Osiedle Staszica: Zmiana przewodniczącego
W środę mieszkańcy osiedla Staszica wybrali nowego przewodniczącego oraz zarząd osiedla. Frekwencja wyniosła 78 mieszkańców na 5066 uprawnionych.
Nowym przewodniczącym Zarządu Osiedla Staszica został Jan Skiepko, zastępując na tej funkcji Mirosława Kolba. Wyłoniono również nowy zarząd w składzie: Dawid Bielecki, Bogdan Żabiński, Andrzej Kinasiewicz, Zbigniew Rutkowski, Mirosław Kolb i Adam Łukasik.
Ustępujący przewodniczący podziękował członkom zarządu za dotychczasową współpracę. Na zakończenie przedstawił listę celów, które - jego zdaniem - są konieczne do realizacji z punktu widzenia mieszkańców, są to: budowa aquaparku w oparciu o istniejący basen „Laguna”, oświetlenie i budowa chodnika na ulicy Kondziołowiec, remont parkingu przy ul. Wrocławskiej.
Komentarze
8 komentarzy
Na zebranie trzeba chodzić a nie pisać bzdury ,do odważnych świat należy ,brać sie do roboty na zebranie były drzwi szeroko otwarte .pozdrawiam
Pisaki zobaczymy jak będą działać, ocenimy
A mówiłam że ni jaki Kolb wygra. I wygrał stosuje taktykę ala Kaczor postawia za siebie innych a z tyłu będzie sterował ni jaki Kolb.
Tak więc widząc na zebraniu tę szarańczę PiS-owców już z góry wiedziałam że to zebranie to tylko proforma.
Opozycjo z Jastrzębia-Zdroju obódź sie.!!!
Kinasiewicz to tylko figuramt.W poprzednich kadencjach też tylko figurował..Typ jeśli potrafisz pchaj się na afisz!
Starzy ludzie i myślenie partyjne. Przegrała samorządność. Kolb był słaby ale został wybrany przez partię i był przewodniczącym. Teraz namaścił nową osobę która będzie słuchała jego partii. Jestem ciekawa kiedy samorządność w osiedlach, mieście i spółdzielniach przedrze się przez partyjne myślenie. Czy samorządność w spółdzielniach obroni się przed atakami partyjnego aktywu który szuka nowych przestrzeni do poszerzenia swojej władzy. Czy ci starzy ludzie zajarzą w końcu że ich mieszkania, budynek stoją na na ich gruncie - że są od 1 stycznia pełnoprawnymi właścicielami. Nie może być że rady nadzorcze obsadzane są aparatczykami którzy przestają reprezentować spółdzielców, są opłacani przez spółki skarbu państwa i za destrukcyjne działanie biorą jeszcze ryczałt w radzie od spółdzielców. Starzy ludzie, stare partyjne myślenie ale oni przecież mają dzieci, wnuki.... Czy nie ma im kto wytłumaczyć sensu samorządności
Widzę że rada zarząd osiedla zasilił przedstawiciel resortów siłowych, czyli milicjant z lat komuny Kinasiewicz. Mądra decyzja. Jak se chłopaki od Kolba popiją w siedzibie zarządu to Kinasiewicz ich rozgoni.
Dlaczego nie wybrano Janka Wyrwy? Spółdzielnia czyli członkowie co prawda usunęła go z rady nadzorczej ale on ma wiele dalszych nowych pomysłów i może być wykorzystany. Zna się prawie na wszystkim i byłby pomocny PiS w bardzo wielu sprawach.
Ten Kinasiewicz to wszędzie się pcha. Ale drogi Panie GSM nigdy nie będzie Pana prywatnym folwarkiem!!!