Kobietę przeraziły krzyki zza ściany
Mieszkanka jednego z bloków usłyszała krzyki kobiety wołającej o pomoc. Nie zastanawiając się długo, zadzwoniła po policję. Policjanci przyjechali na czas i zatrzymali agresora.
Zaraz po otrzymaniu alarmu, że w jednym z mieszkań, dochodzi do aktów przemocy, mundurowi przyjechali na miejsce. W lokalu zatrzymali 43-latka, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad partnerką.
- Mężczyzna pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, w których trakcie uderzał pięściami po głowie, kopał po całym ciele, krytykował, ośmieszał, poniżał oraz wyzywał. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zareagowała. Mundurowi pojechali do mieszkania, gdzie zastali 43-letniego agresora. Jastrzębianin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Agresor został doprowadzony do prokuratora i usłyszał zarzuty znęcania się nad kobietą. Na wniosek śledczych sąd aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Komentarze
7 komentarzy
Napewno grubiorz... Przewraca się w głowach , jestem sama tego przykładem jak mąż bił i poniżał mnie wracając z kopalni z szychty ... Nie wspomnę że rozpraw przeciwko górnikom o takie rzeczy jest pelno
Do I
Po co pisać że sąsiadka .
Czas karać takich gnojów prywatnie, nie oglądając się na prawo. Kary wyznaczane przez sąd nie są dotkliwe. Nawet nie zbliżanie się do poszkodowanych nie załatwia niczego.
I
Damski "bokser".Szacun dla sąsiadki!
Górnik.
Albo emeryt górniczy.
Metan sieje jednak spustoszenie.