Pomnik Niepodległości im. Józefa Piłsudskiego w Jastrzębiu
Postać marszałka Józefa Piłsudskiego jak żadna inna jest bardzo kojarzona z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Jest uznany za głównego architekta polskiej wolności, z takim trudem zdobytej przed 100 laty. Także Jastrzębie ma pomnik tego wielkiego patrioty. Często przechodząc obok niego, może nawet tego sobie nie uświadamiamy.
Był rok 1928. II Rzeczpospolita Polska obchodziła dziesięciolecie istnienia. Połowę czasu, w którym dane było działać państwu odrodzonemu po 123 latach niewoli. Ceniono wówczas wszystkich tych, dzięki którym odzyskano wolność. W gronie zasłużonych weteranów znaleźli się nie tylko legioniści, ale również uczestnicy trzech powstań śląskich (1919-1921). Postanowiono godnie uhonorować bohaterów.
Także Jastrzębie miało odegrać rolę w tym, aby dawni bojownicy o wolność zostali należycie docenieni. Zdecydowano, że w tej uzdrowiskowej miejscowości powstanie dla nich sanatorium, aby „okazałością swoją i wspaniałem wyposażeniem jeszcze jeden dowód potęgi i mocarstwowej godności Rzeczpospolitej stanowiło”.
Przetarg na budowę ogłoszono w połowie 1927 roku, a obiekt gotowy był już do użytku w październiku 1928 roku. Tempo budowy było imponujące. A efekty godne marszałka Józefa Piłsudskiego, bo takie imię nadano temu kompleksowi.
Sanatorium mogło przyjąć 100 pensjonariuszy, dla których przygotowano 37 nowocześnie urządzonych pokoi. Wszystkie zaopatrzone były w łazienkę z zimą i ciepłą wodą oraz elektryczność, co na owe czasy było oznaką nowoczesności. Swoje lokum otrzymali także urzędnicy, administracja i obsługa.
Warunki dla rekonwalescencji dla byłych powstańców mogły uchodzić niemal za idealne. Każdy pokój miał dostęp do tarasu, z którego rozciągał się malowniczy widok na okolicę z zarysowującymi się w dali szczytami Beskidu Śląskiego. Kuracjusze mogli korzystać z pięknie urządzonego ogrodu, a także ze spacerów do pobliskiej doliny Anny. Nieopodal znajdował się piękny Park Zdrojowy, a Jastrzębie uchodziło za kurort w skali kraju. Do tej miejscowości przybywali ludzie z całej Polski, aby podreperować zdrowie. Swoje sanatoria mieli oficerowie, górnicy, był również ośrodki katolicki, ewangelicki czy żydowski. Tak więc wybór Jastrzębia na to, aby zlokalizować w nim nowoczesne sanatorium dla weteranów był jak najbardziej uzasadniony.
Warto podkreślić, że nie byłoby tego żywego pomnika niepodległości, gdyby nie zaangażowanie Józefa Witczaka oraz wojewody śląskiego Michała Grażyńskiego. Uroczyste otwarcie sanatorium im. Marszałka Józefa Piłsudskiego nastąpiło 14 października 1928 roku.
Pomnik Niepodległości im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przetrwał czasy II wojny światowej, lata komunizmu i nadal funkcjonuje jako sanatorium. Już nie leczą się w nim weterani wojenni, ale dzieci z całej Polski. Warto przechodząc koło tego budynku pomyśleć o jego historii i przesłaniu. Miał on być świadectwem niepodległej Rzeczpospolitej, ale też troski o tych, którzy walczyli o wolną Ojczyznę. Nam, współczesnym pozostaje pamięć o powstańcach śląskich, legionistach i wszystkich, którzy walczyli o granice i niezależność II Rzeczpospolitej.
Katarzyna Barczyńska-Łukasik
Artkuł powstał na podstawie książki pt. „Sanatorium im. Marszałka Piłsudskiego, Perły jastrzębskiej architektury”, Marcin Boratyn, Miejski Ośrodek Kultury w Jastrzębiu-Zdroju, 2018 r.
Dziękuję za prezentację zdjęć obiektu panu Dariuszowi Mazurowi, badaczowi dziejów Jastrzębia-Zdroju.
Komentarze
28 komentarzy
Z tą nienawiścią Piłsudskiego do Slazakow to przesada. Miał pon prostu inna koncepcje funkcjonowania Śląska w Polsce i tyle. Ale żeby od razu nienawidzić.
Piłsudski nienawidził Ślązaków a ci stawiają mu pomniki etc. etc
"Dopatrywanie się szczegółowych działań i celowości podejmowanych, pojedynczych decyzji, jest krótkowzroczne. " - Nie. Należy nazywać rzeczy po imieniu. Ten gość nie zasługuje na taką sławę, jaką nam pogrobowcy sanacji na siłę próbują wcisnąć.
"Co do Dmowskiego (...) Sa etapy piękne, godne pochwały, ale są też słowa i czyny, które nie zawsze można pochwalic" - proszę o konkrety, to się nad nimi pochylimy. Roman Dmowski to kryształowa postać w porównaniu z agentami "bolkiem" i ziukiem. Nie zgodzę się na uogólnienia, że "Tak już jest z politykami nie są to postacie idealne lubz gruntu złe".
Ten budynek jest i ma się dobrze - mieści sie w nim Szpital Rehabilitacyjny dla Dzieci. Pozdrawiam.
Tego budynku już nie ma ?? proszę mnie oświecić czy teraz tam jest szpital rehabilitacyjny?
Co do Dmowskiego,tak jak Piłsudsi czy Wałęsa też jego działalność miała kilka etapów. Sa etapy piękne, godne pochwały, ale są też słowa i czyny, które nie zawsze można pochwalic. Tak juz jest z politykami nie są to postacie idealne lubz gruntu złe - mówię o ogóle. Dmowksi ma swoje miejsce w historii. Ale to Piłsudski jest symbolem niepodległości.
W polityce nie można działać jednoznacznie. W różnych warunkach podejmuje się różne decyzje. Ważne aby cel założony został osiągnięty I co by nie mówić o Piłsudskim, to cwaniak na cztery nogi kuty. Celem była niepodległa Polska.... i jest. Dopatrywanie się szczegółowych działań i celowości podejmowanych, pojedynczych decyzji, jest krótkowzroczne. Lekko nie było to i działania Józefa musiały być kontrowersyjne. Wałęsa działał podobnie. Okoliczności w jakich działali ci panowie przywracając Polsce niepodległość były bardzo skomplikowane. Nie bądźmy krótkowzroczni.
teheran, te "ultraprawicowe" media nie tworzą historii, tylko starają się odtworzyć fakty: jak było naprawdę (bazując na książkach różnych historyków, zapisów gus, pamiętnikach, rozmowach z naocznymi świadkami itd.). Dlatego nie godzę się na malowanie pięknego obrazka marszałka na kasztance, którego pogrobowcy naginają jak mogą historię aby stworzyć nie fakty, tylko koszerną hagadę o tym jegomościu.
Co do Dmowskiego: ten gość to naprawdę nasz skarb narodowy. A te "kontrowersje", które ponoć wzbudza, to tylko u wrogich Polsce i Polakom mediach i mniejszościach. A polskich mediów w naszym kraju mamy bardzo mało... Zanim ktokolwiek napisze słowo o panu Romanie, niech najpierw przeczyta jego kilka dzieł.
Lewak: "Piłsudski nie był idealny, Wałęsa też nie jest, ale to oni są symbolami i bohaterami swoich czasów" - to jest smutne, że za naszymi plecami tworzą nam fałszywych bohaterów... Dzielą i rządzą, a my się kłócimy, nie znając wszystkich okoliczności i faktów.
Igła, dokładnie. Tym się powinni zająć historycy: jego współpracą z obcym wywiadem. Fajne info wrzucił tu Wam "bobek", gdzie znajdziecie wiele informacji o tym człowieku.
"mysz", miałaś mądrą babcię, zazdroszczę i gratuluję. Bo właśnie od starszych ludzi (no może nie byłych ubeków, którzy zawsze będą kłamać) można się dużo dowiedzieć.
Mika, mogła zostać ta al. Pokoju. Ale politycy ze znajomością historii są obrazem przekroju społeczeństwa: oni też myśleli i myślą, że ziuk to dobry człowiek był.
Gość Dziś o 9:30 - tak, należy o nim pamiętać, tak jak należy pamiętać o takim Wałęsie. To, że rozsądni politycy pozwolili mu przejąć władzę (ziukowi) było związane z sytuacją w 1918r. W Warszawie stacjonowali Niemcy, a wszyscy wiedzieli, że ziuk został właśnie przez nich przysłany z wypasionego Magdeburga (to nie było więzienie...). Więc, aby nie było dalszego rozlewu krwi, niechętnie, ale przekazano mu władzę.
I tak już dużo napisałem, a to nie miejsce na takie wywody historyczne. Czytajcie rodacy i oddzielajcie ziarno od plew ;-)
Pamiętać o Piłsudskim należy! To postać nietuzinkowa, co do tego nie ma wątpliwosci. A sanatorium to piękny sposób uczczenia go. Mogłaby obecna włądza budować sanatoria i szpitale im. Lecha Kaczyńskiego - nie mam nic przeciwko temu. A nie koszmarne, pokaraczne podobizny ośmieszające zmarłego prezydenta.
Obecnie stawia się pomniki innemu 'wielce zasłużonemu". Jego też sporo ludzi nie trawi. I co to zmienia. Jak już ktoś napisał, kto ma władzę ma monopol na "prawdę", w tym wypadku prawdę historyczną.
Była Aleja Pokoju, komu to przeszkadzało, żeby zmieniać na al. Piłsudskiego.
I jeszcze jedno; Piłsudski w 1920. 12.08.podał się do dymisji i przebywał w Puławach. Dopiero 16. 08.1920 przyjechał do Warszawy jak szala zwycięstwa przechyliła się na naszą stronę.
Pomnik stoi do dzisiaj i służy dzieciom.Na takie pomniki jest zgoda.Jeśli mogę zabrać głos ws.Marszałka.Kiedyś mojej babci powiedziałam,że w Jastrzębiu nazwali ulicę im Piłsudskiego .Za głowę się złapała i powiedziała,że on czyli Piłsudski nie był taki wspaniały i dobry.Dopytywałam o więcej ale powiedziała: lubisz czytać to poszukaj i się dowiesz .Babcia rocznik 1902 cudowna kobieta, Przekazała mi wiele bo sama przeżyła dwie wojny .Zmarła w WOLNEJ POLSCE
na cholerę wam pomnik Jana Pawiła II? Ludzie czy wyscie powariwoali? Papież nie życzyl sobie swoich pomników, co innego szpital, przedszkole czy jakieś dzieło charytatywne. Żenada.
Do ?Do igła? Problem polega na tym, że w polityce o tak dużym znaczeniu można stosować różne metody ale..... W latach powstań o których piszemy państwo polskie już istniało i mogło nieść pomoc. Znam to z rozmów z mieżyjącymi uczestnikami obu zrywów niepodległościowych.. Marszałka intetesowały kresy a nie zabór pruski i moi rozmówcy mieli na Jego temat negatywne zdanie.
Zresztą pułki wielkopolskie dały temu wyraz w 1926
podczas przewrotu majowego.
W mieście miał teź być pomnik Jana Pawła II i co z tego wyszło - na obietnicach się skończyło. Najważniejsze, że mamy wybieg dla psów za około 390 tysięcy zł i OWN - I etap za 8,4 MILIONA zł.
Może i masz częśc racji, bo Piłsudski z lat 1918-1923 to nie ten sam Piłsudski co po roku 1926, kiedy miał miejsce zamach majowy. Tak samo jest z Wałęsą. I tak tzreba oceniać postacie historyczne, w porównaiu do konkretnego czasu i co wtedy roobiły. Wszelkie uogólnienia są zgubne i prowadzą na manowce.
Jak tu ktoś napisał: kto ma media, ten ma władzę (tzn. monopol na "prawdę").
A porównanie ziuka do Wałęsy jest jak najbardziej trafne - ten sam poziom bufoniady. I tak samo na siłę chcą z niego robić bohatera.
Dziś już mało kto szanuje "Bolka", bo w naszych czasach jest większy przepływ informacji. A sanacyjne przydupasy na rozkaz wąsacza zabijali generałów, zamykali przeciwników politycznych w Berezie i terroryzowali prasę piszącą ponurą prawdę o agencie z Magdeburga...
Widzę, że i tak wiedza o tym "geniuszu" jest coraz większa. To cieszy.
Na prawdzie można budować. Ale zawsze znajdą się kosmopolityczni maruderzy, jak ten tu radiowy z Teheranu...
To samo można powiedzieć o Kazimierzu Wielkim, który przechandlował Śląsk z Czechami w XIV wieku. Czasem podejmuje się decyzję w związku z konkretną sytuacja. Będąc zależnym od Niemiec i Austrii co mógł zrobić w 1916 roku? Trzeba było powstania Wielkopolskiego w 1918 r. I trzech Powstań Śląskich 1919 - 1921 aby ziemie te przyłączyć do Polski. I żadna postać historyczna nie byłaby w stanie w pojedynkę tego zrobić. Jak się coś napisze wypada znać kontekst historyczny, to pomaga.
Postać dla Ślązaków i Wielkopolan bardzo kontrowersyjna. Gdyby nie powstania , plebiscyt I ?błękitna armia? gen. Hallera ziemie te należałyby do Niemiec ( bo je tow. Marszałek przeszachrował w Magdeburgu kiedy był internowany) . Nie zasługuje na tych terenach na pomniki i szacunek.
Do szczepionkowy faszyzm: Piłsudski nie był idealny, Wałęsa też nie jest, ale to oni są symbolami i bohaterami swoich czasów. Piłsudskiego próbowała komuna wymazać z historii, tak jak teraz Wałęsę wymazuje PiS pisząc historie tak jakby chcieli, żeby wyglądała.
kto ma media ten ma władze
można by wiele pisac, ale polecam jeden cytat Józefa Piłsudskiego: " Wyisadam z pociagu socjalizm, na przystanku który nazywa się Polska". Polecam przemyśleć.
Uzytkownik "szczepionkowy faszyzm" nasluchal sie i naczytal ultraprawicowych mediow, ktore sukcesywnie przebudowuja polska historie, Pilsudski tez oberwal i istnieje zamiar przesuniecia go w cien a ciezar odzyskania niepodleglosci przeniesc na postac Dmowskiego.
Naczytal sie i te bzdety przyjal bezrefleksyjnie.
Nie mogę patrzeć na gębę tego gościa... Jak człowiek wie więcej o jego "działalności" to po prostu nie da się nie sypać piasku w te tryby sanacyjnej historii, piszącej peany na cześć "ziuka" vel Selmana...
Ten człowiek po prostu nie zasługuje na miano bohatera narodowego! Panie Boratyn, jest Pan historykiem. Proszę zrobić wystawę o takich kwiatuszkach w jego działalności, jak socjalizm (zawsze antynarodowy), współpraca z obcymi służbami, ucieczka z pola bitwy warszawskiej (12.08.1920r.), zamachu majowym, Berezie Kartuskiej.... itd.itp.
Wisienką na torcie jest fakt, że przez okres II wojny światowej przy grobie tego "bohatera" była honorowa warta niemiecka...
Pomnik, który nie jest tylko postumetem najlepszy. Tez przysluzyl sie tysiacom już ludzi. :)
Takich pomników niepodległości nam potrzeba!
Ciekawa historia