Ukrywał się na strychu. Wpadł w ręce policji
29-latek był poszukiwany za kradzieże i włamania. Ukrywał się w specjalnie przygotowanej kryjówce na strychu. Jednak wpadł w ręce policjantów.
Policjanci ustalili miejsce przebywania młodego mężczyzny, który był poszukiwany za kradzieże z włamaniami. 29-latek postanowił przygotować specjalnie zamaskowane pomieszczenie, które znajdowało się na poddaszu. Jednak mundurowi wpadli na jego trop. Zaskoczony jastrzębianin został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie ma półtora roku odsiadki.
Komentarze
8 komentarzy
A mam pytanie, bo wczoraj widziałem jak policjant i policjantka jechali w radiowozie bez maseczek. Chyba bez masek w samochodzie mogą jeździć tylko osoby które mieszkają w tym samym mieszkaniu, nie?
A jutro łamać ręce,niszczyć restauratorów, pojutrze dowalić rolnikom i zamykać Polaków za brak masek.
O, pan bramkarz.
@Doradcy, tak, Hammurabi.
Dokładnie jak kolega napisał a nie żywić śmieci! Jestem za karą śmierci!!
Chyba ktoś go sprzedal ????
Po dyskusji, uznaliśmy, że tego złodzieja powinno się wyrzucić z dachu i oznajmić, że uciekając spadł z dachu zabijając się całkowicie. Złodzieje zabierają nam to co kupiliśmy za ciężko zarobione pieniądze. Dlatego musimy traktować ich jako bardzo szkodliwych przestępców.
Czy ktoś jest za takim działaniem?
Marka Jastrzębie Zdrój