Odnaleziono jastrzębiankę zaginioną w Londynie
28-letnia jastrzębianka, która zaginęła w Londynie została odnaleziona. Kobieta przekazała brytyjskim policjantom, że skontaktuje się z rodziną w Polsce.
Jastrzębska komenda została poinformowana, przez Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji z Komendy Głównej, że zaginiona 28-letnia jastrzębianka, została odnaleziona na terenie Wielkiej Brytanii.
- Rodzice kobiety 12 września zgłosili w komendzie, że od dnia 27 sierpnia 2019 roku nie mają kontaktu z córką. Kobieta od 5 lat przebywa w Anglii, gdzie mieszka i pracuje. Biuro SIREN przekazało informację, iż życiu i zdrowiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo. Zaginiona przekazała policjantom z Anglii, że skontaktuje się z rodziną w Polsce. Nie wiadomo, jak długo trwałyby poszukiwania, gdyby nie biuro SIREN, które jest jedynym punktem kontaktowym działającym przez całą dobę, każdego dnia - właściwym w zakresie wymiany informacji w ramach Systemu Informacyjnego Schengen (SIS) - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Biura SIRENE funkcjonują w każdym z państw strefy Schengen, dzięki czemu polska Policja ma stały, bezpośredni kontakt z policjami państw całego obszaru Schengen. Wymiana informacji odbywa się poprzez wymianę elektronicznych formularzy. Językiem komunikacji pomiędzy biurami SIRENE jest głównie język angielski, ale też francuski, niemiecki i hiszpański.
Komentarze
9 komentarzy
No i co, że się znalazła?
Gdzie są jakieś podziękowania od rodziny dla zaangażowanych w poszukiwania internautów?
Sam przejrzałem tyle wpisów na FB, że aż oczy bolą patrzeć, jak sie przepracowywałem. Czy dostanę znaleźne?
Skoro się znalazła to natychmiast a może jeszcze szybciej na wszystkich jej zdjęciach powinien być czarny prostokącik na oczach. Tyko po co, na co? Nie wiem ale tak sie stosuje. Może by jej przypadkiem nie rozpoznano
@KAZ
A tobie zona nie dala czy co, ze tak sie z rana czepiasz?
pewnie wygrała te 11 mln na 1000-lecia to się odnalazła ;)
@KAZ
Ze mną jak z dzieckiem, mówisz i masz.
A co będzie, jeżeli ktoś się zacznie pode mnie podszywać?
Na miescie mówią że była u murzyna.
Skoro wszyscy zostaliśmy wciągnięci w poszukiwania to teraz przydałaby się jakaś bardziej szczegółowa informacja.
@Gość 6:52
Możesz zmienić nick z Gość na Debil?
Czyli co, angażować tylu funcjonariuszy, tylu ludzi i teraz ot tak "jastrzębianka" się odnalazła? Bez tłumaczenia?
Zresztą taka z niej jastrzębianka, jak ze mnie londyńczyk.