Niedziela, 2 czerwca 2024

imieniny: Erazma, Marianny, Marzanny

RSS

Związkowcy jadą do Warszawy. Będą bronić prezesa JSW

11.06.2019 00:34 | 34 komentarze | kb

We wtorek przed siedzibą Ministerstwa Energii w Warszawie będą protestować pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Działacze nie godzą się na odwołanie prezesa JSW Daniela Ozona z funkcji prezesa spółki.

Związkowcy jadą do Warszawy. Będą bronić prezesa JSW
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Związkowcy z Solidarności uważają, że Krzysztof Tchórzewski od dłuższego czasu podejmuje działania zmierzające do przejęcia całkowitej kontroli nad funkcjonowaniem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jako przykład wskazują pismo skierowane 4 czerwca przez ministra Tchórzewskiego do Rady Nadzorczej spółki.  Minister domaga się w nim, aby do momentu wyłonienia zarządu JSW na nową kadencję - co ma nastąpić w 2019 roku - w spółce nie były podejmowane żadne istotne decyzje. 

- W praktyce oznacza to paraliż spółki na kilka miesięcy, co z pewnością wpłynie na jej wyniki oraz wycenę akcji. Pan minister zapomniał chyba, że JSW jest spółką giełdową - tłumaczy Sławomir Kozłowski dla portalu wnp.pl

Działacze twierdzą, że przewodnicząca Rady Nadzorczej prof. Halina Buk umacnia swoją pozycję, kosztem pozostałych członków Rady pochodzących z wyboru załogi.

- Wprowadzono nowy regulamin Rady Nadzorczej, który daje przewodniczącej pełnię władzy. Prof. Buk może np. przerwać obrady Rady Nadzorczej w dowolnym momencie bez podania przyczyny, czy jednoosobowo rozpatrywać wnioski formalne i układać porządek obrad Rady. To są standardy zza wschodniej granicy. Przewodnicząca Rady Nadzorczej zamiast dbać o dobro spółki i jej pracowników, bezkrytycznie wykonuje polecenie ministra Tchórzewskiego, dlatego domagamy się jej odwołania - dodaje Sławomir Kozłowski. 

Rada Nadzorcza, która - zdaniem działaczy - wykonuje zamierzenia szefa ministerstwa energii już kilka razy chciała odwołać Ozona z zajmowanego stanowiska. Ostatnia taka próba miała miejsce w styczniu 2019 roku.