Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego wyrobisz w urzędzie
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest niezbędna w przypadku wyjazdu za granicę i korzystania z publicznej służby zdrowia. Będzie można wyrobić ją w jastrzębskim magistracie.
W urzędzie miasta będzie można wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ).29 stycznia i 20 lutego na sali obsługi interesanta zostaną przygotowane dwa stanowiska, gdzie w godzinach od 9.00 do 14.30 dyżurować będą pracownicy Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia - Delegatury z Rybnika.
Komentarze
20 komentarzy
Ufażam, że taki óżond miejski tesz powinien pszyjeszdżać do tej ópadajoncej osady gurniczej raz w miesioncó.
@Sztandar Młodych
Dokładnie.
W takich, za przeproszeniem, Czechach to kartę europejskiego ubezpieczenia zdrowotnego dostaje się od razu.
Biuro objazdowe zawitało do tej upadającej osady górniczej to następny poziom degradacji tego grajdołka .
jaja sobie z ludzi robią...
"Konieczne są dwa komputery oprogramowaniem, urządzenia do wytworzenia takich kart, etaty. "
Po co? Taka karte powinien otrzymac kazdy ubezpieczony automatycznie.
Tak mowi prawo europejskie. Te bieganie za karta do tylko i wylacznie fanaberia NFZ by powolac i utzrymywac dodatkowe wydzialy i pracownikow.
W Niemczech jest to rewers normalnej karty ubezpieczeniowej, ktora dostaje sie od kasy chorych (zwykle prywatnej formy), gdzie czlowiek sie ubezpieczyl.
Nie trzeba donikad chodzic, zbierac zaswiadczen czy oswiadczen (ode mnie NFZ chcial oswiadczenia od pracodawcy, ze ten bedzie placil skladke, w przeciwnym wypadku wydaliby karte wazna miesiac).
Dlaczego tylko prze dwa dni? Co to za zarząd miasta, który nie potrafi obsługiwać swoich mieszkańców.
Do Gość 24.01 23:56. Nie chodzi o pomieszczenie tylko o zgodę wojewody na utworzenie takiego punktu. Konieczne są dwa komputery oprogramowaniem, urządzenia do wytworzenia takich kart, etaty.
ZANIM COŚ NAPISZESZ ZASTANÓW SIĘ, BO SIĘ OŚMIESZASZ.
A może by tak jeszcze w urzędzie utworzyć punkt przyjęć programu "Czyste Powietrze"? Wszyscy narzekają na smog, ale żeby cokolwiek coś w tym zakresie załatwić ludzie muszą tracić dzień na wyjazd do Katowic lub Bielska. Żory i Racibórz ten problem rozwiązały.
Zamiast OWN i wybiegu psów mogła wybudować budynek i umieścić tak filie ZUS, NFZ i ten miejski ośrodek Kultury a nie płacić tyle milionów za dzierżawę kina Centrum i paru sal. TYsiące młodych z tej sypialni wyjechało a tu nadal prezydent i kilka set pracowników w magistracie. Brakuje nam odpowiedniego gospodarza. Mamy sygnalistów i portierów.
Jakiś czas temu na stronie RCKiK w harmonogramie wyjazdów ambulansu do poboru krwi nie było naszego miasta. Zadzwoniłem kiedy spodziewają się tu przysłać takowy ambulans. Padła odpowiedz ze Urząd Miasta Jastrzębia-Zdroju nie wystosował takiego zapotrzebowania. Czyli wszystkie akcje w UM i miesicie są robione pod urzędasów leniwców?
Jakiś leber z UM potrzebuje dla siebie i rodziny tego to zorganizowali na miejscu.
Śląski NFZ w moim imieniu może moją kartę sobie w du.ę wsadzić!
Obok nożyczek powinna być pierwsza grzywa.
"Sztandar Młodych":
"To jest polska paranoja. W Niemczech taką kartę dostaje każdy automatycznie po zgłoszeniu ubezpieczenia.
W Bolandzie trzeba osobnego urzędu, procedur, biurek i kolejek."
W Czechach jest tak samo. Karta ubezpieczenia zdrowotnego europejska, jest wydawana każdemu w chwili objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym.
U nas musi być problem.
Czy dyskietki wydawane w jastrzębskim magistracie będą zawierały prestiżowe logo "nożyczki w worku"?
Jestem kolekcjonerem i w innym przypadku stanowczo odmówię przyjcia takiej dyskietki bez prestiżowego logo.
Bowiem tylko prestiżowe logo pod patornatem naszej najwybitniejszej w całej galaktyce pani burmistrz ma sens.
@KAZ proponuję się udać do świątyni opatrzności bożej
A jak mnie nie ma w tych dniach w tej upadającej osadzie górniczej to gdzie mam się udać?
Ta upadająca osada górnicza jest na tyle duża, żeby wcisnąć siedzibę Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i tym samym regularnie zakorkowywać nasze ulice L-kami.
Ale jednocześnie jest na tyle mała, aby nie zasługiwać na ośrodek zamiejscowy ZUS czy NFZ. Paranoja.
To jest polska paranoja. W Niemczech taką kartę dostaje każdy automatycznie po zgłoszeniu ubezpieczenia.
W Bolandzie trzeba osobnego urzędu, procedur, biurek i kolejek.
Kpina z ludzi...
Każdego dnia z tej upadającej osady górniczej mkną autobusy przepełnione naszymi rodakami.
Dokąd jadą? Do pracy w Czechach na trzy zmiany. Oni już dawno się postarali o ubezpieczenie europejskie.
Więc dla kogo niby to ułatwienie? Dla wyjeżdżających na wakacje? Czyli jak zwykle promuje się "nic nierobienie".