62-latek nie żyje z powodu choroby COVID
Ciągle przybywa zakażonych na koronawirusa w Polsce, ale również w Jastrzębiu. Kolejne osoby umierają z tego powodu. W szpitalu w Raciborzu zmarł 62-letni jastrzębianin, miał choroby współistniejące.
Sytuacja na terenie Jastrzębia przedstawia się następująco, dane za Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną Wodzisław Śląski:
1699 osób zakażonych,
14 osób zmarło,
1530 osób wyzdrowiało,
235 osób w kwarantannie z decyzji sanepidu,
350 osoby pod nadzorem sanitarnym sanepidu,
12 osób w szpitalu z powodu podejrzenia koronawirusa.
Komentarze
27 komentarzy
Przypomnienie:
Człowiek jest istotą śmiertelną. Zapraszam na cmentarz, wizyta daje do myślenia. Sporo ludzi 30, 40, 50, 60 letnich tam spoczywa, z czasów gdy "świrus" nie był nam znany. W Polsce umierało średnio przed "świrusem" 11 000 osób dziennie, teraz sporo mniej. Cuda panie, pandemie ogłosili a ludzi mniej umiera.
Jestem pełen podziwu ilu inteligentów wypowiada się na temat korono wirusa, nic dziwnego, że pracują w górnictwie.
W mieście widać dużo naiwniaków z wpędza sprzed tv. Smutny 9braz braku własnego myślenia
Może napiszecie o zachorowaniach na grypę w okresie tej pseudo pandemii w naszym regionie.
I o poziomie umieralności w społeczeństwie z roku 2019 i 2018 i jaka jest w 2020 "$uchą" statystykę.
Na co kolwiek by nie zmarł, wpiszą, że na koronke. Statystyki muszą być podniesione. Ten Pan żył 62 lata, pewnie leczył sie na coś innego.
mieszkaniec, każdy człowiek myślący rozumie to co napisałeś. NIKT nie zmarł NA covid/srowid. Wytłumacz to baranom sprzed tv, powielającym propagandę "ekspertów" od świńskiej/ptasiej i kij wie jakiej jeszcze, grypy.
A osoby o osłabionej odporności powinny ZAWSZE na siebie uważać. I to ich powinny dotyczyć ewentualne restrykcje (dobrowolne, nic na siłę).
Trele skończ
Co to są choroby współistniejące było pisane i mówione wiele razy. To jest nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, otyłość itp. Z tymi chorobami można żyć bardzo długo biorąc regularnie tabletki. Wiele osób nawet nie wie że ma podniesiony poziom cukru i lekkie nadciśnienie. Dopiero przy jakiś kontrolnych badaniach a czasem przy zarażeniu się wirusem wychodzi że jednak nie jest się tak zdrowym jakby się myślało. Wszyscy ci co byli zarażeni wirusem nie mają żadnej pewności że COVID nie zostawił w ich organizmach zniszczeń. Nawet w niedługim czasie może się okazać że nagle z niewiadomych przyczyn zaczną chorować na serce lub płuca. Ci co się wyśmiewają z wirusa i lekceważą go są po prostu ignorantami bez wyobraźni.
Najczestrza przyczyna zgonow jest ... smierc
Wiekszosc komentujacych to ignoranci bez kultury. Wstyd mi ze pochodze z tego miasta. Wspolczuje rodzinie zmarlego
A może COVID to była choroba współistniejąca do tamtych? I wcale nie na wirusa umarła?
PROPAGANDA KŁAMSTWA I STRACHU
Nie da się czytać niektórych idiotycznych komentarzy. Czy wy nie rozumiecie, że jeśli ktoś choruje np. na niewydolność serca to z tą chorobą może przeżyć wiele lat, ale jeśli do tego dołączy zakażenie koronawirusem to w połączeniu z chorobą istniejącą nie daje pacjentowi szans na przeżycie. Więc nawet jeśli sam COVID nie zabije to u takich osób przyczynia się bezpośrednio do śmierci. Jeśli większość z was przechodzi koronawirusa bezobjawowo to dziękujcie Bogu i spróbujcie chociaż zrozumieć ludzi chorych, którzy na taki przebieg zakażenia COVIDem nie mogą liczyć (sam do nich niestety należę) zamiast pisać bezmyślne komentarze.
Moja żona leży w Raciborzu na covida i wcale nie jest to wesołe
Moja żona jest w Raciborzu na COVID-19 i wcale to nie jest wesołe
Zmarł na życie....
Czy zmarł ktoś kto nie miał chorób współistniejących?
Lolo, poco? Chodzi o podkręcanie paniki w stadzie...
Wiem to z szacunków, ponad 90% ludzi, którzy zmarli i u których wykryto sars, posiadali też prawo jazdy. To bardzo silna korelacja. A poważnie:
Od 4 miesięcy wiadomo, ze wykrywa sie od 5-15% pozytywnych wyników ze wszystkich testujących. Chcesz mieć mniejsza wykrywalność, rób mniej testów. Nie mam na to dowodów, ale mógłbym się założyć, że więcej ludzi umarło z powodu odwołanych operacji, czy z depresji niż tych u których stwierdzono wirusa.
w tym dziwnym miescie nie mozna nawet na covit umrzec, bo jak zwyklepseudojastrzebianie maja swoje zdanie
Jak widać po wpisach, Korona ma chorobę współistniejącą, a wirus go nie atakuje.
Korona, jesteś tak mądry, że mógłbyś nawet zawodówkę skończyć.
I to magiczne zdanie! :
"Miał choroby współistniejące". Nikt jeszcze nie podał jakie to są choroby. Może powinno się w inny sposób podawać informację o zmarłym np:
"Zmarł na nowotwór, miał Covid-19"?
Każde kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawda.
Im więcej zgonów tym silniej wypieramy zagrożenie. Coraz więcej idiotycznych teorii jakoby lekarze dopisywali chorym Covida, otrzymując za to jakieś dodatkowe pieniądze itd.
Ludzka psychika jest niezwykła.
Nie żyje z powodu choroby COVID czy tak napisano w raporcie z sekcji zwłok?
Niech rodzina sie wypowie czy to prawda! Sekcji nikt nie robi , zmarlym z podejzeniem przyklepuja covida bez testow ktore i tak sa nie dokladne i nie powinny byc uzuwane (wymazy) !
To zmarł z powodu Covida czy chorób współistniejących , bo 98 % zakażonych przechodzi to bezobjawowo więc jest to ciekawe chyba że był akurat w tych 2 %.