Pijany pieszy wpadł pod samochód
O dużym szczęściu może mówić 45-letni mężczyzna, który nagle wszedł wprost pod nadjeżdżający samochód i nie odniósł poważniejszych obrażeń, oprócz złamanej nogi.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 21:00. Mężczyzna w wieku 45 lat, będący pod wpływem alkoholu, wszedł wprost pod nadjeżdżający samochód.
- Obecny na miejscu zdarzenia świadek oświadczył, że kierowca samochodu marki Opel nie miał żadnej możliwości wyminięcia pieszego, który nagle, znajdując się przed przejściem dla pieszych wszedł wprost pod samochód. Poszkodowany doznał złamania nogi i został odwieziony do szpitala - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak informują mundurowi 45-letni pieszy znajdował się pod wpływem alkoholu.
Komentarze
12 komentarzy
Do Abstynent;człowieku mów za siebie.Patologii to sobie poszukaj w rodzinie a nie wsadzaj wszystkich do jednego wora
Widzę że czytanie ze zrozumieniem to wielki problem dla niektórych. Facet był przed pasami a nie na nich, a policja po prostu podała informacje co zeznał świadek. I nic więcej z tego newsa nie wynika, no poza tym że był pijany.
Skoro chłop był na pasach to ewidentnie wina kierowcy! Bo skoro był na pasach to był świadom co robi. To jeżeli ja wypije piwo i mnie jakiś pajac potraci na pasach to czyja wina? Moja bo wypiłem piwo? Czy kierowcy że nie zachował szczególnej ostrożności przy przejściu dla pieszych?
Ciekawe jakie by było stwierdzenie policji jak pieszy wtargnący był by trzeźwy?
Zawsze jakiś kodomita się wepcha pod auto
Tak, w J-biu sama patologia. Na całym świecie nie było takiego wypadku.
@Kaz: to nie 500+, ten gosc caly czas opłakuje wynik PO.
Do
Abstynent
Dziś o 12:28
Dobrze że przynajmniej siebie nie wykluczyłeś w swoim debilnym stwierdzeniu.
A swoją drogą musiałeś nieźle kiedyś walić w beret że jesteś ''abstynentem.
W tym Jastrzębiu sama patologia...
Pieszy też jest użytkownikiem ruchu drogowego. Za stan nietrzeźwy powinien być karany surowo. Jak się pije to siedzi się w domu. Lokale pozamykać ponieważ w tej upadającej osadzie górniczej nie ma absolutnien żadnej kultury po spożyciu, nie mówiąc juz nawet o żadnej kulturze. To samo tyczy się korzystania z telefonów komórkowych podczas ruchu na drodze i chodniku. Dlaczego tylko kierowcy mają być dyskryminowani?
i takiego fajnego opelka zniszczył...
Gagarina imprezowalo
500+ płacili.