Piątek, 8 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Gotfryda, Hadriana

RSS

26.06.2019 17:57 | 25 komentarzy | kb

Blokowi wielorodzinnemu znajdującemu się przy ulicy Północnej w Jastrzębiu poświęcona była nadzwyczajna sesja Rady Miasta, która odbyła się w środę. Zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej o możliwych nieprawidłowościach budowalnych w tym bloku złożyli przewodniczący Rady Miasta Piotr Szereda oraz Prezydent Anna Hetman.

Czy ten blok grozi zawaleniem?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Posiedzenie Rady Miasta na temat bloku przy ulicy Północnej nr 4-14 zdominowała kwestia bezpieczeństwa jego mieszkańców. Jeden z lokatorów, zajmujący tak zwaną nadbudowę, Jerzy Godlewski uzasadniał, że miejscu temu grozi katastrofa budowalna z tragicznymi skutkami dla znajdujących się tam ludzi.

- Czy to się zawali teraz, za miesiąc, za rok - tym zajmą się rzeczoznawcy powołani przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - mówił Jerzy Godlewski.

Uzasadniał, że stan techniczny bloku budził wątpliwości wkrótce po oddaniu go w użytkowanie, zanim jeszcze powstała znajdująca się na ostatniej kondygnacji nadbudowa.

Zupełnie inne zdanie w tej kwestii miał prezes Górniczej Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego, do której należy blok przy ulicy Północnej.

- Budynek jest bezpieczny. Posiadamy aktualne przeglądy gazowe, kominowe i inne. Stan stropodachu nie zagraża katastrofie budowlanej - uzasadniał prezes.

Powoływał się na pozytywną opinię inżynierów z Politechniki Śląskiej, która została wydana w tej kwestii.

Stanem technicznym budynku, w kontekście bezpieczeństwa zamieszkującego go ludzi, zajmują się sądy różnych instancji oraz prokuratura. Także policja podejmowała działania w tym temacie. O tym, czy budynek nie stwarza zagrożenia zdecydują ostatecznie wyniki ekspertyzy, którą opracowuje Polski Związek Inżynierów i Techników. Dokument ten ma pojawić się we wrześniu br.

Przy opracowaniu tej ekspertyzy jednym z głównych problemów będzie wpływ nadbudowy, znajdujący się na ostatniej kondygnacji, na stan techniczny bloku. Podczas sesji zastępca prezydenta Roman Foksowicz wskazywał, że tylko cześć nadbudowy nad segmentem A posiadała stosowne pozwolenia. Pozostały odcinek nadbudowy nad segmentami B,C i D powstał jako tak zwana samowola budowlana.

Przypomnijmy, że budowa bloku przy Północnej zaczęła w latach 80. XX wieku. Planowano go przeznaczyć dla zakładu przemysłu tekstylnego. Wraz ze zmianami ustrojowymi zdecydowano o przeznaczeniu go na budynek mieszkalny, w którym znajdują się 92 mieszkania, zajmowane przez ok. 400 lokatorów.