Zgotowali sobie odsiadkę. Poszukiwana para zatrzymana po pożarze kuchenki
Podtruta dymem kobieta miała wiele szczęścia. Po tym, jak postanowiła przyrządzić posiłek, zmorzył ją sen i nie wyłączając kuchenki, zasnęła. Pożar zauważył świadek, który wezwał na miejsce strażaków. 34-latce podano tlen, by później zakuć ją w kajdanki i doprowadzić do zakładu karnego.
Wydobywające się z okna domu kłęby dymu zauważył świadek, który zawiadomił służby. Pod wskazany adres przy Górnośląskiej w Świerklanach pojechała straż i patrol policji. Ogień został szybko ugaszony, na miejscu udzielono pomocy 34-latce, która lekko podtruła się dymem. Jak się okazało, kobieta zasnęła po tym jak postawiła na gazowej kuchence patelnię. Kiedy spała, piecyk się zapalił. W zdarzeniu szczęśliwie nikt nie ucierpiał, jednak mieszkańcy posesji po zakończonej akcji nie oddali się porządkowaniu zniszczonych przez pożar pomieszczeń.
Obecni na miejscu policjanci sprawdzili dane 34-latki i 40-latka mieszkających w domu przy Górnośląskiej. W bazach widnieli jako poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości do odbycia zasądzonej kary więzienia. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna, zostali aresztowani i przewiezieni do odpowiednich zakładów karnych.