47-letni mężczyzna wyskoczył z 9. piętra
W czwartek, 30 maja, 47-letni mężczyzna wyskoczył z 9 piętra bloku przy ulicy Wielkopolskiej. Niestety, nie udało się go uratować.
- W czwartek, około godziny 19:00 Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymała informację, że 47-letni mężczyzna wyskoczył z 9. piętra bloku przy ulicy Wielkopolskiej. Według relacji świadków, poszkodowany po upadku dawał jeszcze oznaki życia. Jednak przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon - mówi mł. asp. Halina Semik, z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Według wstępnych ustaleń wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu. Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Komentarze
28 komentarzy
To jest nie do pomyslenia na co moze sobie pozwolic czkowiek wydajac opinie na temat drugiegi czlowieka... Madry czlowiek powiedzial kiedy nie masz nic madrego do powiedzenia to leoiej nic nie mow.. Wiez zanim zrobicie sobie forum kosztem tragedi zastanow sie ze w kazdej rodzine moglo sie to zdarzyc
Do PRZYPUSZCZENIA
Fajerwerki zafundowała spółka węglowa a nie miasto
Czytaj wiadomości ze zrozumieniem
Jo-ha--nys. Twoje wpisy są nie na temat i jak zawsze bez sensu . Sądzę że jesteś absolwentem co najwyżej szkoły zawodowej lub górnikiem po kursie .
Zawsze mówili że Jastrzębie to sypialnia. Jak widać nic do tej pory się nie zmieniło.Przez zasiedzenie mieszkańcy Jastrzębia nie wiedzą co tracą.
Tego gów****go foxa można gdzieś zgłosić? To już ludzkie pojęcie przechodzi
Czy ten mężczyzna wyskoczył na wieść, że znów będą głupie fajerwerki bo miasto podpisało wieloletnią umowę na ten rodzaj głupoty? Już nie wierzę pani prezydent miasta. Okazuje niezrozumienie wobec mieszkańców. Ulice są tak nierówne, że trudno po nich jeździć. Za pieniądze wydane na te piep...ne fajerwerki można by przygotować projekt wymiany nawierzchni ulic.
Często mam myśli samobójcze, gdy w piątek muszę słuchać wycia ze speluny Fox
do Ela. To mogłaś się kobito trochę zainteresować. Porozmawiać, to nie kosztuje a może by uratowało mu życie. A nie pi...nie teraz że tak się zachowywał.
do tomek. Co to ma do rzeczy?! Ile żonatych w Jastrzębiu popełniło samobójstwo więcej niż nieżonatych.
Do Do ELA. Ty może warto by b yło abyś sie bliżej zainteresował tym mężczyzną,czy coś go nie trapią anie piszesz takie pierdoły.
W tym Jastrzębiu faceci są słabi psychicznie i co rusz słychać o ich samobójstwie. Leczyć się trzeba iść do psychiatry. A na tej Wielkopolskiej, to jakis pomór tych samobójców.
"Jakim cudem jeździł windą skoro mieszkał na pierwszym piętrze", zadał pytanie chyba ktoś mieszkający na Manhattanie ( w Jastrzębiu ) gdyż to pytanie świadczy o niepełnosprawności intelektualnej i niskim ilorazie inteligencji pytającego oraz o braku wiedzy na temat dostępności korzystania z windy dla ogółu mieszkańców niezależnie od miejsca zamieszkania. Ament.
Zdecydowanie ulubiona ulica samobójców . Miasto powinno zmienić jej nazwę . Np. Ul.Wiecznego spokoju itp
Wielkopolska, wiadomo
To było zawsze tylko tego tak się nie naglaśniało ludzie pomyśleć wystarczy ile ludzi już w Jastrzębiu popełniło samobójstwo nie wiem rąk brakuje a teraz nagle miasto śmierci haha masakra z wami
Mieszkal na 1 pietrze to jakim cudem jedzil winda a tak wogule to nigdy nie mial zony
Mezczyzna który popełnil samobójstwo był juz na emeryturze. Na dodatek nie był zonaty.
miasto smierci .. stracil babe trudno bedzie druga
Ale pierdzielicie. Stała się tragedia a wy nawet umarlego zdeptacie. Dziś ludzie to nie ludzie to jakieś zwierzęta... Nie obrażając zwierzat
Niech mu ziemia lekką będzie.
Ka
Na kopalnie pod firmę, wspaniałe perspektywy.
Mężczyzna sie załamał, niedawno zmarla mu zona, ostatnio byl taki nieobecny nawet w windzie nic nie mowil a zawsze taki rozmowny i wogole zmienił się
To skakanie to głupi sposób samobójca może kogoś zabić swoim ciałem lub zrobic z kogoś kalekę jak się jest chorym to iść do lekarza a nie skakać.O.innych niemiłych czynnościach po zdarzeniu nie wspominam.
Bloki wysokie, to skaczą.
Denat mieszkał na pierwszym piętrze, a wyskoczył z dziewiątego. To znaczy, jak żył, to mieszkał, a nie kiedy był denatem. Chociaż tak na dobra sprawę formalnie to jednak w dalszym ciągu mieszkanie jest jego własnością.
Bar????jak też czasem zajrzę do baru na pół godziny co jest w tym złego???spotkać kogoś porozmawiać to chyba normalne przecież nie musisz się upić
Tak, na bank 47 latek przejmował się brakiem przyszłości w mieście. Roboty nie brakuje, na kopalnie przyjmują cały czas, niedaleko pełno Czeskich zakładów. Jeśli wyskoczył to dlatego, że miał silną depresję lub problemy psychiczne.
Depresja i brak przyszłości w tym mieście i oto widać wyniki . Na każdym osiedlu bar i alkohol w Jastrzębiu powinna powstać fabryka szkła bo za niedługo będzie brakować butelek w sklepach