Zebrano ponad 4 tys. zł na grzejniki do schroniska dla zwierząt
Jastrzębskie Schronisko dla bezdomnych zwierząt będzie miało nowe grzejniki elektryczne, które ogrzeją kojce psów i kotów. Wszystko to dzięki uczestnikom DogTrekkinguTropDoGrzybka i ich opłatom startowym, to w sumie nieco ponad 4 tys. zł.
V Jastrzębski DogTrekkingTropDoGrzybka cieszył się rekordowym zainteresowaniem. Każdy z uczestników wpłacił 25 zł opłaty startowej. W sumie uzbierano kwotę 4 065 zł, która została przekazana na rzecz Jastrzębskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Już wiadomo, że pieniądze zostaną przeznaczone na zakup m.in. grzejników elektrycznych do kojców dla psów i kotów.
Jastrzębski Zakład Komunalny, który zarządza schroniskiem, wyraził uznanie dla wszystkich uczestników tej charytatywnej imprezy.
Na rzecz schroniska zebrano kwotę 4 065 zł
- Składam Panu i wszystkim uczestnikom V Jastrzębskiego DogTrekkingu oraz osobom zaangażowanym w przedsięwzięcie serdeczne podziękowania za promowanie naszego schroniska oraz za okazaną pomoc finansową - napisał dyrektor JZK Marek Krakowski.
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Jastrzębiu-Zdroju opiekuje się zarówno kotami, jak i psami, które zostały oddane przez właścicieli lub znalezione na ulicy. Cały czas można wesprzeć tą instytucję, wpłacając datki lub przynosząc najpotrzebniejsze rzeczy, jakie są niezbędne podopiecznym. Datki można wpłacać na numer konta: 28 8470 0001 0029 7123 0002.
Psy i koty czekają na nowy dom
- Cały czas można zaadaptować psa lub kota. Na stronie portalu społecznościom Facebook – Schronisko dla Zwierząt w Jastrzębiu-Zdroju, publikujemy zdjęcia naszych podopiecznych. Można też odwiedzić nas w dniach od wtorku do niedzieli, również w święta, aby zapoznać się ze zwierzętami. Adopcja powinna być przemyślaną decyzją, dlatego można kilka razy odwiedzić konkretnego psa, zapoznać się z nim, jego charakterem, wówczas proces adaptacji przebiegnie szybciej - mówiła podczas DogTrekkingu Iwona Jaszke, kierownik schroniska.
Jastrzębianka, która wzięła udział w DogTrekkingu, pozytywnie ocenia wszelkie działania na rzecz schroniska. Uważa, że przekazanie kwoty z opłaty startowej z tej imprezy, dla bezdomnych czworonogów to doskonały pomysł.
- To jest bieg charytatywny i jest to główna idea od samego początku. Cieszę się, że ludzie z pasją poświęcają swój prywatny czas na organizacje takiej dużej imprezy z myślą o zwierzętach ze schroniska. Zawsze z chęcią pomagam i wspieram takie inicjatywy. Połączenie biegu z moim pieskiem i wsparcie schroniska to dla mnie super sprawa - mówi Malwina Nowak, opiekunka psa Majkiego.