Poszedł na grzyby... znalazł granat
Szukał grzybów, a znalazł granat. W ten sposób pozostałości po II wojnie światowej, jakie kryją się w naszych lasach, dały o sobie znać.
W niedzielę, około godziny 12:00 Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu otrzymała zgłoszenie o znalezieniu granatu w lesie przy ulicy Piaskowej.
- Przybyli na miejsce mundurowi potwierdzili fakt, iż jest to skorodowany granat F1 bez zapalnika, pochodzący z II Wojny Światowej. Stróże prawa wyznaczyli strefę bezpieczeństwa, i zabezpieczali to miejsce do czasu przyjazdu oddziału saperów z Gliwic - informuje asp. Halina Semik z jastrzębskiej policji
Komentarze
5 komentarzy
Stróże prawa wyznaczyli strefę bezpieczeństwa ... znają się na tym ? Myślałem że to same OHP ( ochotniczy huwiec pracy ) pracuje w jastrzebskiej policji ????
@KAZ
Idę do lasu na granaty się mówi.
To coś jak "byłem na Słowacji" ale "byłem w Czechach".
Idę do sklepu po ziemniaki. Idę do lasu na grzyby? Powinno być: idę do lasu po grzyby, idę do lasu po granaty.
Idziesz do lasu na grzyby, a tutaj taka sytuacja. Kto by pomyślał?
Niewypał, ale można się za to świetnie rozerwać.
A co z grzybami?