Policjanci przekazali historyczną broń do Muzeum Zamkowego [ZDJĘCIA]
Broń została przejęta przez funkcjonariuszy po przeszukaniu jednego z mieszkań w Czerwionce-Leszczynach. Jej właściciel nie posiadał wymaganego zezwolenia.
Rybniccy śledczy, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rybniku, prowadzili postępowanie w sprawie dubeltówek systemu Lefaucheux kaliber 16 i 18 pochodzących z 1832 roku. Broń została znaleziona w jednym z mieszkań w Czerwionce-Leszczynach, była przechowywana bez zezwolenia.
Z uwagi na swoją wartość historyczną, Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji rybnickiej jednostki - komisarz Tomasz Długi oraz starszy aspirant Wojciech Pielczyk - asystent do spraw uzbrojenia, przekazali broń na ręce Marcina Nygi - kuratora Działu Zbrojownia Zamkowa Muzeum Zamkowego w Pszczynie. Świetnie zachowane egzemplarze wzbogacą kolekcję wystawy. Broń będzie mogła być odtąd oglądana i podziwiana przez kolejne pokolenia w pszczyńskim muzeum - przekazuje rybnicka policja.
Muzeum Zamkowe w Pszczynie jest czynne od wtorku do niedzieli.
Komentarze
5 komentarzy
A mówią że prawo w Polsce nie działa wstecz, bo dubeltówki Lefaucheux kupowało się legalnie na dowód osobisty, jako broń czarnoprochową, później zmieniono ustawę i okazało się że broni tej trzeba się pozbyć lub wyrobić sobie pozwolenie kolekcjonerskie, mimo że broń kupiło się legalnie, właściciel jeszcze będzie miał akt oskarżenia z 263 K.K za nielegalne posiadanie broni, mimo że kupił ją legalnie.Takie coś to tylko w Polsce.
~SzaryMieszkaniec (5.173. * .151)
żyjemy w Polsce nie USA
znajdziesz coś zgodnie z prawem obowiązującym za sprawą partii rządzącej PIS
wszystko co znajdziesz zgłaszasz do konserwatora zabytków
i on decyduje co dalej
zrozumiał ?
Prawo w Polsce jest dziwne. Za poszukiwanie na własnej działce kluczy wykrywaczem metalu grozi więzienie (penalizowane jest używanie - nieważne gdzie). Kolekcjonerzy - którzy często dbają o zabytki - odpowiednio zabezpieczają, konserwują, udostępniają - w majestacie prawa są okradani ze zbiorów - które często lądują w magazynach, w nieodpowiednich warunkach (a potem oskarża się okradzionych, że nie dbali). Jak przy jakiś robotach ziemnych znajdziesz skarb, surowce mineralne - nie jesteś ich właścicielem - nawet nie dostaniesz odszkodowana czy znaleźnego (a w USA jesteś właścicielem wszystkiego co znajdziez w wycinku do środka Ziemi).
Czyli ukradli?
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem