Rusza pomoc psychologiczna dla górników
Epidemia koronawirusa dotyka głownie górników i ich rodzin. Z myślą o nich Jastrzębska Spółka Węglowa uruchomiła dyżur psychologa. Każdy pracownik spółki czujący strach, obawę, niepokój, może skorzystać z takiej porady.
Każdy pracownik spółki, który czuje, że trudno poradzić mu z zaistniałą sytuacją, czuje zagrożenie, niepokój, martwi się o bliskich i siebie może telefonicznie porozmawiać z psychologiem.
- Nasilony lęk, strach, panika i trudne emocje mogą przełożyć się na zawodowe i osobiste dramaty. Dlatego też, w trosce o pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej - Zakład Wsparcia Produkcji JSW uruchomił bezpłatną pomoc psychologa, z której może skorzystać każdy pracownik Spółki, a także jego bliscy, którzy potrzebują wsparcia psychologicznego. Dyżury psychologiczne pełnione są od poniedziałku do piątku w godzinach od 12.00 do 15.00 pod numerem telefonu 539 677 682 - informuje Jastrzębska Spółka Węglowa.
Komentarze
25 komentarzy
Bardzo mocno zazdrościmy wszystkim rylom poziomu inteligencji ale podziemia nieditkenie ie daje się we znaki. Twardy górnik tak bo odporny na wiedzę.
Procedury musza byc a prawdziwy gornik jest twardy zapraszam na przodek do zelaza v36 12 bor chodz ponosisz z jakies 4 komplety zobaczymy czy bedziecie wtedy tacy madrzy zalosni ludzie co w was siedzi zazdrosc
do Xxx. księdz tez bezie potrzebny jak by była ostania posługa. Pielegniark w szpitalu i owszem tez bardzo potrzebna przeciez niektórzy w nim już są.
do Leniwy samuraj. Z tego powodu ktos miałby popadać w jakąś rozkmine psychiczną że jest sam ? To juz trzeba faktycznie trzeba miec słaba psyche. Teraz wielu decyduje sie byc samemu bo i tak za 4-5 lat i mnie rozwód. a do tego baby teraz sa tynfa warte. Ja jestem sam i nigdy nie miałem z tego powodu obniżonej psychiki Bo teraz dużo miętkich bolków jest i dlatego mają taka psychę.
Dobrze bo niektórym.potrzebna ta pomoc
Im się to poprostu należy wystarczy na nich spojrzeć. Psycholog potrzebny od zaraz, wystarczy posłuchać i psychiatra potrzebny od zaraz.
My wszyscy płacimy za testy i specjalistów dla tej grupy cieniasów
Ludzie co się z wami dzieje?
Niech se płacą za tą pomocą psychologiczną!
Nikt nie potrzebuje pomocy tylko trole. Zamknąć i jeszcze raz zamknąć te kopalnie i do normalnej roboty zapraszam
Fajnie być uprzywilejowanym i mieć możliwość przetestowania reszta niech chodzi w nieświadomości
Gość. Ty to chyba nie odróżniasz psychologa od psychiatry
A podobno są tacy twardzi - dajcie im.stresowe nawet emeryta -serio bogowie
Nic już im niepomoże
Pomoc psychologiczna? Chłopaki już wam pomagam. Wirus istnieje i jest niebezpieczny, ale w mediach. Liczba chorych na świecie dzielona przez ludność świat x 100%. Szkoła podstawowa! Na świecie prawe nikt nie choruje! Chorzy stanowią około 0,055% populacji! Milionerzy stanowią około 0,45%. Teraz pytanie ilu milionerów znasz osobiście! I jakie w stosunku do tego masz szanse spotkać kogoś chorego na korona wirusa!
Pomoc psychologa może jeszcze księdza , pielęgniarki,
Górnicy psychologa i psychiatrę powinni mieć na stałe przypisanych
Nie pracuję w górnictwie i nigdy nie pracowałem, ale treść i poziom wręcz wrogich komentarzy masakruje człowieczeństwo. O ludzie, ...
Ludzie dziś są słabi psychicznie, jak źdźbła trawy. Kiedyś, w epoce Edo, byli niczym bambus. Duża skala seppuku na Śląsku to nie tylko wina obecnej sytuacji, ale też poczucia beznadziei, niemożności założenia rodziny, braku pracy i perspektyw.
Przyda sie terapeuta bo jak żyć bez wakacji w tropikach ehhh
Żałosny jesteś, miłośniku sojowego latte
Korona wirós szkoda że ojciec nie nauczył cię szacunku do innych ludzi.
Szkoda że do dzisiejszej informacji o 245 zarażonych koronawirusem w JSW zostały wyłączone komentarze bo upośledzone, zajadałe, katolickie społeczeństwo znowu mogłoby zalać forum swoją żółcią i dowalać do kotła niczemu winnym że się pozarażali górnikom.
Do mnie zgłaszają się żony górników , ich mężowie są tak wykończeni że nie mają z nich żadnego pożytku , więc zaspokajam ich potrzeby , ale długo już tak nie pociągnę bo wieść się rozeszła i pacjentek coraz więcej.
"Duży skok zachorowań" - taaa... dziś słyszałem, że górnicy ponoć planuhą w niedzielę wyjazd na wa-wę... co za przypadek, jaki ten wirus inteligentny...
A tę pomoc to wyślijcie do um.
"Każdy pracownik spółki czujący strach, obawę, niepokój, może skorzystać z takiej porady."
Mój tato kiedyś był górnikiem. Przepracował pod ziemią 30 lat. Wtedy górnicy to były chłopy na schwał. Smukli, wyrzeźbieni, silni, męscy. Nie to, co teraz. Teraz, jeżeli górnik ma czuć strach, obawę, niepokój to co mają czuć zwykli obywatele? Chyba, że chodzi o niepokoje w związku z zakazem używania tabaki i dłubania słonecznika.
Byłem u swojego psychoterapeuty , po wysłuchaniu mnie zapisał się do swojego .