JSW: 125 związków. Więcej członków niż pracowników
W JSW działa 125 związków zawodowych, które mają duży wpływ na zarządzanie spółką, szczególnie w kwestiach pracowniczych. Członków organizacji związkowych jest więcej niż samych pracowników. Tak zwany współczynnik uzwiązkowienia w samej spółce JSW wynosi 124,7 proc.
Jeden pracownik może należeć do kilku związków. Zarząd JSW, tak jak przed rokiem, ocenił, że ryzyko dotyczące relacji ze związkami zawodowymi oraz sporami zbiorowymi w spółce jest wysokie.
- W sektorze górnictwa węgla kamiennego związki zawodowe odgrywają ważną rolę w kształtowaniu polityki płacowej. Pozycja związków zawodowych jest szczególnie silna ze względu na wielkość zatrudnienia w sektorze oraz jego strategiczny wpływ na funkcjonowanie gospodarki - czytamy w raporcie rocznym JSW za 2018 r.
Komentarze
26 komentarzy
sami złodzieje i kombinatorzy zamiast 2-3 związków to 125 oszaleli darmozjady,za bramę i niech się utrzymują z składek swoich członków .Zobaczymy ile zostanie
Dopóki istnieje przyzwolenie społeczne na taką patologię to zasłanianie się konstytucyjnym prawem do zrzeszania się będzie nagminne. To prawo jest traktowane wręcz jak obowiązek. Czy wy myślicie, że ZZ zrzeszają się dobrowolnie? Oni są wręcz do tego zmuszani. Oni nie chcą, ale muszą. To taka świecka tradycja.
Sama mafia tam siedzi
Jeszcze lepiej emeryt który tam siedzi myslicie ze za darmo ma placone ze składek tylko po cichu zeby podstku nie płacić prawda panie emerycie zapasiony z ZZJG zofiówki
Czy ten świat zwariował?Do czego dopuszczono w demokracji do złodziejstwa i cwaniactwa Jednym słowem Polacy nie dorośli do demokracji i nie dorosną
Czy to prawda że oni nie musza pracowac tylko siedza w biurach i kasuja po 10tys? I czy to prada że "pomagali" (oczywiscie za Bóg zapłać) dostać sie na kopalnie?
Tyle co nadsztygar na górniczym. Z małą różnicą. Nadsztygar musi minimum 5 razy w miesiącu pokazać się na dole. A związkowiec przez 20 lat nie musi nawet rozmawiać z dołowcami w biurze.
Kto zgadnie ile lat Motowidlo jest w zzg???
@Górnik ZZ Nie pleć głupot bo pisze przecież wyraźnie jak byk "125 związków zawodowych" i tyle w temacie.
ile zarabia związkowiec ?
Mamy też prawo do myślenia i do konstruktywnego wypowiadania się, ale nie wiedzieć czemu mało kto korzysta.
"POlitycy i pracodawcy dawno Was by wykiwali" A tak monopolistyczne prawo do kiwania nas mają tylko związki.
"KONSTYTUCJA daje prawo do zrzeszania się każdemu"
Zadna konstytucja patologii nie powstrzyma.
najlepsze to sa te organizacje związkowe emerytow po co to jest jak widze tego zapasonego emeryta konfidenta zofiowki z zzjg to nimi powinien urząd skarbowy się zajac
Jo nie mom co robić z piniondzami i należę do piynciu związków. A na tacę rzucom stówka.
Po pierwsze to nie związki zawodowe ( 127 ) lecz Komisje Związkowe zrzeszone głównie w trzech centralach związkowych to jest: NSZZ "Solidarność", PZZ "Kadra", ZZG w Poslce i kilka małych związków. Moc reprezentacyjną właśnie posiadają tylko te organizacje dlatego występują pod w sprawach ważnych i istotnych wysterkują w negocjacjach wspólnie. Pozostali tylko obserwują lub doradzają jak się na czymkolwiek znają. Po drugie to KONSTYTUCJA daje prawo do zrzeszania się każdemu, Nikt nikomu nie zabroni należeć do dwóch organizacji. Jednak wracają do pkt. 1 członek przekazuje swoje prawo do reprezentowani jednej organizacji i ta wtedy staje się reprezentatywna, która posiada odpowiednią ilość zadeklarowanych członków do reprezentowania jego praw. Po trzecie organizacje nie reprezentatywne mogą organizować wycieczki, festyny itp. lub pokrzykiwać i się organizować mając nadzieję być znacząca organizacją reprezentatywną. Najważniejsze gdyby nie ruch związkowy to POlitycy i pracodawcy dawno Was by wykiwali. Pozdrawiam malkontentów ruchu ZZ w JSW S.A.
Dla malkontentów ruchu związkowego. Po pierwsze to nie związki ( 127 ) a komisje zakładowe
a robić ni ma komu.
Co za ciemny naród utrzymywać pasożytów za bramę i tam sobie płać ile chcesz
Rachunek jest prosty: jeden pracodawca = jeden ZZ za bramą i utrzymywany ze składek członków. Należałoby zorganizować referendum, który z dotychczasowych ZZ ma dalsza rację bytu. Wówczas mogłoby sie okazać, jakie brudy mają na siebie prezesi i do czego byliby zdolni, aby tylko jeden z nich mógł utrzymać się przy korycie.
Ryle to jednak tępy naród.Narżekają na ZZ a są w 2 związkach.To rekord do księgi GINESA !!!!
Tłuste koty znają swoje miejsce. Takie rzeczy tylko w uczciwym, katolickim kraju. ZZ to przewodnia siła narodu. Potem podczas wyborów też może sie okazać, że frekwencja wynosiła grubo ponad 100%. Alleluja i do przodu!
komuna
Patologia
Nasuwa się tylko jedno stwierdzenie: patologia. Gdzie w innym cywilizowanym kraju dochodzi do takich cudów?
I pasą się za naszą kasę