środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

PiS rządzi na Śląsku dzięki jednemu radnemu

21.11.2018 00:00 | 100 komentarzy | kb

To, co jeszcze wczoraj wydawało się być pewne, czyli porozumienie Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL w Sejmiku Województwa Śląskiego, w środę okazało się być nierealne. A to za sprawą jednego radnego.  

PiS rządzi na Śląsku dzięki jednemu radnemu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Według umowy, którą zawarli przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej SLD i PSL podział miejsc w zarządzie województwa przejawia się następująco: dwa miejsca przypadną przedstawicielom KO i SLD, jedno - PSL.

- Dzięki tej dobrej współpracy województwo śląskie rozwijało się w sposób zadowalający. Dlatego też postanowiliśmy podpisać porozumienie koalicyjne na kolejne pięć lat. Jesteśmy przekonani, że ta większość, która się ukształtowała w sejmiku, będzie mieć odzwierciedlenie na środowym głosowaniu na pierwszej sesji – mówił we wtorek marszałek Wojciech Saługa.

Jednak środowa sesja sejmiku przyniosła dużą sensację. Radny Wojciech Kałuża z Żor, który został wybrany do tego gremium z listy Koalicji Obywatelskiej ogłosił, że przechodzi na stronę Prawa i Sprawiedliwość. Tym samym szala głosów w sejmiku przechyliła się na stronę tego ugrupowania, co zadecydowało, że będzie ono sprawować władzę w województwie.

- Przechodząc do PiS radny Wojciech Kałuża oszukał nas wszystkich. Swoich kolegów z Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej oraz wyborców, którzy na niego głosowali. Korupcja polityczna, z którą mamy do czynienia powinna zostać wyjaśniona przez odpowiednie organy państwa - komentuje całą sprawę marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.