W jakim czasie pociąg dojedzie do Katowic?
Do tego, że połączenie Jastrzębia z Katowicami jest niezbędne, nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. Teraz trwają rozmowy, w jakim czasie pociąg ma dojechać do stolicy województwa. Chodzi o to, że ma to być czas do 60 minut.
Za transport kolejowy w województwie odpowiada Marszałek Województwa Śląskiego. Nasze miasto, wraz z innym samorządami, dokłada się do finansowania niezbędnej dokumentacji – studium wykonalności. I to ten dokument ma wskazać możliwe trasy oraz czas dojazdy pociągu na trasie Jastrzębie-Katowice.
Wykonawca dokumentu, wyłoniony przez Urząd Marszałkowski wskazał dwa warianty linii łączącej miasto z aglomeracją śląską.
- W pierwszym koszt budowy połączenia wyniósłby 541 mln zł, w drugim 319 mln zł. W pierwszym wariancie podróż na trasie Katowice – Jastrzębie trwałaby 69 minut, w drugim 74 minuty. Połączenie obsługiwałoby 18 pociągów: 12 z nich kursowałoby na trasie Katowice-Żory-Jastrzębie, sześć dodatkowo obsługiwałoby odcinek łączący Żory i Rybnik - informuje jastrzębski magistrat.
Miastu zależy na tym, aby czas dojazdu do Katowic mieścił się w 60 minutach.
- Trwające rozmowy dotyczą przede wszystkim czasu połączenia. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami u podstaw odtworzenia połączenia miał być czas dojazdu do Katowic. Miastu zależy przede wszystkim na tym, aby był on krótszy niż 60 minut. Stanowiłby on wówczas trakcyjną alternatywę dla innych środków transportu - uzasadnia prezydent Anna Hetman.
Odrębną kwestią jest osiadanie terenu związanego ze szkodami górniczymi na odcinkach, gdzie zostanie wytyczona trasa połączenia kolejowego.
Dodatkowo samorządowcy zaapelowali o konieczność konsultacji odtworzenia tego połączenia z toczącymi się równolegle pracami budowy kolei dużych prędkości w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego, które będzie łączyło miasto z Katowicami a dalej z portem lotniczym w Baranowie.
W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele PKP PLK oraz Kolei Śląskich.
Komentarze
35 komentarzy
Pociągi na papierkach i gadanina o bzdurach ,region ROW. to zapomniana kraina .
Komuś odebrało rozum ? Problem o 5 minut ? Bzdury! mają być obiecane pociągi ! A biurokracja dyskutuje i marnują pieniądze i czas. Lepiej inwestujcie wszystko w Warszawie ta wiocha zgarnia wszystko.
do Instytut: najlepiej Jastrzębie zaorać?!
Tylko lotnisko.
Na tetenach po byłej KWK Moszczenica należy zorganizować lotnisko na wzór CPK, ale o zasięgu powiatowym.
O jakiej Komunikacji mówicie? O "subsydjowanej komunikacji autobusowej"?
Nawet 100 milionów dotacji nie pomoże. Wąskie gardło w Katowicach spowalnia ruch i to znacznie. Kilka autobusów więcej jeszcze te korki wydłuży. Kto dojeżdża do pracy do Katowic doskonale wie o czym mówię. TYLKO kolei jest w stanie pomóc w szybkim transporcie
"kłamstwo Propagandowe Zjednoczonych polityków PiSiPO."
Bez wzgledu na partie, Polska powiatowa zawsze bedzie adresatem klamstw i niemozliwych ofert.
Najbardziej ponure jest to, ze Pani Prezydent i radni usiluja na tym oszustwie ugrac jakies punkty na chwile.
Jastrzebie trzeba przebudowac i kompletnie zmienic role miasta i musialby sie tym zajac uparty czlowiek z wizja.
Przenigdy nie wyjadą pociągi osobowe z Jastrzębia-Zdroju.
Ponieważ to kolejne kłamstwo Propagandowe Zjednoczonych polityków PiSiPO.
Ps
Kłamstwa polityków w Jastrzębiu Zdroju to:
Rynek,Tzw.Centrum Miasta, Aquapark,Nowoczesne Kina,Strefa ekonomiczna z kilkoma tysiącami miejsc pracy,darmowa komunikacja miejska,rozwój miasta w kierunku turystyki itp.itd.
Nie lepiej jak PKP wprowadzi zastępcza komunikację i podstawi autobusy PKP :> i koszty mniejsze , i czas się skróci same.kozysci !
"brak alternatywnej dla aut komunikacji z innymi miastami naszego okręgu. To między innymi jeden z powodów wymarzonego i oczekiwanego coraz bardziej wyjazdu z tego "niby-miasta", w którym mieszkam już 51 lat. Z niejednej "pipidówki" w kraju można lepiej się wydostać gdziekolwiek). "
Dokladnie tak jest. Transport publiczny powinien stanowic jeden spojny system, wygodny, sensowny i dostapny.
Pociag to jeden z elementow takiego rozwiazania.
Aktualny brak komunikacji kolejowej moznaby zastapic komunikacja autobusowa, nawet subsydiowana, miastu to by sie oplacalo.
Nikt w UM nie mysli o tym w ten sposob. Urzednicy uwarzaja, ze kiedys dostana prezent w postaci kolei i to naprawi ich wieloletnie nierobstwo.
Ale mają największy problem...( miastu zależy aby był krótszy niż 60 minut ), wymyślają dziurę w całym. Dla mieszkańców jest problem czy w ogóle powstanie kolej. Po treści z tego artykułu wygląda na to jak bardzo zależy im na tym żeby powstała kolej bo dla nich nie ważne są pieniądze tylko czas tylko czas !!! żeby mieścił się w 60 minutach.
Na studium (nie)wykonalności zakończą się te legendy o powrocie kolei do Jastrzębia.Szkoda tylko tych niepotrzebnie wydanych pieniędzy.
Złoty Pociąg...
Będziemy mieli kolej tylko w marzeniach ! wszystko szlak trafi przez to co teraz dzieje się na całym świecie.
O tym pociągu pasażerskim to bajki tu chodzi o wywóz węgla wagonami z Zofiówki trzeba zmienić bieg torowiska bo przez Bzie już za duży koszt utrzymania torowiska szkody górnicze i trzeba przez nowe tereny puścić szlak kolejowy a ludzie domy pobudowali i będą protesty bo kto by chciał przy chałupie tory .
Jedno jest pewne. Jak PO i reszta ferajny dojdą do władzy, to z J-bia nigdy żaden pociąg nie wyjedzie
Z tą koleją to jak z łaźnia Moszczenica. Najważniejsze że już mają kogoś na dyrektora. A że budynek w ruinie to nic. Że będą topić w nim miliony też nic. W tym kraju lubią topić miliony na mrzonki i pozorowane działania. Najważniejsze że ktoś zarobi. Ktoś przetnie wstęgę. A my będziemy się dokładać do tego nierentownego badziewia.
@Instytut
Trafione w 100%!
Brak alternatywnej dla aut komunikacji z innymi miastami naszego okręgu. To między innymi jeden z powodów wymarzonego i oczekiwanego coraz bardziej wyjazdu z tego "niby-miasta", w którym mieszkam już 51 lat. Z niejednej "pipidówki" w kraju można lepiej się wydostać gdziekolwiek).
Jeszcze muszę wytrzymać 3 lata do upragnionej emerytury i adios Jastrzębie...
Jako osoba niezmotoryzowana - z przyczyn zdrowotnych - nie mogę nawet pojechać na grób mojego brata w Gliwicach 1 listopada, bo nie mam czym tam dojechać i wrócić.
Dodam jeszcze, że nie zapomnę jak na pewnym służbowym spotkaniu doradcy pani prezydent rozwodzili się na temat cudownego położenia komunikacyjnego naszego miasta z dojazdem do 3 lotnisk w godzinę. Byłam jedyną osobą, która przerwała te dyrdymały i powiedziała, a gdzie jest dojazd do Katowic, Gliwic, Pszczyny, Bielska itp.
Chore ambicje, projekty, rysunki, rozmowy, wróżenie z fusów na koszt podatnika, zupełnie jak wypłata co miesiąc. Zajęlibyście się realnymi potrzebami bo odlatujcie, halo, tu Ziemia.
Ciekawe czy rzeczywiście powstanie ta kolej a jeśli tak to o w takim tempie na pewno za 10 lub 12 lat dopiero pierwszy pociąg z Jastrzębia wyjedzie.
:) właśnie wróciłem z Katowic 30 minut z centrum do domu , super ten pociąg będzie .
Aaaa i jeszcze jedno jak to mają w zwyczaju w PiS-ie na przykład z CPK, że lotniska nie ma, ale zarząd już jest.
Pan radny Sławik i prezes JSK w jednej osobie powinien natychmiast zostać powołany na prezydenta tego nieistniejącego jeszcze połączenia kolejowego z adekwatnym do posiadanych kwalifikacji wynagrodzeniem.
Tak to jest jak się nie słucha darmowych dorad ludzi co ma ją o tym pojęcie, że linią Wodzisław-Jastrzębie-Zebrzydowice szybciej dojedzie się do Katowic w około 60 minut w przyszłości 30 minut po KDP do tego przy okazji jest Wodzisław, Radlin, Rybnik, Beskidy, Cieszyn. No, ale kolejna wywalona kasa na studium nie wykonalności kolei po szkodach górniczych za miliony tak dalej to może po skoczeniu fedrunku w 2060 coś zaczną robi :)
Skończy się na tym, że przejmą to Czesi i nagle wszystko zacznie się opłacać.
Zupełnie jak wydobycie w czeskich kopalniach bez komunistycznych przywilejów i wszechobecnych ZZ.
Lub jak z czeskim połączneniem kolejowym z Krakowa na Chorwację. Ciekawe, że jak oni coś robią to się opłaca.
W około trzydzieści lat.
@Capote
"Jednak mieszkańcy czekają również na możliwość podróży koleją do Wodzisławia Śląskiego"
Chyba bardziej urzędnicy z jastrzębskiego magistratu żeby po swoim fajrancie wrócić do domu do Wodzisławia.
Konsultacje w sprawie powrotu połączenia na trasie Jastrzębie-Zdrój-Katowice już trwają. Jednak mieszkańcy czekają również na możliwość podróży koleją do Wodzisławia Śląskiego
Trwają konsultacje na szczeblu rządowym na temat propozycji puszczenia na tej trasie pociągu Pendolino , spór jest w temacie czy pociągi mają mieć wychylne nadwozie i jeżdzić z prędkością 250 km/h czy pozostać przy tradycyjnym nadwoziu i ograniczyć prędkość do 200 km/h..... rozmowy trwają ....
Jeszcze nic nie ma wybudowano tych torów, a o ni już myślą jak pojedzie pociąg czy my jeszcze doczekamy się tych pociągów gdzie tam jeszcze lata
Gadanie o niczym jeszcze niech się obliczą ile podkładów trzeba zamówić szyn kamienia na podsypkę semaforów itd a za jakieś 20 lat powiedzą ile tego wyszło .
Czyli w Rybniku zmiana kierunku jazdy? Czy odbudowa starej lini z Żor do Orzesza?
W pierwszym wariancie koszt 541 mln zł , w drugim wariancie koszt 319 mln z
W pierwszym wariancie 69 minut
w drugim wariancie 74 minuty
541-319 = 222 miliony !!!
74-69 = 5 minut
Wybór zdaje się być oczywisty , no chyba że zapadnie decyzja że , aby zyskać 5 minut wyda się 222 miliony więcej !!!
Intrygujące jak równanie z wieloma niewiadomymi.
Dowiadujemy się że za kolej odpowiada marszałek. Że są jakieś dwa warianty ale oba zbyt długie.
Że trwają rozmowy i że ziemia osiada.
Na końcu wzmianka o jakimś spotkaniu. Kogo z kim? I najważniejsze, którędy przebiegają te warianty, serio nie ma żadnej mapki?
Liczą na niepamięć ludzi, którzy doskonale pamiętają, że jazda pociągiem do Katowic trwała godzinę i 40 minut.
Albo nawet i dłużej.
I dopóki nikt nie wymyśli teleportera, to nie da się absolutnie szybciej jeździć po naszych szkodach górniczych.
69 minut? To nawet PKS jeździł szybciej. Tyle są warte wasze mrzonki o kolei za wszelką cenę.
Mija szesnasty rok pitolenia o powrocie kolei.
69 minut, w drugim 74 minuty... 5 minut różnicy to po co te dwa warianty , nie róbcie ludziom wody z mózgu .