Zmieniają świat słowami - bronią kobiet
1624 listy – to efekt 8. Maratonu Pisania Listów w obronie Więźniów Sumienia w Zespole Szkół nr 5 im. Jana Pawła II.
Akcja, która odbywa się co roku w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka, w ZS nr 5 rozpoczęła się od chwytającego za serce przedstawienia w wykonaniu uczniów gimnazjum i liceum. Podczas oglądania „Luster” widzowie mogli wczuć się w przeżycia tegorocznych bohaterek, ponieważ nasi aktorzy doskonale przedstawili ich przeżycia i ujawnili, dlaczego tak ważna jest niesiona im pomoc. Oglądając te sceny odrodziła się w nas wszystkich prawdziwa nadzieja na to, że „mury runą, runą” na zawsze.
Naszym nadrzędnym celem było pokazanie, jak ważny jest drugi człowiek. Staraliśmy się napisać jak najwięcej listów do władz poszczególnych krajów w obronie osób i społeczności, których prawa są łamane. W tym roku pisaliśmy listy w obronie kobiet, które odważnie przeciwstawiały się łamaniu praw człowieka.
Przez salę maratonową przewinęły się tłumy. Listy pisali przedstawiciele władz miasta, służb mundurowych, nauczyciele i uczniowie kilku szkół, absolwenci, harcerze i mieszkańcy miasta. Każdy sam decydował, kogo chce bronić. W sumie napisaliśmy 1624 listy.
Najwięcej kopert z listami poślemy do Kenii w obronie rdzennych mieszkańców walczących o ziemię przodków i do Kirgistanu, by wesprzeć Gulzarę Duszenową w walce o prawa dla niepełnosprawnych osób. Bardzo dużo poślemy do RPA i Wenzeueli, sporo poleci również do Maroko. Przed nami jeszcze tylko pakowanie listów, adresowanie oraz wysyłka.
Dziękujemy wszystkim piszącym listy za bezinteresowną pomoc w walce o prawa człowieka! Razem mamy siłę i zmienimy świat.
ZS nr 5
Komentarze
3 komentarze
Re: Do sem ja
Ten maraton uratował już setki ludzi na całym świecie, chyba nie masz pojęcia o czym mówisz. Nad takimi ludźmi właśnie załamuje się ręce, nie dość że małej wiary to niedouczony, ale wypowiadający się. Szkoda słów
Wspaniała inicjatywa - nie po raz pierwszy w tej szkole i w naszym mieście. Brawa dla młodzieży i jej nauczycieli.
Ta, już zmienić. Nie wiem czy to wyśmiać czy załamać ręce...