Niebezpiecznie na przejściach dla pieszych
W środę policjanci sprawdzali jak zachowują się kierowcy wobec pieszych i rowerzystów. Niestety nie jest bezpiecznie, zwłaszcza przy przejściach dla pieszych.
Akcja "NURD" trwała w środę w godzinach 06.00 do 22.00. Udział w niej wzięło 11 policjantów ruchu drogowego jastrzębskiej komendy, którzy przyglądali się bacznie nie tylko zachowaniu pieszych, ale i zwracali uwagę na to, czy kierowcy nie łamią obowiązujących przepisów.
- Jeżeli chodzi o zachowanie zmotoryzowanych wobec pieszych, to stróże prawa podjęli czynności wobec 34 kierowców. Zmotoryzowani najczęściej w sposób nieprawidłowy przejeżdżali przez przejścia dla pieszych, parkowali na chodnikach lub w pobliżu oznakowanych przejść dla pieszych. W trakcie trwania działań, nie odnotowano żadnych zdarzeń wobec pieszych, rowerzystów i motorowerzystów. Działania te trwają cyklicznie co miesiąc - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policjanci w trakcie tych działań zadaniowani są w miejsca gdzie występuje zagrożenie wobec tych niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Komentarze
15 komentarzy
Zlikwidować pasy i po problemie. Zostawić te ze światłami. W miejscach o dużym ruchu samochodów srwirzyć wysepki.
I główna zasada: pojazd ma mieć zawsze pierwszeństwo przed pieszym!
Przeczytaj dziennik zachodni z 3 sierpnia, potem pisz czy to zmyślone.
Zmyśliłeś to z nienawiści. Tacy jak ty, tworzą to niebezpieczeństwo. Czy nie czujesz winy za to co się czasami dzieje na naszych ulicach? Za wpisy chorych z irracjonalnej nienawiści ? Chodzisz do kościoła, rozumiesz po co? Bezpieczeństwo zależy tylko od nas. Należy kasować wszystkie zagrożenia. Jeśli ktoś sygnalizuje nienawiść do innych w jakikolwiek sposób, powinien odczuć naszą niechęć do niego.
Jedna z gazet podała ranking najniebezpieczniejszych miast na Śląsku, jak myślicie które miasto jest na 1 miejscu, co na to Nasza Mocna Figura.
Jeśli policjant zatrzymuje bo ktoś nie wykazał się szacunkiem dla innych, to powinien przede wszystkim się wstydzić. Ludzie kulturalni starają się pomóc innym. Kierowca zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, a pieszy rozgląda się czy może wejść na pasy. Tak, tak, młodzi ludkowie. Zwracajcie uwagę na innych. Bo potem jest płacz "mamo! " i leczenie. Kierowcy z daleka powinni sygnalizować, że się zatrzymają gdy przed pasami stoi starsza osoba, niepewna czy może przejść.
do: "Gość
02.08.2019 15:09" - twoje chamstwo przekracza wszystkie normy. Piszesz bzdury z nienawiścią. A jak cię spotka jakaś drobna krzywda to wydzwaniasz na policję z płaczem. Wróć do człowieczeństwa, które teraz jest bardzo potrzebne wszystkim.
Ktoś wymyślił, że telefon do naszej miejskiej policji jest odbierany w Radomiu. Osoby nie znające miasta nie rozumieją zgłoszenia. Czy to pomysł (NIE) "Dobrej zmiany" na utrudnienie pomocy niesionej przez policjantów?
Uważać powinni wszyscy.... A niestety kierowcy, zwłaszcza kobiety nie chcą zatrzymywać się na pasach... I wiecznie mają słuchawki przy uszach. Zgroza, powinny być za to mega mandaty?
Na Szerokiej, ludzie udając się na mszę do kościoła. Nie patrzą na sygnalizacje świetlną przy przejściu dla pieszych, Rodzinami na czerwonym świetle przechodzą, i w taki oto sposób dając przykład swoim dzieciom. A w kościele Święty, jeden z drugim. Po wyjściu z Kościoła, ponowną sytuacja.
Akcja trwała 16h było 5 patroli ukarali 34 kierujących. 34/16/5= 0,5 kontroli na godzinę w przybliżeniu. Czyli 2 policjantów z jednego patrolu zauważyło w ciągu dwóch godzin jeden samochód który nie ustąpił pierwszeństwa. Nie jest tak źle z tymi kierowcami.
"W trakcie trwania działań, nie odnotowano żadnych zdarzeń wobec pieszych, rowerzystów"
To zapraszam debili z białym daszkiem na przejście przy SUPERSAMIE! I na przejście Aleje/Mazowiecka/Warszawska!
Przewinień się nie chce widzieć po psuje to statystyki!
Podziwiam babcie wracające z kościoła z włączonym trybem nieśmiertelności. Im nie straszne są nawet samochody ciężarowe.
Piesi mają drugie życie w smartfonie, więc są bezpieczni.
Obrazek z dnia dzisiejszego a al. Piłsudskiego. Mauśka z dwójką dzieci wjeżdża wózkiem na przejście dla pieszych przy palącym się czerwonym świetle.
Młodzi piesi nie zwracają uwagi na nikogo, bo są nieśmiertelni. Nie wiedzą, że jest druga strona tego przeświadczenia. Ta nieśmiertelność jest do czasu pierwszego wypadku.
Niebezpiecznie to jest w głowach kierowców oraz pieszych.
Skoro pieszy to także uczestnik ruchu drogowego, dlaczego więc tylko kierowcy nie moga używać telefonów komórkowych podczas poruszania się w ruchu drogowym? Pieszy kiedy idzie, też powinien mieć taki zakaz!
A nie, jak wczoraj w TV pokazywano w jednym z miast, że piesi nieomal nie wpadli na czerwonym świetle pod tramwaj, ponieważ jak zombie byli zapatrzeni w swoje telefony. Idziesz, nie używaj, stoisz, używaj ile chcesz.
Ha! Czyli jednak piesi potrafią chodzić, nie koniecznie jeździć.