Pędził 148 km/h wpadł w ręce grupy pościgowej
Kolejny "pirat drogowy" zatrzymany przez jastrzębską grupę SPEED. 23-latek za kierownicą Forda Mustanga jechał w terenie zabudowanym z prędkością 148 km/h...
- Policjanci z wydziału ruchu drogowego wchodzący w skład grupy SPEED w piątek po godz. 19.00 dokonali pomiaru prędkości forda mustanga, który jechał ulicą Pszczyńską. Okazało się, że na odcinku drogi, na którym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, kierujący poruszał się z prędkością aż 148 km/h. Stróże prawa szybko zatrzymali pirata drogowego, którym okazał się 23-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego. Kierowca został ukarany mandatem karnym i 10 punktami karnymi. Zatrzymano mu także prawo jazdy - mówi Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak informują policjanci, samochody coraz częściej wyposażone są w różnego rodzaju układy wspomagające hamowanie i przeciwdziałające nierównomiernemu hamowaniu kół na zakrętach lub na nawierzchni o różnej przyczepności. Dzięki nim można hamować w każdych warunkach, nawet podczas szybkiego pokonywania ostrych zakrętów, co dawniej było prawie niemożliwe. Niestety, układy te mają jedną wspólną cechę: powodują wytworzenie u kierowcy fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Jest to najlepsza droga do tragedii. Nawet najdoskonalszy układ hamulcowy nie zatrzyma rozpędzonego samochodu w miejscu. Istnieje pojęcie drogi hamowania, o którym często się zapomina. Jest ona tym dłuższa, im większa jest prędkość w chwili rozpoczęcia hamowania, im pojazd jest bardziej obciążony i im mniejsza jest przyczepność jego opon do nawierzchni drogi. Pamiętajmy więc, że zbyt duża prędkość zawsze jest niebezpieczna nie tylko dla nas, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego.
Komentarze
15 komentarzy
Takie wychowanie starszych kolegów. Jastrzębscy kryminalni ważniejsi od Gromu czy Delta Force.
Jastrzębska drogówka pełni swoją rolę chyba jeszcze najlepiej w śród różnych formacji policji pomijając kawę na BP to jest na podium. Kryminalni z jastrzębia w Astrze SB to dopiero pajace czepiają się wszystkiego chociaż mają wiele na sumienu - bez sygnałów dźwiękowych i świetlnych wyprzedzają na podwójnej ciągłej stwarzając zadrozenie a to grozi przynajmniej 5ptk i 200 zł mandatu (pojazd bez sygnałów dźwiękowych i świetlnych jest to zwykły pojazd który musi się podporządkować obowiązującym przepisą) przekraczając dozwolone 50km/h itp. Trzeba z nimi zrobić porządek wysyłając zgrania do komendy głównej bo myślą że są ponad prawem.
Policja dobrze wie kto szaleje na drogach. Ale ma to w 4 literach. A nawet chroni ich bo wśród tej bandy są synowie Jastrzębskich policjantów.
Grupa poscigowa brzmi dumnie czas stanąć pod hala podczas imprez i zobaczyć co się dzieje. Zabierzcie alkomat bo wychodzą pijani i wracają autem. Vipy ledwo stoją a jadą. Dlaczego tylko zwykły mieszkaniec ponosi konsekwencje a reszta jest bezkarna.
Trochę kucy pod maską i dzicz się odzywa w człowieku. Miasto to nie Autostrada
Masz rację. Ci, którzy jeżdżą szybko są nierozwinięci umysłowo. Wydaje im się, że tu nikt ich nie zna i są anonimowi. Zapytani odpowiedzą, że wiedzą o możliwościach policjantów, którzy mogą sprawdzić kim są i szybko ustalić ich adres i wszystkie dane o samochodzie. Ale w świadomości tego nie mają.
Za takie wykroczenia jak szybka jazda w miejscach, gdzie chodzą dzieci kara powinna być bardzo surowa. Słyszałem płacz młodego kierowcy, który potrącił dziecko i dopiero wtedy zdał sobie sprawę co zrobił. Jak płakał i wołał mamę i tatę oraz Boga. Miał nadzieję, że ktoś cofnie czas.
"inzynier BOLEK" też żyje w jakiejś utopii, nienawidzą wszystkich wokół. Chyba go trzeba będzie skierować na przymusowe leczenie. Nienawiść zabija.
Zakazać wjazdu Mustangom do miasta.
po tych dziurach tak smigał? to miasto za hrabinki to jedna wielka dziura:) Janecki wróc
Olbrzymie sukcesy formacji speed teraz należy powołać jastrzębskich rangersow.
Zauważyłem taką prawidłowość, że w 90% przypadków, piratami na jastrzębskich drogach są mieszkańcy okolicznych powiatów. Np na ul.Lubowiec kierowcy SPS w ogóle nie zwracają uwagi na nasze dzieci poruszajace sie poboczem, pędząc obok nich ponad 100km/h.
A może były 2 różne Fordy mustangi i 2 kierowców wiec nikt w niczym się nie traci ...
Teraz przez najbliższe miesiące będą nam wciskać historyjki, jaki to Speed super świetny łohoho.
Zas to samo tylko predkosc inna w innym artykule bylo 106km/h
W takim przypadku samochód to potencjalne narzędzie zbrodni. Powinien być rekwirowany na rzecz skarbu państwa. Samochód był pożyczony? To delikwenta do "Chwilówki" i niech spłaca właściciela. Kredytu nie dostanie? Nie tacy dostawali. Nawet emeryci, którzy w ogóle o tym nie wiedzieli, że kredyt zaciągnęli, spłacają.
Znowu mieszkaniec powiatu cieszyńskiego i znowu Ford Mustang , ta ''grupa speed'' chyba sobie statystyki nabija i sama się w tym traci bo powielają raporty z dnia poprzedniego.Jajcarze.