Sobota, 5 października 2024

imieniny: Igora, Apolinarego, Placyda

RSS

Młodzi strażacy z "Korfantego"

04.05.2020 15:52 | 0 komentarzy | kb

Na dzień 4 maja przypada Dzień Świętego Floriana, patrona strażaków. Ale też patrona wszystkich adeptów tej niełatwej profesji. Należą do niej uczniowie z klas strażackich Zespołu Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego w Jastrzębiu-Zdroju.

Młodzi strażacy z "Korfantego"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wprawdzie nie biorą jeszcze udziału w akcjach gaśniczych, bo to mogą strażacy zawodowcy lub strażacy z ochotniczych straży pożarnych, ale chętnie uczą się do nich. Kim są? To typowe nastolatki - mieszkańcy Jastrzębia i okolic. Nierzadko już są członkami drużyn młodzieżowych ochotniczych straży pożarnych.

Wybierając szkołę średnią chcą połączyć tradycyjną naukę z pasją. Taką możliwość daje im Zespół Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego w Jastrzębiu. Tam uczą się w klasie strażackiej liceum ogólnokształcącego z elementami ratownictwa górskiego i wodnego.

Czerpią wiedzą od najlepszych - zawodowych strażaków z PSP Jastrzębie-Zdrój, członków Kluby Wysokogórskiego Jastrzębie-Zdrój oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Oddział Rejonowy Jastrzębie-Zdrój.

- Jesteśmy uczniami klasy strażackiej i dla nas sprawność to bardzo ważna rzecz. Nie wiadomo jak potoczą się nasze losy w przyszłości. Możemy zostać strażakami, możemy po maturze pójść inną drogą. Warto jednak nauczyć się nowych umiejętności, jak ratownictwo wodne i to pod okiem najlepszych ratowników - mówi uczeń Konrad.

Na razie młodzi adepci tego zawodu chłoną co tylko mogą. Często mają zajęcia ze strażakami zawodowymi, odwiedzają szkoły aspirantów PSP, byli nawet w samym sercu Centrum Powiadamia Ratunkowego w Katowicach. Zobaczyli tam, w jaki sposób koordynowana jest pomoc na terenie całego województwa.

Dla nich szkoła to nie tylko siedzenie nad książkami, ale też bieganie po poligonie z wężem strażackim. Pokonywanie przeszkód. Na basenie ćwiczą jak ratować ludzi, a od alpinistów uczą się, jak działa organizm w ekstremalnych warunkach.

Czym dla tych, którzy poczuli dopiero przedsmak tego wyjątkowego zawodu jest bycie strażakiem?

- Straż to adrenalina. Nierzadko trzeba działać pod presją czasu, bo ratuje się ludzi. Rywalizacja na zawodach pozwala się nam sprawdzić. Wczuć się w realia prawdziwej akcji, gdzie nie ma czasu na chwilę wahania, obawy, nie mówiąc już o paraliżującym strachu. Poza tym uczymy się również udzielać pierwszej pomocy, walczyć z innymi zagrożeniami niż ogień. Strażacy to ludzie, na których można liczyć, również po pracy, są zgraną ekipą, wspierają się - opowiada Anita Drescher, uczennica II klasy strażackiej w „Korfantym”.

Młodzi strażacy to ludzie pełni energii. Lubią sport. Chodzą po górach. Pływają. Prowadzą aktywne życie. Są gotowi nieść pomoc potrzebującym, jeśli zajdzie taka potrzeba.