Policja na koniach zabezpieczała mecz
Mecz podwyższonego ryzyka pomiędzy drużynami GKS Jastrzębie i Widzew Łódź został rozegrany na Stadionie Miejskim. Mundurowi na koniach, z psami oraz za pomocą drona zabezpieczali imprezę
W Jastrzębiu-Zdroju został rozegrany mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami GKS Jastrzębie a Widzew Łódź. Na trybunach zasiadło blisko 1700 osób. Nad bezpieczeństwem mieszkańców i kibiców czuwało około 165 policjantów z jastrzębskiej komendy, katowickiego oddziału prewencji, bielskiego i częstochowskiego pododdziału prewencji.
- Wśród mundurowych byli przewodnicy psów służbowych, stróże prawa obsługujący armatkę wodną, drona oraz policja konna. Mundurowi z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni w całym mieście. Zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice obiektu. Policjanci dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Dzięki ich zaangażowaniu na mieście nie doszło do zakłócenia porządku - podkreśla asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
6 komentarzy
Tyle pieniędzy z moich między innymi podatków państwo ładuje w izolację tej patologi stadionowej od normalnego społeczeństwa zamiast pałować na miejscu i wsadzać jeszcze przed meczem do sprawy, to już są jakieś jaja w tym chorym kraju.
@Tak sobie myślę
Mało wiesz człeniu, co się dzieje na meczach w Anglii i poza meczami. Wyłacz TVN i siegnij głebiej a się dowiesz.
Przyjrzyjcie się meczom ligi angielskiej , kibice siedzą w odległości 1 metra od boiska i żadnemu nie przyjdzie do głowy nawet nogi przełożyć przez metrową barierkę , bo wie że przez następne 5 lat musiałby pracować na zapłacenie grzywny .A o racach na meczy nawet nie wspomnę . A w tej osadzie policja na koniach musi pilnować tej dziczy .Jakby jeden z drugim dostał do zapłacenia za burdy na stadionie i poza nim 100 tys. grzywny to nie trzeba by żadnej policji ma meczach .Ale do tego trzeba mieć cojones a nie wielkanocne wydmuszki .
W okręgówce nie będzie meczy podwyższonego ryzyka.
Jeszcze więcej pieniędzy na tę bandyterke.
"Dzieki ich zaangażowaniu, na mieście nie doszło do zakłócenia porządku"
Ha ha ha. Większej megalomanii nie słyszałem.
A co się niby miało wydarzyć? Jak kibice Widzewa z kibicami Jastrzębia zyją w dość dobrych stosunkach. Poza tym kibice Widzewa na prośbę jastrzębian nie dopingowali przez pierwsze 15 min, szanujac poległych gorników z Zofiówki i Pniówka, wywiesili także transparent dla górników.
A pierwszą piosenką jaką zaśpiewali było:
"Hej gornicy Szczęść Wam Boże
Niech Barbara Wam pomoże"
za co dostali brawa od całego stadionu.
Zeby coś napisać, trzeba być na meczu, a nie posiłkować się rewelacjami policjantów.