W Jastrzębiu blokowane są miejsca dla niepełnosprawnych?
Jastrzębscy policjanci zwracają uwagę na problem z miejscami do parkowania dla niepełnosprawnych, a właściwie z ich zajmowaniem przez osoby nieuprawnione.
W czwartek ok. godziny 15:00 do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju wpłynęło zgłoszenie o tym, że na ulicy Boża Góra samochód marki Fiat zaparkował na miejscu przeznaczonym dla inwalidy.
- Przybyły na miejsce policyjny patrol nie zauważył, aby w samochodzie w widocznym miejscu znajdowała się karta dla inwalidy. Policjanci sporządzili stosowną dokumentację, aby zweryfikować czy kierowca miał prawo parkować w tym miejscu - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mundurowi przypominają, że karta parkingowa uprawniająca do parkowania w miejscu dla inwalidy wydawana jest osobom posiadającym znaczny albo umiarkowany stopień niepełnosprawności mającym ograniczone możliwości do samodzielnego poruszania się.
Komentarze
17 komentarzy
Czytam wasze komentarze.
ŻENADA
"Moje miejsce parkingowe" - na Miodowej był taki który sterroryzował wszystkich i prawie nikt nie miał odwagi tam stawać. Bo to JEGO miejsce. I skończyło się tym że na "swoim" miejscu padł i umarł....
A co do tego że ktoś ze służby zdrowia załatwił kartę parkingową. To nie służba zdrowia lecz Powiatowy Zespół do Spraw Osób Niepełnosprawnych wydaje karty parkingowe po wnikliwej analizie dokumentów. I nie jest łatwo"załatwić sobie" Kartę Parkingową
Mój srebrny Opel pięknie wygląda na miejscu dla niepełnosprawnych. Po za tym wszyscy mówią, że mój mąż i ja jesteśmy niepełnosprawni intelektualnie.
A gdzie moje córki mają parkować swoje Audi ? To nastolatki i muszą dbać o siebie.
Ja i moja żona zawsze parkujemy na miejscu dla niepełnosprawnych. Miejsce na Wielkopolskie przed klatką 7 jest moje. I co mi zrobicie?
@Proste zasady
"Róbcie zdjęcia i przesyłajcie na pocztę policji."
Zachęcasz do kapusiostwa? Jakież to polskie i katolickie zarazem.
Ciebie najwidoczniej też.
Policjanci powinni sprawdzać z auta z kartą niepełnosprawnego znajduje się niepełnosprawny. Kilkanaście razy widziałem młodych ludzi, przede wszystkim kobiety, które przyjeżdżały i odjeżdżały z parkingu pod sklepem. Niepełnosprawny był w domu. A to jest oszustwo. Za to powinien być mandat w wysokości 800 zł. Taka jest taryfa. Ten kto nie jest niepełnosprawny, nie wie co znaczy żyć z bólem. Przed wyższymi szkołami w Katowicach na miejscach parkowania dla niepełnosprawnych stoją auta z kartami zeskanowanymi lub przedawnionymi. Policjanci nie reagują. Ci którzy oszukują nie mogą być zaliczani do gatunku ludzkiego. Róbcie zdjęcia i przesyłajcie na pocztę policji.
@JestSuperJesSuper
"Problem jest z małą ilością parkingów!"
Niekoniecznie. Problem to jest ale ze zbyt dużą ilością samochodów. Starsze niż 5 lat powinno się zezłomować.
Nie ma potrzeby, juz niedlugo skoncza sie czasy kupowania tych zlomow za pare zl i ilosc samochodow wyraznie spadnie - bedzie normalnie
@Holownik ma rację. Nie tylko w USA takie auto od razu jedzie na parking strzeżony. Nawet gdy zaparkuje osoba uprawniona to jej problem, że nie wystawiła plakietki "inwalidy". Polskie Prawo o RD zezwala w takiej sytuacji na odholowanie auta. Cytat: art 130a ust.1 pkt.4 PoRD: Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela, na podstawie dyspozycji wydanej przez uprawnione podmioty w przypadku: 4) pozostawienia pojazdu nieoznakowanego kartą parkingową, w miejscu przeznaczonym dla pojazdu osoby niepełnosprawnej o obniżonej sprawności ruchowej;
Chyba wszystko jasne, więc dziwię się, że patrol skończył interwencję tylko na jakiejś notatce. I powiem więcej. W/w przepis wręcz nakazuje odholowanie "Pojazd jest usuwany z drogi...", a nie jak w innych przypadkach(ten sam artykuł ale pkt.2) brzmiący "Pojazd może być usunięty...". Nie chcę być złośliwy ale policjanci chyba nie do końca znają przepisy, bo nie chciałbym użyć określenia "nie dopełnili obowiązku".
Nigdy nie zaparkowałem na miejscu dla niesprawnego. Zawsze szukam "normalnego" miejsca kawałek dalej.
Problem jest z małą ilością parkingów! Można by wybudować wiele fajnych parkingów ale przecież ważniejsze są drzewka aby psy miały gdzie srać!
U nas pod blokiem na miejscach dla inwalidów stale parkują osoby nieuprawnione, najczęściej górnicy. Inni wykorzystali fakt, że ktoś z rodziny pracuje w służbie zdrowia, załatwili sobie lewe karty parkingowe.
"W USA odholowują od razu na policyjny parking"
W Polsce powinni takie blokujace auto wywalic od razu na zlom.
Dżordż 100/100
W USA odholowują od razu na policyjny parking , a w tej osadzie robi się dokumentacje , a samochód stoi sobie dalej i blokuje miejsce
A kto pamięta rajd na wózkach Pani Prezydent i wiceprezydenta Budy?
Naobiecywali i co?
Jak zwykle psinco.
"... z ich zajmowaniem przez osoby nieuprawnione."
Nie do końca. Zazwyczaj na tych miejscach stają górnicy swoimi trzydziestoletnimi Matizami, a jak nie od dziś wiadomo, że górnik to stan umysłu, a właściwie jego całkowitego braku, dlatego ich niepełnosprawność i w związku z tym przywileje są całkowicie usprawiedliwione. Każda kopalnia przecież to zakład pracy chronionej.