Policja kontroluje noszenie maseczek w autobusach
Żarty się skończyły. Do autobusów komunikacji miejskiej wkroczyła policja. Funkcjonariusze kontrolują, czy pasażerowie noszą maseczki, zakrywające usta i nos.
Kierowcy i kontrolerzy nie zawsze radzili sobie z pasażerami, który w autobusach nie zakładali maseczek lub ściągali je zaraz po wejściu do pojazdów. Teraz do akcji wkroczyli policjanci i mówią, że możliwe jest wyegzekwowanie tego obowiązku.
– Niestety takie sytuacje się zdarzają. To stwarza zagrożenie dla innych podróżnych, którzy niejednokrotnie sami zgłaszają takie sytuacje. Oczywiście, gdy 85-latek tłumaczy policjantowi, że maseczka uniemożliwia mu swobodne oddychanie, a lekarz w tym przypadku nie zaleca jej stosowania, to podchodzimy do sprawy ze zrozumieniem. Jeśli natomiast grupka dwudziestolatków lekceważy przepisy i zasłania się astmą, która zawładnęła nimi wszystkimi, to wówczas konkretny przypadek weryfikujemy w toku postępowania wyjaśniającego – mówi podinspektor Andrzej Gryboś, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, od września osoba bez maseczki zobowiązana będzie przedstawić zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do zakrywania ust i nosa.
Kara za niestosowanie się do tego obostrzenia może wynieść 500 zł, w przypadku policyjnego mandatu lub nawet 30 tys. zł, jeżeli jest ona nałożona przez sanepid.
Komentarze
14 komentarzy
TPW - fajny wiersz. Trzeba poprawić orty. A lemingi i tak uznają Cię za tropiciela teorii spiskowych... całe życie z ...
Jak już chcesz promować poezję, to staraj się promować taką bez błędów ortograficznych.
Kościański sąd uniewinnił mężczyznę, który nie miał zakrytych ust i nosa.
Sąd Rejonowy w Kościanie odmówił jednak wszczęcia postępowania przeciw mieszkańcowi gminy Czempiń. W uzasadnieniu sędzia wskazała że ustawa, na przepisy której się powołano przy wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się, dopuszcza jedynie ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się, a nie przemieszczania się w ogóle. Ograniczenia zostały wprowadzone rozporządzeniem, a konstytucja stanowi, że ich źródłem może być jedynie ustawa. Dodatkowo, jak czytamy w uzasadnieniu, można wprowadzić nakaz stosowania środków profilaktycznych wobec osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie. Obowiązek maseczek został jednak wprowadzony powszechnie, co łamie konstytucyjne prawa i wolności
Ciekawe jak zdobyć zaświadczenie jak najbardziej poszkodowana grupa zawodowa przyjmuje przez telefon.
Wymuszenie okazywania zaświadczenia jest naruszeniem przepisów. Nikt nikogo nie musi informować o swoich problemach zdrowotnych, to osobista sprawa.
Matka Kurka to ten frajer, co płakał, że nie ma jak zapłacić kary nałożonej przez sąd, bo jest bezrobotny i go żona utrzymuje?
Bardzo pozytywna sprawa, tylko dobrze, żeby naprawdę gonili ludzi bez masek, a nie tylko zapowiadali.
Ma być pozew zbiorowy przrciw bezprawiu z tymi madeczkami. Ponić organizuje to pogromca owsika, Matka Kurka. Też się dopiszę i zachęcam do tego ludzi myśkących.
Policja robi z siebie błaznów, zajmijcie się swoją robota a nie sprawdzaniem czy ktoś ma maseczkę czy jej nie ma bo to jest już śmiech na sali.
Pandemia telewizyjna ciąg dalszy
Szumowski wstyd Pan przynosisz Polsce ,odejdź bo nic dobrego dla Polaków nie robisz tylko nas upadlasz i zdeptujesz wmawiając fałszywa pandemię a no i sam sobie noś maseczkę skoro tyle tego ustrojstwa załatwiłeś po znajomościach bo jak wielu pewnie zauwazylo ,nie stosujesz się hahah
Niech podadzą dokładny przepis, ustawę i paragraf jaki o tym mówi. Boże co to się robi za kraj gorzej zaraz będzie jak w Chinach u kima.....
Niech skontroluja stan techniczny autobusow
Jakoś o 5 rano ich nie widać jak ludzie jadą do roboty , za to w pobliskich krzaczkach słychać wesołe pochrapywanie , nie żebym coś zaraz sugerował , ale noc ma swoją MOC...
Strach się bać.