasu - apeluje prof. Zbigniew Karaczun z SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.
źródło: Koalicja Klimatyczna
Komentarze
14 komentarzy
@Jakonczezweglem (188.137. * .110) no i jak "odporny na wiedzę" uzyłeś już opcje donosu przez aplikację mObywatel na smrodzących sąsiadow? Ile razy?
Co to za koalicja klimatyczna? Co to za eko szantażyści? Znowu jacyś zadymiarze za kasę
Dla NWO i ich nowej religii - ekologizmu, największym problemem, jest człowiek, a zwłaszcza ich ilość, na planecie. Dlatego presja Rotschyldów i Sorosa jest wielotorowa. Od aborcji i eutanazji, na życzenie, po szczypawki, na plandemię a kończąc na promocji wszelkiej maści dewiantów z LPG+, bo od mieszania Wackiem w glinie dzieci nie przybędzie.
kolejny głupi tekst napisany przez redaktora któremu wstyd się podpisać Te same głupoty o globalnym ociepleniu zakończone tezą ze wszystkiemu winne paliwa kopalne A co do starszych ludzi to wystarczy stosować się do zaleceń lekarzy i nie wychodzić z domu jak jest upał
Wystarczy rozwiązać tvp to i głupich komentarzy będzie tu mniej bo widać,że czerpiesz garściami z tego reżimowego paszkwila
Teoretycznie, za zgodą, ale znam pewnego Holendra i on twierdzi, że wielu jego rodaków, po przejściu na emeryturę wyjeżdża z Niger-landów, bo prostu boi się, że siostrzyczka która się nim będzie opiekowała wstrzyknie mu specyfiku, bez jego zgody i po zawodach.
Tylko patrzeć jak nasza nowoczesna i postępowa cześć społeczeństwa z entuzjazmem przyjmie zrodzone w Niderlandach mechanizmy eutanazji. Na początku wykonywane za zgodą "zainteresowanego" później tylko za zgodą jego rodziny a docelowo wystarczy orzeczenie społecznego komisarza który stwierdzi że senior jest z punktu widzenia nowoczesnego społeczeństwa jedynie źródłem emisji CO2 które dla dobra ogółu trzeba zlikwidować.
Ekofaszyzm, za srebrniki banksterów, w natarciu...
Ludzie starsi, zwłaszcza ci, którzy uwierzyli w plandemię i przyjęli trutki, będą się teraz szybko "zwijać".
Jaka piękna zasłona dymna z tymi "zmianami" klimatu...
Rozczula taka troska ludożerców o swoje danie główne. Przecież wszystkie czerwone pierdolety starsze pokolenia zapędzają na szafot, w pierwszym szeregu.
Eko świry jak zwykle mają problem z węglem a nie mają z np z plastikiem.
Po obecnym sezonie grzewczym tylko desperaci będą palili węglem
Portal "Kraków nasze miasto": Dane o smogu w Krakowie 10.11.2022 r. PM2.5: 33 µg/m³ PM10: 66 µg/m³.
Strona powietrze.gios.pl dane dla Rybnika za dzień 10.11.2022: PM2.5: 31 µg/m³ PM10: 61 µg/m³
W Krakowie wprowadzili zakaz węgla i dzisiaj mają tam zielono (airly)
Ale u nas zawsze znajdzie się jakiś obrońca czarnego syfu i zwala wszystko na teorie spiskowe .
Bardzo się cieszę że węgiel jest trudno dostępny i szalenie drogi może to wreszcie da ludziom do myślenia, bo względy zdrowotne nie przemawiają do nich
To nie zmiany klimatu , tylko te dymiące kominy dookoła zatruwające powietrze .Nie róbcie ludziom wody mózgu .Postawcie więcej ławeczek smogowych bo tylko na to was stać .