Nie gaś petów w lesie i zachowaj dystans
Od wczoraj można znowu wchodzić do parków i lasów. Policja przypomina o zasadach zachowania się na tych terenach. Przy czym nie chodzi tylko o zagrożenie epidemiologiczne.
Mundurowi przestrzegają, aby w lasach zachować ostrożność, gdyż jest tam bardzo sucho i istnieje zagrożenie pożarowe. W żadnym wypadku nie można wyrzucać tam niedopałków papierosów, petów czy innych śmieci.
Wprawdzie w lesie nie trzeba nosić maseczki, ale należy zachować dwumetrowy dystans od innych osób. Zwolnienie to nie dotyczy parkingu leśnego. Wszelkie obiekty tak zwanej małej infrastruktury są zamknięte tj., wiaty, schronienia dla turystów, rowerzystów, przystanki. Należy unikać dotykania powierzchni, poręcz. Przed wejściem do lasu należy sprawdzić mapę szlaków, a najlepiej mieć w telefonie komórkowym aplikację pozwalającą na zlokalizowanie swojego miejsca pobytu.
Komentarze
12 komentarzy
Po co komu spacer w lesie jak kopci pety.To tak jak wypuścic kogos z psychiatryka na plac zabaw.
Za wyrzucenie peta, gdziekolwiek, nie tylko w lesie czy krzakach grozi poważna kara, poczynając od podbicia oka.
Kto pije i pali ten nie ma robali !
Korona wirós słabe to.
@Andżela
"Korona wirós co pies ma wspólnego z narodowością, religią i króliczokami?"
Dużo, żeby nie powiedzieć "wszystko" ma wspólnego. Mojego psa wychowuję w patriotycznej świadomości przynależności do ojczyzny, obdarzam go katolicką miłością jak do bliźniego swego i biega po mojej posesji.
"w lesie nie trzeba nosić maseczki"
Więc można bez problemu palić papierosy. Gdyby maseczek ściągać nie pozwolono, jak wówczas mieliby palić?
Wszelkiego typu poluzowywania obostrzeń przez rządzących z politycznego nadania są o doopem roztrzasnąć.
Korona wirós co pies ma wspólnego z narodowością, religią i króliczokami?
@Andżela
"obok pies który sra gdzie popadnie i nikt tego nie sprząta."
To takie polskie. Ponieważ to się nazywa katolicka miłość do naszych czworonożnych przyjaciół w króliczokach.
Po skwerach zielonych spacerują wielkie panie i panowie pety w gembach a potem rzucają gdzie popadnie s oczywiście obok pies który sra gdzie popadnie i nikt tego nie sprząta.
"Nie gaś petów"? W ogóle nie pal w lesie. Palenie jest niezdrowe, obleśne i może jeśli ktoś chciałby podczas tej zarazy zmienić coś w sobie na lepsze to warto rzucić?
PS. Patrzcie, jak płonie Biebrzański PN. Giną tysiące zwierząt. Strażacy walczą jak tylko mogą.
Korona wirós ty jesteś zainteresowany przyziemnymi sprawami czyli uporczywym hejtem.
Nasi możnowładcy jak zwykle zaczęli poluzowywanie od d..y strony. Ludzie, nad którymi wisi wizja utraty pracy z powodu zaistniałej sytuacji, akurat pragnęli pląsów po lasach? Myślę, że ta decyzja była skierowana przede wszystkim do posiadaczy ziemskich, niejednokrotnie polityków, którzy chcieli przechadzać się po swoich posiadłościach bez narażania się na konflikt z prawem. Zwykli ludzie są zainteresowani przyziemnymi sprawami.
