Więcej terenów produkcyjno-usługowych w mieście
O ponad 42% wzrasta wielkość terenów usługowo-produkcyjnych w mieście. Jest tak dzięki nowemu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, uchwalonego przez Radę Miasta.
- Po 15 latach przyjęliśmy nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla miasta Jastrzębie-Zdrój. To dokument, dzięki któremu wielu jastrzębian będzie mogło wybudować wymarzony dom, a który nam otwiera między innymi możliwość zaoferowania nowych terenów potencjalnym inwestorom. To najważniejsza uchwała tej kadencji ,a także najważniejszy dokument dla rozwoju naszego miasta. Cieszę się, że po 4 latach intensywnej pracy i współpracy, także z mieszkańcami, bo to ich wnioski analizowaliśmy, udało się przyjąć nowe studium. Nie jest to dokument, który do końca nas satysfakcjonuje, ale jest to na pewno duży krok naprzód w rozwoju Jastrzębia-Zdroju - ocenia prezydent Anna Hetman.
Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego ostatni raz uchwalane było w 2005 roku, a następnie aktualizowane w 2007. Podstawą dla prac nad tym dokumentem była konieczność dopasowania kierunków rozwoju do potrzeb miasta, racjonalność zarządzania jego zasobami, pragmatyczne i realistyczne zbudowanie dobrej przyszłości. Ustalenia studium odnoszą się do kwestii przestrzennych oraz społecznych, ekonomicznych, kulturowych i środowiskowych w zakresie gospodarki przestrzennej. Powstało na podstawie oceny bilansu dotychczasowej polityki w tym zakresie, analizy scenariuszy rozwoju i wybór najbardziej racjonalnej i efektywnej opcji dla planowania miasta.
- To urealniony dokument, przy opracowaniu, którego braliśmy pod uwagę głosy potencjalnych inwestorów, przedsiębiorców i mieszkańców. Dołożyliśmy wszelkich starań, by dotrzeć do mieszkańców z informacją o planowanej zmianie w studium, czego efektem jest złożenie prawie 2400 wniosków - dodaje prezydenta Jastrzębia-Zdroju.
Dzięki nowemu studium aż o 83,71 % wzrastają tereny pod zabudowę mieszkaniową, które jastrzębianom dają możliwość budowania jeszcze większej ilości domów jednorodzinnych. O ponad 18,5% więcej terenów niż w poprzednim studium miasto przeznaczyło na budowę budynków wielorodzinnych. To celowy zabieg, by zachęcić deweloperów do budowy apartamentowców, ale szansa na realizację dalszych planów rozwoju mieszkalnictwa w Jastrzębiu-Zdroju.
W nowym studium aż o ponad 42% wzrosła liczba terenów produkcyjno–usługowych.
- Tu najistotniejsza zmiana dotyczy tzw. ławczoka na granicy z Żorami od strony strefy. To naturalne przedłużenie rozwijającej się już strefy jastrzębsko-żorskiej – tłumaczy Anna Hetman.
Zaś z myślą o mikro i małych przedsiębiorcach, miasto zwiększyło tereny, które mogą być zagospodarowane na cele mieszkalno-usługowe. Tu mówimy o wzroście aż o ponad 36%. O 55% wzrasta powierzchnia pod tereny potrzebne, by kontynuować eksploatację górniczą.
W sumie w pracach nad nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego przeanalizowano aż 2389 wniosków.
Komentarze
16 komentarzy
Podobno nowy inwestor ma otworzyć budkę z kurczakami z rożna.
Czy w tych strefach pojawia się "Katarscy inwestorzy" bo kiedyś już takie kłamstwa słyszałem tylko gdzie? acha z ust takiego nieroba i wodoleja jak mocna figura i z tej samej opcji politycznej
Żory tak się "wspaniale" rozwijają, że w JSW pracuje prawie 4 tys mieszkańców Żor. Ha ha hs
Jacy inwestorzy ,gdzie oni są od pierwszej kadencji i zwiedzania nie.owc przez Grelę ?
Osobiście znam biznesmena który przenosił swoją firmę do Jastrzębia i żałował że nie przeniósł jej do Zor.
Jak mówił w Żorach dawno by produkował a w Jastrzębiu ciągle jakieś kontrole sprawdzania i brak pozwolenia na produkcję. Teraz produkuje ale o pozwolenie na dogodną drogę do dziś nie może się doprosić. To chyba wyjaśnia dlaczego Żory się rozwijają a Jastrzębscy inwestorzy się ukrywają
głosy potencjalnych inwestorów..... głosy to wy urzędasy już od dawna słyszycie , ale w waszych głowach .
"To naturalne przedłużenie rozwijającej się już strefy jastrzębsko-żorskiej"
Kolejny bzdet. Strefa żorska ma się świetnie, bo rozwija się dokładnie od momentu, kiedy Żory zakazały jakiejkolwiek eksploatacji wydobywczej pod swoim obszarem. Wraz z zamknięciem ostatniej u siebie kopalni, Żory nieustannie się rozwijają, czego nie można powiedzieś o strefie w tej upadającej osadzie górniczej.
"braliśmy pod uwagę głosy potencjalnych inwestorów"
Rozumiem, że to w dalszym ciągu ci sami obiecywani przyczajeni inwestorzy, którzy z uporem konsekwentnie tak chronią swojej prywatności, że w żadnym razie nie zamierzają się ujawniać. Ważne, że caryca zadowolona.
Przestań kłamać.
Mamy dość tych bredni i mamienia społeczeństwa.
Odejdź wstydu oszczędź.
Już żebrania w Żorach bo nic nie potraficie sami zrobić.
Wizualizacje, analizy, projekty.
W tym i tylko w tym jest propgandowo dobra pani burmistrz.
Poza tym świadomie i z premedytacją działa ona na szkodę tej upadającej osady górniczej. Jej obaj synowie wyjechali stąd na studia i na stałe, a sama kupiła działkę budowlaną w SCI. Tak wspiera SJZ? To przypadek?
Miejmy nadzieję, ze to będzie dobrym impulsem.
Jednak w dalszym ciągu największym problemem Jastrzębia jest własność poszczególnych gruntów, szczególnie w centrum, gdzie xznakomite tereny są własnością kilku kilkunastu osób.
Zwiększając teren pod eksploatację górniczą na pewno zachęcicie ludzi i inwestorów do budowania. Już widzę jak lecą. Co za bzdura. Dalej utrwalacie ten patologiczny i degradujący nasze miasto przemysł.
O 55% wzrasta powierzchnia pod tereny potrzebne, by kontynuować eksploatację górniczą , by na tych terenach zachęcić deweloperów do budowy apartamentowców. To znakomity pomysł , apartamentowce na terenach szkód górniczych .
by zachęcić deweloperów do budowy apartamentowców.... a to dobre buhahahhahahaha
Nie w mieście wzrasta a na nowymi szpargale.
A leclerc został wliczony?