Druga jadłodzielnia w Jastrzębiu
Wszyscy wiedzą, że jedyna dotąd jadłodzielnia znajduje się w Jastrzębiu przy ul. Wielkopolskiej. Niebawem dołączy do niej druga – zlokalizowana przy ul. Warmińskiej.
Nie marnuj jedzenia! To przesłanie, które w naszym mieście propagują ludzie wyznający idee foodsharingu, czyli dzielania się żywnością. Właśnie oni założyli jadłodzielnię przy ulicy Wielkopolskiej. Teraz przyszedł czas na drugą - przy ul. Warmińskiej, obok jednego z marketów.
- Nadeszła ważna dla nas chwila. Otwieramy drugą jadłodzielnię w Jastrzębiu. Projekt całkowicie społeczny, organizowany przez ludzi dla ludzi. Naszym celem jest nie marnować jedzenia, dlatego startujemy właśnie przed Świętami Bożego Narodzenia - mówi Aleksandra Fabisz Zblewska, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.
Otwarcie jadłodzielni już we wtorek, 18 grudnia, o godz. 16:00.
Komentarze
13 komentarzy
Czy Wy ludzie czytać nie umiecie? To nie jest JADŁODAJNIA. Jadłodzielnia jest dla każdego, nie dla biednych czy "żuli" jak ich pięknie nazywacie. W inicjatywie chodzi o JEDZENIE i jego ratowanie, nie o dokarmianie ludzi. Nieważne czy masz mieszkanie, czy zarabiasz 6000zł, czy jesteś na emeryturze- możesz się poczęstować.
Proponuje zrobic takie cos na Zielonej moze lepsze bylo by jedzenie niz u Taty?? A tak mam za daleko aby cos poszulac dla siebie.
Kolejny pomysł politycznych inaczej. Więcej dla meneli. Ta grupa polityczna to ma wizję na miasto w psich kupach między menelami.
Mam takie pytanie czy ta jadłodajnia na Wielkopolskiej jeszcze istnieje czy tylko straszy kiedyś tak z ciekawości zajrzałem do środka i w muszli klozetowej mam czysciej
Proponuję spa wybudować ale tylko dla trwale bezdomnych i niepracujacych normalni ludzie sobie poradzą chóry kraj
a kiedy jadłodajnia na pszczyńskiej? bo do centrum za daleko i nie po drodze.bliżej na kopalnia.
A oto jak to robia w kraju, gdzie narod opuscil jaskinie 2 tys. lat wczesniej niz Europejczycy:
http://www.payvand.com/news/16/jan/1060.html
i gdzie relacje z drugim czlowiekiem stoja u podstaw arcybogatej kultury.
Współczuję mieszkańcom.
Leżaki z parasolami im jeszcze rozstawcie zeby mogli się wylegiwać po darmowej wyżerce. Pielęgnujcie patologie, w ten sposób nikomu nie pomagacie.
Dokładnie, w J-biu jest tyłu żuli że w weekend strach przejść pod Supersamem...
Do dysydent
Jastrzębie to nie tylko bogaci górnicy i emeryci górniczy z rodzinami. Są też tacy co żyją za 2 100 miesięcznie. Pewnie tacy honorowo pomocy nie przyjmą ale jedzenia nie wolno marnować. Pilnuj się abyś nie musiał polować na zupki pozostawiane w jadłodzielni bo do bidy i nędzy droga łatwa.
do dysydent: Przyjąłbyś takiego do roboty?
No kulson mać , nie wierzę , skoro ich stać na to żeby non stop pić i na okrągło być pijanym więc mają za co chlać to również niech sobie kupią jedzenie a nie dokarmiać rosłych pasożytów, wrzodów na zdrowym ciele społeczeństwa. Pracy jest mnóstwo włącznie z zakwaterowaniem ale po co pracować jak można pić , grzać się za pieniądze podatników ,srać i szczać gdzie popadnie i jeszcze żreć nieroby dostaną.