Pracownica cmentarza przywłaszczyła sobie pieniądze za nagrobek
Pracownica Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego, która obsługuje Cmentarz Komunalny, przywłaszczyła sobie pieniądze wpłacone za postawienie nagrobka. Sprawę potwierdził dyrektor Zakładu Marek Krakowski.
Podczas rutynowej kontroli okazało się, że na cmentarzu znajduje się pomnik, za który nie została uiszczona opłata. Po rozmowie z dysponentem grobu poinformował on, że wniósł stosowną opłatę u jednej z pracownic obsługujących Cmentarz Komunalny. Jednak nie wystawił ona faktury, a gotówka powędrowała do jej kieszeni.
Kobieta od dwóch lat pracowała w JZK. Została dyscyplinarnie zwolniona. Wobec nie toczy się postępowanie prokuratorskie.
- Nie jest to sytuacja przyjemna, ten czynnik ludzki zawsze jest takim najsłabszym elementem systemu. Tyle jest w tym wszystkim dobrego, że jednak te pieniądze zostały zwrócone, także wszyscy klienci, którzy wnieśli te opłaty, nie powinni się martwić. Oczywiście sytuacja będzie musiała być wyjaśniona, wniesione opłaty będą musiały być przypisane do poszczególnych klientów, ale jeszcze raz powiem o tym, że tutaj nie należy się martwić, sprawa na pewno zostanie wyjaśniona, jeśli ktoś faktycznie tę opłatę wniósł, to zostanie ona odpowiednio zaksięgowana i uznana - mówił dla Radia 90 dyrektor Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego Marek Krakowski.
Komentarze
10 komentarzy
Znowu Jastrzembie, piknie. Lala habi kasa do kiecy i piknie. Kaj som prawdziwe hanysy z jastrzembia? Zawsze prawi i uczciwi. Lala napewno to gorolka. Skubla kasa i tyle w temacie.
Nie bójmy się tego występku nazwać nie bójmy się to Hiena jest cmentarna to Hiena jest .
Nasz kraj ocieka mlekiem i miodem.
Mleko dawno skisło, a miód jest sztuczny.
Jak się komuś daje większą gotówkę na ''gębę'' nie prosząc o jakiekolwiek potwierdzenie to potem niech nie płaczą że ich ktoś zrobił w jajo.
Jerzeli koś raz hodź nie pszywłaszczył sobie pieńeńdzy za czyjś grub to nieh sam pierfszy żóci kamieniem. Nie?
A wystarczy dopuścić jedynie płatność kartą i przelewem.
Płaci się za zezwolenie postawienia pomnika a kamieniarzowi za pomnik
Cmentarzem Komunalnym zarządza grabarz. To on sprzedaje miejsca na cmentarzu i decyduje o wszystkim, co tam się dzieje. Dyrektor tylko potwierdza polecenia grabarza. Czasami to ciekawe sprawy. Przykładowo przed kilku laty odbył się pogrzeb radnej Sejmiku Województwa Śląskiego, następnego dnia okazało się, że jej grób został przeniesiony o kilka miejsc. Taka ekshumacja na czarno.
Marka Jastrzebie-Zdroj. IT, turystyka, muzealnistwo, kultura i sztuka oraz figo fago.
Od kiedy to pomnik zamawia się u pracownicy cmentarza i jej się płaci hmmm.