Czwartek, 4 lipca 2024

imieniny: Malwiny, Izabeli, Aureliana

RSS

Kto zrywał i zaklejał plakaty?

23.10.2018 01:35 | 58 komentarzy | kb

Wybory samorządowe, które odbyły się w niedzielę przebiegły spokojnie i bez zakłóceń. Jednak dzień przed wyborami policjanci otrzymali zgłoszenia związane z niszczeniem materiałów wyborczych. 

Kto zrywał i zaklejał plakaty?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Według informacji mł. asp. Bogusławy Kobeszko z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju w sobotę, czyli w czasie trwania ciszy wyborczej, kiedy zabroniona jest agitacja, doszło do incydentów związanych z niszczeniem banerów wyborczych kandydatów na radnych, zaklejania plakatów wyborczych. Było też zgłoszenie o ustawieniu plakatu wyborczego w miejscu niedozwolonym, czyli na terenie należącym do jednej ze szkół.

- Na terenie należącym do Zespołu Szkół nr 2 przy ulicy Poznańskiej znajdował się plakat jednego z kandydatów na radnych. Ordynacja wyborcza zabrania prowadzenia agitacji na terenie szkół. W sobotę po południu powiadomiłem Komendę Miejską Policji o tym fakcie. Policjanci przyjęli ode mnie zgłoszenie w tej sprawie. Liczyłem na to, że funkcjonariusz usuną plakat stojący w nielegalnym miejscu lub spowodują jego usunięcie jeszcze przed wyborami. Jednak plakat stał sobie w najlepsze przez cała niedzielę - mówi jeden z wyborców.

Rzecznik prasowy KMP w Jastrzębiu-Zdroju wyjaśniła, że trwają czynności w tej sprawie. Chodzi jednak o to, że czynności te nie skutkowały usunięciem plakatu w czasie przeprowadzania wyborów. Policja informuje, że trwają nadal. Jak długo potrwają? Na chwilę obecną nie wiadomo. Pewne jest to, że już dawno po wyborach i nawet gdyby plakat nadal tkwił na terenie szkoły, nikomu by już nie przeszkadzał. 

Drugim incydentem, który wyjaśniają policjanci jest zaklejanie plakatów wyborczych kandydatki na prezydenta miasta Anny Hetman. Mieszkanka ulicy Beskidzkiej zgłosiła takie zdarzenie w sobotę około godziny 16-17 na Policję. Powiedziała, że wśród trzech młodych osób rozpoznała syna jednego ze znanych działaczy jastrzębskiego PiS-u.

Również w tej sprawie trwają policyjne czynności. Kiedy się zakończą i z jakim wynikiem? Na chwilę obecną nie wiadomo.

Komenda Miejska Policji nadesłała dalsze wyjaśnienia w tej sprawie: 

"Policja działa na podstawie prawa i w granicach prawa. Do naszych zadań należy stwierdzenie, czy doszło do naruszenia prawa (popełniono wykroczenie); ustalenie jego sprawcy i skierowanie w tej sprawie wniosku do Sądu o ukaranie. Nie jest rolą Policji demontowanie, przenoszenie, zasłanianie banerów, czy innych przedmiotów wykorzystywanych w kampanii. Podjęlibyśmy się takich czynności, gdyby banery lub inne przedmioty zagrażałyby życiu i zdrowiu ludzkiemu.

Jednocześnie informuję, iż komisje wyborcze są otwierane o godzinie 7.00. O godzinie 6.00 zbiera się skład punktu wyborczego, do którego należy dokonanie oględzin punktu wyborczego. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości, takich jak na przykład umieszczenie baneru wyborczego na terenie budynku, w którym znajduje się lokal – przewodniczący fakt ten zgłasza do miejskiej komisji wyborczej. Następnie we własnym zakresie przedmiotowe banery, ulotki itp zabezpiecza.

 W przypadku niemożności zabezpieczenia np. baneru powiadamia o tym fakcie komisję wyborczą, który organizuje własnymi środkami i służbami zabezpieczenie przedmiotowych banerów.  Natomiast Policja może zabezpieczyć banery, ulotki itp, gdyby zagrażały one życiu i zdrowiu, bądź ich ustawienie zagrażałoby w ruchu drogowym. Należy dodać, że zabroniona jest agitacja wyborcza na terenie szkół wobec uczniów (art. 108 par.2 Kodeksu Wyborczego). Jak również agitacja zabroniona jest w lokalu wyborczym lub na terenie budynku, w którym lokal się znajduje. Należy przez to rozumieć, że teren budynku, to sam budynek lub jego część i ogrodzony obszar gruntu, na którym budynek jest posadowiony".