Kamil Glik kupił karetkę dla dzieci z Ukrainy
Pochodzący z Jastrzębia Kamil Glik kupił karetkę, która będzie przewozić chore dzieci z Ukrainy do Polski. W ten sposób piłkarz włącza się w pomoc dla narodu ukraińskiego.
Sytuacja w Ukrainie u prawie wszystkich wywołuje chęć niesienia pomocy. Piłkarz Kamil Glik ufundował karetkę, która będzie transportować chore dzieci z Ukrainy do Polski. Piłkarz podkreślał, że nie może być obojętny na cierpienie dzieci.
- Pomysł mojej żony spodobał mi się natychmiast. Nie możemy patrzeć na to, co się dzieje za wschodnią granicą, jak mogę, tak pomogę, nie można patrzeć na cierpienie i strach w oczach tych dzieci - napisał na profilu FB Kamil Glik
Komentarze
13 komentarzy
Brawo Kamil
Celebryci znowu budują swój kapitał medialny na krzywdzie ludzkiej. Pomagać i chwalić się tym? Takie żałosne!
Rozumiem ze jak bedziesz pobieral 500 plus lub juz go masz dostane jakis papier ze z niego rezygnujesz?
Ale coz.. Ile zjesz tyle wiesz..
Jeszcze raz powiem cudowni ludzie, jak nie kochac KAMILA IJEGO ŻONY. Zawsze można na nich liczyć w razie potrzeby.Potrafia się dzielić .Myślę że każdy Jastrzebianin pęka z dumy że mamy takiego dobrodzieja.
No fajnie że pomógł ale po co się chwalić.
Oj chciałbym Cię spotkać i móc z Tobą "porozmawiać"
Serdecznie dziękuję Państwu.
Co kasa nie robi
@Gość - to samo mysle o tych wszystkich polaczkach na zachodzie, ktorzy zamiast robic na socjalu zyja... moze oni tez powinni zarobic na swoj pobyt? A moze ktos, kto przed wojna ucieka, nie powinnien najpierw myslec o szukaniu pracy? Ale coz... jestes tylko gosciem, wiec co ty wiesz....
Wielkie ??
Zatrudnić ukraińców niech zapracują na swój pobyt
Cudowni ludzie
W imieniu chorych ukraińskich dzieci dziękuję Państwu Glikom!