Chciał wjechać w policyjny radiowóz
Kierowca, jadąc w środę ulicą Kurpiowską, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu pojazdowi, kiedy ten wjeżdżał na skrzyżowanie. Sprawca wykroczenia nie zauważył, że kieruje się wprost pod koła policyjnego radiowozu.
- Dzielnicowy natychmiast zmienił pasa na przeciwległy oraz gwałtownie zahamował, dzięki czemu uniknął zderzeniu pojazdów. Policjant natychmiast zatrzymał kierującego do kontroli drogowej, w pojeździe znajdowały się jeszcze kobiety w wieku 19 i 22 lata. Po wylegitymowaniu okazało się, że 34-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami oraz kierował samochodem bez aktualnych badań technicznych – informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Samochód został odholowany, na parking strzeżony a o losie mieszkańca powiatu wodzisławskiego zadecyduje sąd.
Komentarze
9 komentarzy
50 tysięcy za świadome narażenie życia.
Do 9:01 .masz100 % racji
Jednego warczäcego złomu mniej
Jak widzę pojazd mechaniczny z blachami SWD to mnie na padaczkę bierze takie mam nerwy .
Jastrzębska Policja powinna w końcu zabrać się za kierowców z rejestracją SWD tak dalej być nie może żeby człowiek nie mógł bezpiecznie jechać bo jak widzę SWD to jest pewne że zaraz będzie kolizja wypadek tragedia .
Wina koronawirusa.
W takich chwilach bezwzględny przepadek auta, 5 lat nieodwołalnej odsiadki i mandat w wysokości 50 000zł.
Nie stać delikwenta? To podwieźć do chwilówki i niech spłaca przez 30 lat.
Proste i zarazem jakie prewencyjne dla innych.
SWD+BMW i wszystko jasne ;)
Może miał covid19 i był pod ochroną państwa???