środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Śląski patrol: 50-latek składał dzieciom seksualne propozycje przez internet

07.11.2022 20:50 | 0 komentarzy | sqx

Poniedziałkowy śląski patrol. Sprawdzamy o czym informują śląskie jednostki policji. Sprawdź więcej.

Śląski patrol: 50-latek składał dzieciom seksualne propozycje przez internet
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Katowice - Ukradli samochód w czasie jazdy próbnej

Mężczyzna zamieścił ogłoszenie na jednym z portali o chęci sprzedaży swojego samochodu. Po pewnym czasie zgłosiła się do niego para, zainteresowana kupnem auta. Sprzedający umówił się z potencjalnymi kupującymi na "jazdę próbną", po której para wyraziła chęć zakupu seata leona wartego 14 tysięcy złotych. Mieszkaniec Katowic pozostawił zainteresowanych w swoim samochodzie z kluczykami w stacyjce i poszedł do mieszkania po dokumenty, aby sporządzić umowę kupna-sprzedaży. Kiedy wrócił, okazało się, że kupujący zniknęli wraz z pojazdem. Policjanci zatrzymali podejrzanych w Bielsku. Kobieta i mężczyzna w wieku 21 lat zostali osadzeni w policyjnym areszcie, a skradziony samochód odzyskany. Podejrzanym przedstawiono zarzut kradzieży pojazdu. Mężczyzna, który wcześniej był już zatrzymywany za podobne przestępstwa, dodatkowo odpowie za kierowanie samochodem pomimo sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Na czas trwającego postępowania, podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem. Zastosowano również poręczenie majątkowe w kwocie po 4 tysiące złotych. Za kradzież pojazdu grozi im kara do 5 lat więzienia.

Gliwice - Wyjaśniono sprawę krwawych śladów na torowisku

W sobotę około południa gliwicka policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu na torach kolejowych. Zgłaszał dyżurny ruchu PKP, powiadomiony przez maszynistę, przekonanego, że wypadkowi uległ mężczyzna. Policjanci znaleźli ślady krwi, ale w pobliżu, mimo przeszukania okolicy, nikogo nie znaleziono.

Oprócz przybyłych w ten rejon kilku policjantów, w tym przewodnika z psem tropiącym, zdarzeniem zajęła się powiadomiona komisja badająca wypadki kolejowe. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, powiadomiono prokuratora. W tak zwanym międzyczasie dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach ustalił, że do kliniki weterynaryjnej w Zabrzu przywieziono psa potrąconego przez pociąg. Połączono te wątki i rozwiązano mrocznie wyglądającą zagadkę.

Dwaj młodzi mężczyźni, mieszkańcy Knurowa, wybrali się na spacer - jeden z nich był właścicielem dwóch psów, które w miejscu oddalonym od zabudowań spacerowały luzem. Niestety, nadjechał pociąg i oba uległy wypadkowi. Jeden został potrącony śmiertelnie, drugi, z obrażeniami, trafił do lecznicy. Martwego pieska wcześniej zaniesiono do domu.

Sosnowiec - 50-latek składał dzieciom seksualne propozycje przez internet

W sobotę z sosnowieckimi policjantami skontaktowali się członkowie grupy zajmującej się tropieniem w internecie osób próbujących nawiązać kontakty seksualne z małoletnimi dziećmi. "Łowcy pedofilów" powiadomili, że ujęli właśnie 50-latka, który korespondował z członkami ich organizacji będąc pewnym, że kontaktuje się z dziećmi. W korespondencji tej składał im seksualne propozycje oraz przesyłał zdjęcia pornograficzne. Policjanci, na podstawie materiału przekazanego przez "łowców", zatrzymali mężczyznę, a prokurator zdecydował o przedstawieniu mu trzech zarzutów z artykułu 200a§2 kodeksu karnego i objęciu go policyjnym dozorem. Za przestępstwo to zatrzymanemu może grozić do 2 lat więzienia.

Tarnowskie Góry - Odpowiedzą za kradzież rusztowania

O brakujących elementach rusztowania poinformował stróżów prawa ich właściciel. Z terenu zakładu przemysłowego przy ulicy Nieznanego Żołnierza w Radzionkowie, nieznani sprawcy ukradli metalowe elementy warte kilkaset złotych. Policjanci ustalili, że sprawców było dwóch, tego samego dnia, na tej samej ulicy sprzedali metalowe elementy w skupie złomu. Skradzione elementy zostały w całości odzyskane. Gdy mundurowi przejrzeli nagrania z kamer monitoringu w pobliżu miejsca zdarzenia, od razu zorientowali się, kto stoi za kradzieżą. 4 listopada dwaj podejrzani o kradzież wpadli na ulicy Męczenników Oświęcimia w Radzionkowie. Zarzut kradzieży usłyszeli 49- i 62-latek, którzy przyznali się do winy. Za przestępstwo odpowiedzą karnie i grozić im może nawet do 5 lat więzienia.

Zabrze - 83-latka straciła 100 tysięcy złotych. Oszust podał się za "szefa polcji"

Ofiarą manipulacji oszustów działających metodą "na policjanta" padła w piątek 83-letnia zabrzanka, która wierząc, że rozmawia z "szefem policji", oddała oszustom 100 tysięcy złotych. Schemat działania przestępców wykorzystujących metodę "na policjanta" jest zawsze bardzo podobny. Oszuści wymyślają historyjkę i dzwonią do starszych osób, podają się jak w tym przypadku za wysoko postawionego policjanta, który rozpracowuje grupę przestępczą. Tym razem przestępcy wmówili swojej ofierze, że jeśli nie przekaże swoich oszczędności "policji" to zostaną one przejęte przez oszustów. Niestety skutecznie ją zmanipulowali, opowiadając wymyśloną historię, a nieświadoma niczego ofiara, postępując zgodnie z ich wskazówkami, przekazała przysłanej przez oszustów osobie ponad 100 tysięcy złotych.

Tarnowskie Góry - Dostała pieniądze na węgiel, jej sąsiad wydał to na alkohol i papierosy

Policjanci z Kalet zatrzymali 34-latka, który okradł swoją sąsiadkę. O całej sprawie mundurowych zawiadomiła właścicielka skradzionej karty. Okazało się, że od dłuższego czasu korzystała ona z serdeczności swojego sąsiada, który jej pomagał. Kobieta przekazywała mężczyźnie kartę bankomatową oraz pin i prosiła o zrobienie najpotrzebniejszych zakupów. Nieoceniona pomoc sąsiada bardzo pomagała w codziennym życiu zgłaszającej, jednak do czasu. Jak ustalili mundurowi, we wtorkowe popołudnie "pomocny" sąsiad przyszedł ponownie do zgłaszającej i wręczył jej kartę bankomatową oraz gotówkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że akurat w tym dniu kobieta nie prosiła mężczyzny o pomoc, a już na pewno nie miała żadnych środków na koncie. Zatrzymany w tej sprawie 34-latek z Kalet wykorzystał okazję i dzień wcześniej zabrał kobiecie kartę, z której w ciągu dwóch dni wypłacił ponad 2 tysiące złotych. Mundurowi dowiedzieli się także, że sprawca wykorzystał fakt, że na konto zgłaszającej wpłynęło dofinansowanie do węgla. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Policjantom opowiedział, że wypłacone pieniądze przeznaczył na alkohol i papierosy. Jego sprawą zajmie się teraz sąd.