Sobota, 5 października 2024

imieniny: Igora, Apolinarego, Placyda

RSS

WOŚP: "Wszystko idzie na zakup sprzętu". Video z finału

14.01.2020 06:53 | 21 komentarzy | dam

Pieniądze ze zbiórek WOŚP przekazywane są w całości na zakup sprzętu medycznego – to zdanie niczym mantra powtarzane jest, co roku, w styczniu, kiedy Orkiestra gra wielki finał.  Widać, ze trafia to do ludzi, kiedy również w Jastrzębiu, ustanawiane są nowe rekordy zebranych pieniędzy. Potrafią też pokazać, że razem potrafią  wiele. 

WOŚP: "Wszystko idzie na zakup sprzętu". Video z finału
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała również w Jastrzębiu. Nasi mieszkańcy po raz kolejny nie zawiedli i chętnie wrzucali datek do puszek oraz wspólnie bawili się przed sceną kina „Centrum”. Wszystko przebiegło spokojnie i bez zakłóceń.

Sztab WOŚP mieścił się w tym roku w kinie „Centrum” tuż za sceną. To tam przed godziną szóstą rano byli obecni ludzie odpowiedzialni za sprawne przeprowadzenie akcji. Na czele sztabu od lat stoi Jarosław Potępa. WOŚP nie mógłby się odbyć bez Stowarzyszenie JKS EQUI VERSO i Stowarzyszenia Drabina.


Film przygotowany prez Miasto Jastrzębie-Zdrój

Zbiórka na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka Budzi kontrowersje. Niektórzy kwestionują poprawność wydatkowanych środków.

- Od lat powtarzam, że wszelkie sprawozdania Fundacji WOŚP są dostępne na stronie internetowej. Wszelkie datki pochodzące ze zbiórek przekazywane są na zakup sprzętu dla szpitali. Również w Jastrzębiu można zobaczyć urządzenia z charakterystycznymi serduszkami. W zeszłym roku zakupy sprzętu dla szpitali nie ominęły naszego miasta. Wojewódzki szpital Specjalistyczny nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju uzyskał sprzęt, którego wartość znacznie przewyższyła kwotę uzyskaną z zeszłorocznej zbiórki. Wiem, jestem tego pewien, że i w tym roku będzie podobnie, powiedział Jarosław Potępa, szef sztabu.

Co stanowiło o tym, że w Jastrzębiu osiągnięto rekordowy wynik zebranych pieniędzy? Wprawdzie, jak podkreślają organizatorzy, nie o rekordy chodzi, ale zawsze to cieszy.

- Nie byłoby sukcesu bez naszych wolontariuszy. Zawsze, to podkreślam, to oni są naszą siłą dla mnie najważniejsi. Na jastrzębskich ulicach kwestowali wolontariusze 70 plus i dwu, trzyletnie dzieciaczki. Nie boję się o przyszłość i powodzenie kolejnych finałów. To dzięki ich zaangażowaniu udaje się nam zebrać datki na WOŚP, bić rekordy, po to kupować więcej nowego sprzętu medycznego. Potrafimy zrobić coś razem, a nie tylko sprzeczać się ze sobą - mówi Jarosław Potępa.

Warto oddać głos samym wolontariuszom.  Co skłania ich do kwestowania w środku zimy, gdzie warunki mimo wszystko nie zachęcają do przebywania na dworze?

- Pomoc. To jest to słowo klucz. Cieszy mnie to, że w jakiś sposób mogę przyłączyć do wielotysięcznego grona osób, aby Fundacja WOŚP mogła zakupić nowy sprzęt medyczny, głownie dla małych pacjentów, ale nie tylko. Poza tym atmosfera tego dnia jest cudowna. Ludzie są dla siebie mili, otwarci, uśmiechnięci. Tak powinno być zawsze. Jesteśmy przecież jedną społecznością. Mieszkamy w tym samym mieście. I jak się zjednoczymy to naprawdę potrafimy zrobić wiele - mówi pani Zofia Szymczak, najstarsza wolontariuszka.

Po drugiej stronie doświadczenia życiowego znajduje się ok. 7-letnia Nadia. Swoje kwestowanie zaczęła już rano, w niedzielę, podczas Świątecznego Koncertu dla WOŚP w Zespole Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego. Młodzież wystąpiła w koncercie dedykowanym Orkiestrze. Dziewczynka kwestowała z rodzicami.

- Chcę pomagać innym chorym dzieciom i dlatego tutaj jestem - mówiła.

Ważne jest to, że w organizację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaangażowali się ludzie z różnych środowisk: nauczyciele, strażacy, policjanci, strażnicy miejscy, urzędnicy, jastrzębska szkoła tańca „Explozja Tańca”, harcerze, January Londwig ze swoją sekcją Aikido, ZS Nr 2 im. Wojciecha Korfantego, III LO im. Stanisława Wyspiańskiego, Fabryka Kreatywności, Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój. Długo mógłbym jeszcze wymieniać jednak w tym miejscu szczególne moje podziękowania dla Marcina Faryny ze Stowarzyszenia Drabina oraz dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury pana Janusza Jurczaka. Razem ustaliliśmy, że finałowy sztab powinien być jak najbliżej sceny, aby zmarznięci i zmęczeni wolontariusz mogli uczestniczyć w części artystycznej finału.

Szef sztabu podkreśla, że przychylność jastrzębskich firm i klubów sportowych to również klucz do sukcesu. Trudno wymienić wszystkich wskażę kilka „grających” z nami od wielu lat to m. in. Zakłady Mięsne Haga, cukiernia Jagódka, pizzeria Chili, cukiernia Mały Książę, Galeria Jastrzębie, Gunar, ButGal, Skin Style, Kreon, Zahir, GKS JKH, Jastrzębski Węgiel,  GKS Jastrzębie.

- Nie jestem w stanie wymienić wszystkich ani tych, którzy znajdują się w „galerii ofiarodawców” na naszym fanpage WOŚP Jastrzębie, ani całej armii anonimowych ofiarodawców. Szkoda, że zabrakło największego jastrzębskiego pracodawcy - JSW, może po prostu przesłane do zarządu pismo nie dotarło, zgubiło się gdzieś w dziesiątkach czy setkach podobnych próśb o wsparcie. Sie Ma  - mówi Jarosław Potępa.