NIK o deputacie węglowym. Kontrola w JSW
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę dotyczącą prawidłowości wypłaty rekompensaty z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla. Także Jastrzębska Spółka Węglowa była kontrolowana.
Jak informuje NIK, do czterech przedsiębiorstw wypłacających świadczenie - Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA, Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA, Tauron Wydobycie SA i Lubelskiego Węgla Bogdanka SA - wpłynęło łącznie 240,4 tys. wniosków, z których pozytywnie rozpatrzono 212,0 tys. i w okresie od grudnia 2017 r. do marca 2018 r. z dotacji przyznanej przez Ministra Energii wypłacono świadczenia w łącznej kwocie 2 115 248,3 tys. zł.
Jastrzębska Spółka Węglowa terminowo przekazała wymagane rozliczenia środków otrzymanych na ten cel oraz terminowo i w prawidłowej wysokości zwróciła na rachunek ministerstwa środki niewykorzystane. W odpowiednim czasie i formie Spółka udostępniła osobom uprawnionym do rekompensaty informacje dotyczące ubiegania się o świadczenie rekompensacyjne.
Zdarzyły się również pewne nieprawidłowości, które stanowiły niewielki odsetek wszystkich rozpatrywanych spraw. W czterech przypadkach (0,01% rekompensat wypłaconych na podstawie ustawy z 2017 r.)rekompensaty w łącznej kwocie 40,0 tys. zł wypłacono osobom nieuprawnionym. Jedną rekompensatę (0,8% badanych rekompensat) w kwocie 10,0 tys. zł wypłacono, pomimo że nie wezwano wnioskodawcy do uzupełnienia braku w treści wymaganego oświadczenia.
Jednemu nieuprawnionemu wnioskodawcy (0,02% odmów wypłaty rekompensaty wydanych na podstawie ustawy z 2017 r.) nie wypłacono świadczenia i nie wydano pisemnej odmowy, czym naruszono art. 5 ust. 9 ustawy z 2017 r. W 86 przypadkach (1,9% wszystkich odmów wydanych na podstawie art. 5 ust. 9 ustawy z 2017 r.) Spółka odmawiając wnioskodawcom wypłaty świadczenia rekompensacyjnego powołała się na niespełnienie wymogów, które nie wynikały z przepisów ustawy z 2017 r.
Wnioskiem kończącym raport NIK jest to, że przedsiębiorstwa górnicze wypłacające rekompensaty za utratę prawa do deputatu węglowego prawidłowo rozliczyły środki dotacji otrzymanej w 2017 r. i 2018 r. oraz zwróciły niewykorzystane kwoty.
Komentarze
19 komentarzy
Cieszę się że mogłem Wam pomóc są jeszcze jakieś pytania nie wstydżcie się stulejarze .
@Fizyczny
Ale nas oświeciłeś.
Urzekła mnie twoja historia.
Co Wy tu młode śpiki wiecie na temat deputatów i innych przywilejach jakie były w komunie a i obecnie w innych branżach zawodowych z poza górnictwa wchodzicie w temat o którym nie macie bladego pojęcia.
Wynosiles a nie dostawałes. Twój ojciec dostawał jak PGRze pracował.
Tee! Ciocia klocia tak się składa że piekaż dostaje dziennie chleb lub bułki a żeźnik mięso raz w miesiącu!!! A kolejaż ma deputat węglowy bo co? Bo wozi węgiel i bilety za darmo!
Niech sprawdzą też łapówki które tzreba dawać aby przyjęli do parcy i niech też sprawdzą tych z ZZ/.
ro mogl nie jesc to bys teraz ty dostawała...
Pracowałem w piekarni. Dziennie do domu dostawałem 1 chleb plus 5 bułek. Pracowałem w masarni na ubojni, co tydzien dostawałem 0,5 kg wędlin i 0,5 kg miesa. Zaznaczam, że co miesiąc dostawałem pełną wypłatę.
Do cioci aby dostac deputat górnik musi pracować cały rok,bo inaczej mu się nie należy tak dla informacji
I dlatego jesteś ciocia Klocia a nie mama Klocia.
Niech się NIK zainteresuje tym że aby wymyć dłonie po przysłowiowej dwójce na łaźniach nie ma umywalek... Co to ma być? Nie tylko na zofiowce rzecz jasna... Takie przepisy od ponad 25 lat a kopalnia ma to w d. Dalej ryllle sznupcie tabakę z obs...nych dłoni.
A kolejarze maja do dzisiaj deputaty i społeczeństwo nie musi się składać?
Tematem jest deputat węglowy a nie piekarnia spadaj na forum piekarzy i tam się wypłacz .
?O wydawaniu deputatu dla pracowników kopalń informował już np. Kuryer Śląski z 19 lipca 1922 r. W 1937 r. zaczął obowiązywać układ zbiorowy, zawarty pomiędzy Związkiem Pracodawców Górnośląskiego Przemysłu Górniczo-Hutniczego a związkami zawodowymi, w którym przewidziano wydawanie bezpłatnego węgla opałowego dla robotników w liczbie od 1,5 do 7 t rocznie (w zależności od stanu rodzinnego i wieku)?.W 1925 roku państwo zniosło podatek węglowy. Wszystko po to, aby nasz surowiec był bardziej konkurencyjny. Co więcej państwo zagwarantowało zbyt na część wydobywanego surowca ? wypłacając swoim pracownikom, np. kolejarzom, część wynagrodzeń w naturze, czyli w deputatach węglowych! TAKŻE CZASAMI WARTO POCZYTAĆ ZANIM NAPISZE SIĘ BZDURY WYNIKAJĄCE Z BRAKU WIEDZY .
@Oko proroka
Co przesadziłam? Co przesadziłam?
Mój ś.p. mąż był piekarzem a przynajmniej tak mówił, to wiem. Mówił, że z niejednego pieca chleb jadał. No i co?
Ciocia z tym piekarzem to przesadzilas
Ciocia Klocia. Jaki pustak z Ciebie, nie rozumiesz górnictwa. Będę się za Ciebie modlił.
Kopalnie powiny być albo prywatne, albo całkowicie zlikwidowane.
Zakorzenione mentalnie w PRL-u nigdy nie odnajdą się w zdrowej konkurencji gospodarki wolnorynkowej.
Nie dość, że nasz węgiel zalega na hałdach, to jeszcze jest najdroższy na świecie i kiepskiej jakości. Same plusy.
Czy piekarz dostaje darmowe bułki i chleb do domu? NIE.
A pracownik fabryki samochodów dostaje za damo nowe samochody dla siebie prywatnie? NIE
To dlaczego górnicy mają zakorzenione rodem z PRL przywileje, na które musi się składać całe społeczeństwo?