Nie miał prawa kierować. Policjanci zabrali mu samochód
Mimo że miał zakaz prowadzenia pojazdów wsiadł za kółko i poruszał się jastrzębskimi ulicami. Jednak miał pecha, ponieważ drogówka zatrzymała go w nocy do kontroli. O dalszym losie kierowcy zadecyduje sąd.
Mężczyzna został zatrzymany wtorkowej nocy, około godziny 00.00, na ulicy Powstańców Śląskich do kontroli drogowej.
- Policjanci ruchu drogowego po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych ujawnili, że wobec mężczyzny został orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, do którego kierujący się nie stosuje, oraz że dowód rejestracyjny z tego pojazdu został zatrzymany w maju 2019 roku. 35-latek oświadczył, iż kolega jest właścicielem tego pojazdu, jednakże nie jest w stanie przedstawić żadnych dokumentów z tego pojazdu. Pojazd został odholowany na parking strzeżony - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
O dalszym losie kierowcy zadecyduje sąd.
Komentarze
9 komentarzy
W Jastrzębiu więcej takich kierowców jest... A mimo iż jednego Mercedesa klasy A łapią i tak go puszczają...
Ja mówię o "sprawiedliwych" wyrokach! Łykasz
Jest takie "oko" , które nie dostrzega, że ta informacja nie jest o człowieku o nazwisku Najsztub, tylko o żłobie (nie bójmy się nazywać jego po imieniu), który łamie nakaz sądowy. Najsztub mu nie pomoże. Czy ten złapany kierowca jest powiązany z tym "okiem p.. " , czy to "oko p ) jest niedorozwinięte?
Dane takich osób wraz ze zdjęciem powinny być podawane do publicznej wiadomości gdyż stanowią zagrożenie.
Jest taki dziennikarzyna który bez prawa jazdy ,badań technicznych pojazdu potrącił starszą Panią na pasach "wolne sądy" orzekli jego niewinność bo niewiadomo z jaką prędkościa ta 75 letnia kobieta weszła no pasy ten dziennikarzy Najsztub który kocha po dziwne, nie sądzę
Ciekawe co mu zrobią. Nic ?
Pewnie jakiś katolik homofob :D
I co mu zrobią?
Za jakiś czas znowu się o nim przeczyta, że nie dość, że usiadł za kółkiem bez uprawnień to jeszcze do auta bez ważnego OC i przeglądu. Może nawet będzie kumulacja, że po alkoholu. Kary należy bezwględnie egzekwować!
W takiej sytuacji powinien być przepadek auta na rzecz skarbu państwa. Nie jego samochód? To do "Chwilówki" zaciągnąć kredycik i spłacać właściciela. Dopóki kary będą rażąco niskie, doputy nie będzie poprawy sytuacji.