Wentylator - tania i skuteczna ochrona przed upałem

Mechanizm działania wiatraka elektrycznego

Tradycyjny wiatrak wyposażony jest w śmigła oraz wprawiający je w ruch silnik. Obracające się skrzydła wentylatora sprawiają, że poruszać zaczynają się także cząsteczki powietrza. Kiedy cząsteczki te są w szybkim ruchu, wydają się chłodniejsze od powietrza, które pozostaje niemal nieruchome. Z tego powodu, gdy znajdujemy się w pobliżu wentylatora, odczuwamy coś, co możemy porównać z powiewem chłodnego wiatru. 

W ten sposób działają tradycyjne wiatraki, natomiast sposób pracy wentylatorów kolumnowych i bezśmigłowych jest nieco inny, o czym można przeczytać w artykule Jak działa wentylator.

Rodzaje wentylatorów

Wentylatory domowe różnią się między sobą głównie pod względem budowy oraz sposobu działania. Przed zakupem urządzenia warto przyjrzeć się wszystkim dostępnym propozycjom, aby wybrać sprzęt najlepiej dopasowany do własnych potrzeb.

Wiatraki stojące i wiszące

Wentylatory domowe możemy podzielić na stojące i wiszące. Wśród tych pierwszych, które są bardziej popularne, wyróżniamy wiatraki podłogowe i biurkowe. Jak sama nazwa wskazuje, pierwsze zaprojektowane zostały z myślą o ustawieniu na podłodze, np. obok kanapy. Od wiatraków biurkowych różnią się one przede wszystkim rozmiarami. Wentylator podłogowy ma bowiem wysoki statyw i dużą głowicę, natomiast biurkowy niską podstawę, a średnica głowicy zazwyczaj jest trochę mniejsza. 

Wiatrakiem biurkowym jest np. Volteno vo00024, a podłogowym Kalorik VT1029CO Retro Style. Ten drugi ze względu na swoje walory estetyczne znalazł się w zestawieniu najładniejszych wentylatorów domowych, upublikowanym na https://nachlodno.pl/poradnik/wentylator-wiatrak-porownanie-ladnych-wentylatorow-domowych/. 

Wentylatorami wiszącymi są wiatraki sufitowe i ścienne. Te pierwsze, które umieszczane są głównie nad łóżkiem lub kanapą, często połączone są z lampą. Zaletą wiszących wiatraków jest to, że nie zajmują miejsca na podłodze, natomiast wadą mała mobilność.

Tradycyjne wiatraki i nowoczesne wentylatory

Mianem nowoczesnych wentylatorów producenci określają wspomniane już wiatraki kolumnowe i wentylatory bezśmigłowe. Te pierwsze w przeciwieństwie do tradycyjnego wiatraka nie mają dużych śmigieł, tylko małe skrzydełka, przymocowane jedno nad drugim do obracającego się walca. W efekcie są długie i wąskie, dlatego sprawdzają się w przypadku bardzo małych pomieszczeń.

W wentylatorze bezśmigłowym silnik odpowiada za wciąganie powietrza z pomieszczenia, które zostaje później wydmuchane z dużą siłą z powrotem. Urządzenia te reklamowane są jako bezpieczne dla dzieci, gdyż nie ma tutaj szybko obracających się śmigieł, których niektóre maluchy próbują dotykać. Ich ceny są znacznie wyższe od przeciętnych cen wiatraków ze śmigłami, więc nie jest to propozycja dla osób dysponujących małym budżetem. Wentylatorem bezśmigłowym jest m.in. Dyson Cool AM07, za który trzeba zapłacić około 1300 zł. 

Jaki wentylator wybrać?

Podczas wyboru wentylatora domowego warto wziąć pod uwagę przede wszystkim:

• lokalizację (powierzchnię i charakter pomieszczenia)
• preferencje względem mobilności (czy urządzenie będzie przenoszone, czy ma pracować tylko w jednym miejscu),
• parametry i funkcje decydujące o komforcie użytkowania (sposób sterowania, głośność, automatyczną oscylację kąta nawiewu, regulację wysokości nadmuchu itp.)
• posiadany budżet.

Jeśli bierzemy pod uwagę przenoszenie wentylatora między pomieszczeniami, (a nawet w obrębie jednego pokoju) to wybór urządzenia wiszącego będzie dużym błędem. Wiatraki sufitowe i ścienne sprawdzą się natomiast wtedy, gdy nie chcemy kupować wentylatora bezśmigłowego, ale obawiamy się o bezpieczeństwo dzieci. Zamontowane wysoko urządzenie będzie poza ich zasięgiem.

Podczas wyboru wentylatora istotną rolę odgrywa także siła podmuchu. Jest ona uzależniona od mocy urządzenia oraz od wielkości śmigieł. W wielu wiatrakach siłę nawiewu można regulować, co bez wątpienia zapewnia duży komfort – w upalne popołudnie pożądany jest mocny podmuch, natomiast nocą wybierzemy raczej lekki, a więc i cichy powiew. 

Artykuł partnera