Radni nie zostali dopuszczeni do głosowania
Czwartkowa sesja Rady Miasta zakończyła się skandalem, kiedy przewodniczący nie dopuścił dwóch radnych do głosowania zdalnego. W proteście radni z klubu Koalicja Samorządowa oraz Wspólnota Samorządowa opuścili salę obrad.
Radny Grzegorz Mosoń z Klubu Radnych Wspólnota Samorządowa zwracał się do przewodniczącego Rady Miasta Piotra Szeredy z prośbą o umożliwienie głosowania zdalnego podczas sesji Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój w dniu 26 listopada.
- Ze smutkiem przyjąłem informację, że nie mogę wziąć udziału w głosowaniach. Chociaż dzień wcześniej zostały przeprowadzone próby techniczne połączenia, które wypadły bardzo dobrze. Sam zgłosiłem kilka wniosków i byłem zainteresowany tematem sesji. Decyzja pana przewodniczącego uniemożliwiła mi sprawowanie mandatu radnego. Miasta sąsiednie dawno już wprowadziły takie głosowania. Nie rozumiem, dlaczego w Jastrzębiu jest to niemożliwe - mówi radny Grzegorz Mosoń.
Przewodniczący Rady Miasta Piotr Szereda odniósł się podczas sesji do zaistniałej sytuacji.
- Technicznie jesteśmy w stanie przeprowadzić sesję zdalnie. Jednak część radnych nie jest w stanie tego technicznie zrealizować. Ustawa o samorządzie mówi wyraźnie, gdzie są obrady i nie ma odstępstwa. Patrząc na naszą salę, pod względem bezpieczeństwa w czasie COVID-u, jesteśmy w stanie przeprowadzać to bezpiecznie. Destrukcyjne działanie części radnych podczas posiedzenia było spowodowane brakiem większości podczas ważnych dla lokalnej społeczności głosowań - mówił przewodniczący.
Kolejne spięcie podczas sesji dotyczyło tego, że przewodniczący nie chciał dopuścić do zabrania głosu zaproszonych gości - przedstawicieli Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Tłumaczył to tym, że przed sesją nie wpłynęła pisemna analiza sytuacji, w jakiej znajduje się MZK.
Klub Radnych Koalicja Samorządowa wydał oświadczenie w tej sprawie.
- Klub Radnych Koalicja Samorządowa opuszczając dziś salę obrad, stanowczo zademonstrował swój sprzeciw wobec powrotu do praktyk, których świadkiem byliśmy w poprzedniej kadencji. W miasto Jastrzębie-Zdrój nie ma miejsca na politykierstwo. I to dziś dosadnie zademonstrowaliśmy. W ostatnich dwóch latach udało się nam wypracować solidne podstawy do partnerskiej współpracy na rzecz rozwoju miasta. W atmosferze dialogu chcemy pracować na rzecz Jastrzębia-Zdroju.
Radni Koalicji Samorządowej uznali dzisiejsze zachowanie przewodniczącego Rady Miasta za wielce niedopuszczalne, stanowczo przekraczające granice dobrego smaku. Z nieznanych nam przyczyn w pierwszej kolejności przewodniczący Rady Miasta odmówił zdalnego udziału w sesji dwóm naszym radnym, pomimo zgłaszanej przez nich gotowości udziału w obradach. Oboje - Alina Chojecka i Grzegorz Mosoń - objęci są kwarantanną, co nie wyklucza ich z możliwości głosowania. Takie prawo zapewnia im obowiązująca ustawa "covidowa".
W dalszej części sesji doszło do bezprecedensowego potraktowania zaproszonych gości - reprezentantów spółek z udziałem miasta. Przewodniczący Rady Miasta zasłaniając się brakiem sprawozdania na piśmie, próbował nie dopuścić do głosu przedstawicieli Międzygminnego Związku Komunikacyjnego oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Zachowywał się w sposób arogancki i władczy, zapominając o społecznie przyjętych zasadach dobrego wychowania. Wobec tak buńczucznego zachowania stało się dla nas jasne, że dyskusja na temat tak ważnych uchwał dotyczących budżetu obywatelskiego, statutu miasta tudzież opłaty za śmieci, jest niemożliwa. Wymaga ona bowiem poważnego potraktowania, racjonalnej argumentacji, a nie politycznego pieniactwa - głosi stanowisko radnych Koalicji Samorządowej.
Komentarze
56 komentarzy
To prawda, że nie mam 18 lat, ale 65. A zaufało mi przeszło 1000 wyborców. Pozdrawiam wszystkich, niezależnie od wieku i życzę zdrowych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku ???????
Ten PO to stara Chojecka aż dziw bierze że takim emerytom oddaliscie miasto
Niestety garnitur nie wiele tu pomoże. Słoma z butów i tak wychodzi. I nawet problemem tego gościa nie jest to, że nie potrafi budować poprawnie zdań, problemem jest to, że nic ale to zupełnie nic nie potrafi poza prymitywnymi intrygami. W normalnej prywatnej firmie mógłby być ci najwyżej cieciem. Natomiast w instytucjach państwowych takie osoby mogą się ślizgać latami. Bo tam nie mają znaczenia kompetencje, a układ polityczny lub zwiazkowy. Dziś to barbarzyńcy z PiSu, jutro kto wie, może polscy faszyści.
Do gość.
Ty chyba nic nie rozumiesz.
Radny Mosoń, nie był chory, nie był na L4 ale byl na kwarantannie. Więc jak miał przyjść na sesję. Był gotowy na sesję zdalną.
do g. 0.06. Jeżeli Mosoń nie był chory, nie był na L4 to w czym problem? Mógł przyjść na Sesję RM. Ten drugi nieobecny radny z koła emerytów PO to kto - Bolek, którego wnuczki liczyły głosy w wyborach samorządowych w 2018 roku? Ci co wyszli i tych co nie było nie powinni otrzymać diet.
Ten drugi rqadny to kto, bolek?
Czy przewodniczący popełnił wykroczenie lub nawet przestępstwo, zabraniając głosowania zdalnego?
Pytanie: Ilu w klubie radnych PO, oficjalnie KO, jest emerytów?
Odpowiedź: Wszyscy.
Z powodu jednego niedoświadczonego radnego tyle szumu, o co?
Radny Mosoń był na kwarantanie ,ale mógł pracować zdalnie wiec kolego najpierw dowiedz się u zdródła.I nie że brakło 1 radnego.z PiS nie było 2 z koalicji i wspólnoty 3.A zreszta nie po to radni otrzymali tablety aby można tylko oszczędzać papier ,ale także aby można było w razie kwarantany na która się nie ma L-4 pracować zdalnie.Przewodniczący RM zaczynać traktować RM jak swoj prywatny folwark i uważa że mu się należy,dalej ma zapedy związkowca górniczego. Czas jego tez jest ograniczony,on szykuje się do wyborów za 3 lata,marzenim jego jest zostac prezydentem miasta.Już raz startował i co z tego wyszło.
halo tu zwykły obywatel miasta Jastrzębia,który jest pracodawcą tej bandy pisowskiej.Przypominam i uświadamiam nieuków,że jest PANDEMIA i takie spędy powinny odbywać się ZDALNIE.Panie Szereda proszę zgłosić się do sanepidu to zrobią Panu wykład z epidemiologii. Zwykły szary obywatel musi przestrzegać reżimu sanitarnego a" PANY" z PiS-u robią co chcą. Nawet nie dopuszczają do głosowania .Panie Szereda
PRZYPOMINAM,ŻE KWARANTANNA to rzecz normalna w obecnej dobie .Premier i Prezydent RP też pracowali zdalnie.Nikt nie unieważniał ich decyzji z tego okresu. Szereda ty nieuku rozwiń swój móżdżek pisowski.
Przeczytane wczoraj . Czy potrzebne jest jakieś wsparcie lekarskie ? Zamordyzm ci się śni ? Kto kogo zamordował ? Proponuje leczenie w psychoatryku
W naszym urzędzie panuje zgnilizna moralna . Hetman -mocna figura , okazała się pionkiem , pisiorki wyglądają jakby ledwie podstawówkę skończyli , reszta zgredow jest już w um tyle lat ze szkoda na nich głosować bo i tak nic nie zmienili i nie zmienia . Banda prymitywów niezdolnych do samodzielnego myślenia a co dopiero do rządzenia
.
Mają układzik do trzepania mamony.
Dają prezydentównie wotum zaufania,miasto jedno z najbardziej zacofanych w regionie a tu fochy strzelają.
Co kasiora
za szwindel przy pandemia w kieszeń ładuje pis i robi się teraz niesmacznie?
Czy pan Szereda w 100% zagwarantuje bezpieczeństwo wszystkim będącym na sali??
Do gość 20:57
Na kwarantannie nie trzeba korzystać z L-4.
Można pracować zdalnie na kwarantannie.
Troszeczkę wysiłku żeby się douczyć.
Kwarantanna nie oznacza też że ktoś jest chory.
Mosoń nie mógł przyjść na sesję więc z czym ma problem? Jest chory niech się leczy a nie politykuje. Bez niego też by się odbyło lepiej niz z nim. Wszystkie inwestycje i remonty w imieniu prezydenta zleca pani Maria, która od 8 lsat bierze dużą emeryturę z ZUS i wielkie wypłaty z Urzędu. Ręczę, że jest zastąpiona i powinna ją pani prezydent zwolnić to wtedy zwolni się sama. Jest niemiła, źle się prezentuję i za chwilę skończy 70. lat życia.
Przewodniczący RM to taki nasz Jastrzębski Dyzma.
Grzegorz ty nie pamietasz kto był Szereda na jas-mosie?To czego ty od Niego oczekujesz?!
Głosowanie na L4 ? nieladnie pobierac z kilku źródeł
Zaproszeni goście powinni złozyć sprawozdanie na piśmie - MZK i PKM. To był ich obowiązek a nie przywilej.
Bycie na kwarantannie nie oznacza L4... Można być na kwaratannie bo np. żona jest chora.
Jeżeli radny Mosoń był na kwarantannie więc korzystał z L4. Był chory nie powinien brać udziału w Sesji Rady Miasta. Czy chodziło mu o dietę? Na pewno tak bo taka rozruba z niczego z powodu jednego radnego.
Sesje poprzedniej kadencji były źenujace, zachowanie niektorych radnych nie do przyjęcia.Mamy powtórkę z rozrywki, Brak poszanowania, niektore wypowiedzi jałowe byle mowić, wracanie do tematów które sami przez swoje głosowanie zawalili w 2015 roku -PKM
Sprawa rzeki w Ruptawie gdzie wtedy byliście, teraz sie przypomniało? Tym razem nie udał się wystep radnemu,
Bezpodstawne przedłużenie sesji w czasie
Jak Radny może nie być przygotowany technicznie .Bierze kasę to go stać na opłacenie internetu.
Bardzo dobrze się stało. Nie pierwszy raz Przewodniczący RM pokazał to "niestosowne zachowanie" !!. Zakaz zdalnego głosowania to po prostu złośliwość. A sponiewieranie zaproszonych przedstawicieli MZK i PKM to totalna ignorancja i zupełny brak szacunku do ludzi.
Mysle, ze kluczowa w tym sporze jest nieumiejetnosc Przewodniczacego pisac i czytac poprawnie po polsku. Konstruowanie wypowiedzi to tez wielki problem tego osobnika. Trudno zrozumiec, co mowi.
Jaki skandal,było ich mało więc poszli ,mieli pretekst który dał im Szereda. Głosowanie by przegrali a tak wygrają w przyszłym tygodniu. Tak się działa proszę Państwa od lat. Żadna nowość. Po prostu są bystrzejsi od tych z PISu.
Blamaż przewodniczącego Szeredy podczas sesji Rady Miasta. ??
Podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Miasta, radni Koalicji Samorządowej opuścili obrady. Powodem była obstrukcja przewodniczącego rady oraz jego niestosownie aroganckie zachowanie wobec zaproszonych gości.
Radni Koalicji Samorządowej nie podzielają pisowskich standardów. Prezydent Anna Hetman nie stosuje metod prezesa Kaczyńskiego, gdzie obowiązuje ?zamordyzm?, poddaństwo i sterowanie wszystkimi. Współpraca na linii Anna Hetman - Koalicja Samorządowa opiera się na zasadach partnerskich, dyskusji i serdecznym szacunku do siebie. Decyzja radnych Koalicji Samorządowej o opuszczeniu obrad była nie tylko autonomiczna ale przede wszystkim - ze względów epidemicznych - uzasadniona. Radni mają jeden obowiązek: reprezentację swoich wyborców. Głos radnym dają przepisy prawa i wyborcy. A nie przewodniczący Szereda, który ten głos odbiera!
Do gość 11:15
Radny Mosoń, jak wynika z tego co w mediach piszą to na kwarantannie, więc jak mógł przyjść na sesję?
Ale zaraz... jakie odwołać prezydenta? Jaka dymisja?
Przecież wyborców gały widziały, kogo brały?
I to na drugą kadencję.
Radni sami zreyzgnowali z głosowania. Takich wybieracie radnych z tej opcji pionka.
Szereda to typowy pisowski bezmózg...
Nie można spodziewać się kompetencji i kultury.
Gdzie mogę nadać pocztówkę na księżyc? Okazało się, że czarna dzura jest bliżej niż sądzili astronomowie. Za chwilę w sklepach będzie drożyzna. Wszystko to za sprawą ataku kosmitów na ziemian. Musimy nosić maseczki, co chwilę wszystko obcierać spirytusem. Co ci kosmici z nami zrobili? Co na nas rozsypali?
A czemu się dziwisz? Na bezrybiu i rak ryba. Niby kto miałby ją zastąpić? Podaj choć jedno nazwisko.
Pan przewodniczący dalej myśli że Jest związkowcem .Huknie pięścią i juz po sprawie.Może Pan tak w spółdzielni gdzie Pan jest prezesem ,ale nie w mieście gdzie mieszkańcy wybrali radnych w wolnych i demokratycznych wyborach.Tu nie Białoruś,i chyba się Panu i spółce marzy aby wrócił system sowiecki.
Napisano: "Radni nie zostali dopuszczeni do głosowania". Winno być napisane: "Radni oleli głosowanie, chcą nadal uprawiać politykę". zczyt chamstwa.
Czy radny Mosoń boi się zakażenia? Jeżeli tak to niech zrezygnuje z funkcji radnego wraz z całym towarzystwem od Anny H.
Te osoby co wyszły z sesji nie powinny otrzymać diety za miesiąc listopad. Pani Hetman zamiast politykować niech zajmoie się prawidłowym przygotowywaniem prokektów uchwał rady miasta. Przedkłada buble a wojewoda śląski je uchyla. Czy jej nie wstyd mając zewnętrzną obsługę prawną i ok. 7700 pracowników!!!
Dlaczego ten sam zespół prawny obsługuje Urząd Miasta i Radę Miasta???
Ile uchwał Rady MIasta uchylił Wojewoda Śląski za jej panowania - od 1.01.2015 do dziś?
Wczoraj Pani Prezydent Anna Hetman wraz z wszystkimi Radnymi z Platformy Obywatelskiej oraz Wspólnoty Samorządowej dała kopniaka poniżej pasa wszystkim mieszkańcom naszego miasta, a zwłaszcza tym, którzy oczekiwali, aby Rada Miasta przyjęła 25 uchwał. Za każdym projektem uchwał stoją oczekiwania wielu obywateli, instytucji, organizacji oraz stowarzyszeń. W skład Rady Miasta wchodzi 23 Radnych w tym 9 radnych Koalicji Samorządowej i 3 Radnych Wspólnoty Samorządowej i jeden Radny niezależny oraz 10 Radnych z Prawa i Sprawiedliwości. Większość to koalicyjną posiada KS i WS 12 głosów. Nie obecnych było trzech radnych w tym też w tym po jednym z KS, WS i PIS, Pani miała większość, którą niespodziewanie utraciła ponieważ z Kolacji Radny musiał nagle opuścić obrady.
Klub Prawa i Sprawiedliwości przygotował wniosek zgodnie z postulatami naszych mieszkańców, aby Jastrzębski Budżet Obywatelski był podzielony według parytetu 90% kwoty dla Sołectw i Zarządów Osiedli i 10 % na inwestycję miejską.
Wyjście polityków z PO zablokowało przyjęcie wniosku PIS