Kobieta "dostała gazem" i wzywała pomocy
W niedzielę w nocy kobieta zawiadomiła policję, że „dostała gazem” i potrzebuje pomocy. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce, aby przekonać się, że był to żart i nic złego się nie działo.
- Kiedy patrol przybył do zgłaszającej, to okazało się, że kobieta znajduje się pod znacznym wpływem alkoholu. Mundurowi ustalili, że jastrzębianka wcale nie potrzebuje pomocy. Nieprawdą było również to, żeby ktokolwiek miał wobec niej użyć gazu. Nadmiar tego okazało się, że ta interwencja nie jest pierwszym wezwaniem tego dnia. Kobieta oświadczyła, że „dzwoni na numery alarmowe, ponieważ tak jej się podoba i my mamy obowiązek przyjechać, bo ona płaci podatki" - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Kobietę już wcześniej ukarano mandatem za bezpodstawne wezwanie policji. Jednak nie odniosło to pożądanego celu i jastrzębianka za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Mundurowi podkreślają, że fałszywe wezwanie policji jest wykroczeniem. Ważniejsze jest jednak to, że takie działania, uniemożliwiają skierowanie patrolu tam, gdzie ktoś naprawdę potrzebuje pomocy. Policjanci mogą przyjechać za późno na wezwanie i nie zdążą zapobiec tragedii.
Komentarze
11 komentarzy
Dobrze że policjanci nie strzelali przy okazji w "instrybutor"
Jej się należy. Trzeba jej zagwarantować pracę do wieku emerytalnego, ewentualnie 5000+
@Sędzia Pokoju
Zgadzam się z Tobą, choć niezupełnie.
Ten areszt zamieniłbym na obóz pracy.
Profesorze z godowa a sołtys to działacz milicji obywatelskiej nie wiedziałem że taka jednostka u was działa
Ale wali tym chorym babom do dekla a tym bardziej po spożyciu alkoholu.
Skoro płaci to wymaga !
brak słów...
U nos w Godowie nie do pomyślenia , my mieszkańcy jeżeli mamy problem to zawsze dzwonimy do sołtysa , on zawsze wszystkim pomaga i rozwiązuje nasze lokalne problemy . A gazu to używamy tylko w kuchenkach i piecykach w łazience ponieważ cały obszar Godowa ma instalację gazową jak przystało na gminę w XXI wieku , i nikt nikomu gazem w oczy nie psika , czasami rzucamy tylko prawdę w oczy , ale to tylko przyjezdnym .
Nic się nie stało. Chłopaki przejechali się. Spacerek.
10 tys. grzywny płatne w ciągu trzech miesięcy , z zamianą na areszt złotówka - jeden dzień . Tak kara skutecznie ostudzi żartownisiów
Marka Jastrzębie Zdrój