Kto zrywał i zaklejał plakaty?
Wybory samorządowe, które odbyły się w niedzielę przebiegły spokojnie i bez zakłóceń. Jednak dzień przed wyborami policjanci otrzymali zgłoszenia związane z niszczeniem materiałów wyborczych.
Według informacji mł. asp. Bogusławy Kobeszko z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju w sobotę, czyli w czasie trwania ciszy wyborczej, kiedy zabroniona jest agitacja, doszło do incydentów związanych z niszczeniem banerów wyborczych kandydatów na radnych, zaklejania plakatów wyborczych. Było też zgłoszenie o ustawieniu plakatu wyborczego w miejscu niedozwolonym, czyli na terenie należącym do jednej ze szkół.
- Na terenie należącym do Zespołu Szkół nr 2 przy ulicy Poznańskiej znajdował się plakat jednego z kandydatów na radnych. Ordynacja wyborcza zabrania prowadzenia agitacji na terenie szkół. W sobotę po południu powiadomiłem Komendę Miejską Policji o tym fakcie. Policjanci przyjęli ode mnie zgłoszenie w tej sprawie. Liczyłem na to, że funkcjonariusz usuną plakat stojący w nielegalnym miejscu lub spowodują jego usunięcie jeszcze przed wyborami. Jednak plakat stał sobie w najlepsze przez cała niedzielę - mówi jeden z wyborców.
Rzecznik prasowy KMP w Jastrzębiu-Zdroju wyjaśniła, że trwają czynności w tej sprawie. Chodzi jednak o to, że czynności te nie skutkowały usunięciem plakatu w czasie przeprowadzania wyborów. Policja informuje, że trwają nadal. Jak długo potrwają? Na chwilę obecną nie wiadomo. Pewne jest to, że już dawno po wyborach i nawet gdyby plakat nadal tkwił na terenie szkoły, nikomu by już nie przeszkadzał.
Drugim incydentem, który wyjaśniają policjanci jest zaklejanie plakatów wyborczych kandydatki na prezydenta miasta Anny Hetman. Mieszkanka ulicy Beskidzkiej zgłosiła takie zdarzenie w sobotę około godziny 16-17 na Policję. Powiedziała, że wśród trzech młodych osób rozpoznała syna jednego ze znanych działaczy jastrzębskiego PiS-u.
Również w tej sprawie trwają policyjne czynności. Kiedy się zakończą i z jakim wynikiem? Na chwilę obecną nie wiadomo.
Komenda Miejska Policji nadesłała dalsze wyjaśnienia w tej sprawie:
"Policja działa na podstawie prawa i w granicach prawa. Do naszych zadań należy stwierdzenie, czy doszło do naruszenia prawa (popełniono wykroczenie); ustalenie jego sprawcy i skierowanie w tej sprawie wniosku do Sądu o ukaranie. Nie jest rolą Policji demontowanie, przenoszenie, zasłanianie banerów, czy innych przedmiotów wykorzystywanych w kampanii. Podjęlibyśmy się takich czynności, gdyby banery lub inne przedmioty zagrażałyby życiu i zdrowiu ludzkiemu.
Jednocześnie informuję, iż komisje wyborcze są otwierane o godzinie 7.00. O godzinie 6.00 zbiera się skład punktu wyborczego, do którego należy dokonanie oględzin punktu wyborczego. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości, takich jak na przykład umieszczenie baneru wyborczego na terenie budynku, w którym znajduje się lokal – przewodniczący fakt ten zgłasza do miejskiej komisji wyborczej. Następnie we własnym zakresie przedmiotowe banery, ulotki itp zabezpiecza.
W przypadku niemożności zabezpieczenia np. baneru powiadamia o tym fakcie komisję wyborczą, który organizuje własnymi środkami i służbami zabezpieczenie przedmiotowych banerów. Natomiast Policja może zabezpieczyć banery, ulotki itp, gdyby zagrażały one życiu i zdrowiu, bądź ich ustawienie zagrażałoby w ruchu drogowym. Należy dodać, że zabroniona jest agitacja wyborcza na terenie szkół wobec uczniów (art. 108 par.2 Kodeksu Wyborczego). Jak również agitacja zabroniona jest w lokalu wyborczym lub na terenie budynku, w którym lokal się znajduje. Należy przez to rozumieć, że teren budynku, to sam budynek lub jego część i ogrodzony obszar gruntu, na którym budynek jest posadowiony".
Komentarze
58 komentarzy
Kret pisaków zadziała i ich ochroni? Już wiadomo kto to
Czy rzetelnie zbadają sprawę, czy układ zdecyduje?
Syn radnego slawusia
A mundurowi na to wypadli, do kogo należy ten Opel, czy nie?
Opel Insignia p. S....
A kto dokładnie według ciebie łze, bo chyba nie cała Policja. Trudno w to uwierzyć, co piszesz.
Policja łże, bo doprowadziła do kradzieży materiałów informacyjnych Stowarzyszenia Osób pokrzywdzonych działalnością radnego AM
do 22.04 - PiSu powinni bać się wszyscy. Wariat przy władzy jest bardzo niebezpieczny. To małpa z brzytwą...
Ktoś się chyba boi pisu i nic z tego nie będzie.
Czy banery trafią do schroniska, podobnie jak w innych regionach? Tam można zrobić z nich coś naprawdę pożytecznego.
Do Mokrego (tylko nie wiem gdzie):Anię możesz nosić w sercu ,slipach a nawet w kalesonach!Tylko innych nie obrażaj .Rudy, blondyn a Ty co może łysy i masz kompleksy???!
Jak zawsze, syna radnego nie ukaraja.
Będzie rzetelne wyjaśnienie sprawy, czy znowu jak zawsze?
Tam wszystkie plakaty z Anną to chyba ktoś od Anny zaklejał norma PO.
Sami sobie zdjęcia robili i jeden doniósł na resztę. Speniał koleś
Ciekawe czy w przypadku synów dwóch polityków pis mundurowi mają zdjęcia zrobione przez świadka?
Bo Ania jest w naszych sercach ! A co chcialbys miec rudych pajacow ktorzy pili by wodke z komendantem ?
Widać na focie kto kogo zaklejał najwięcej Anny wszędzie jest Anna jest na autach słupach w skrzynkach Anna jest wszędzie .
Policjanty do roboty, ile czasu potrzebujecie aby stwierdzić proste fakty? Duż, więcej, najwięcej....
Syn radnego S z kolezkami spełniał wolę ojca.
Kibice GKS Jastrzębie zapowiedź meczowa
Czarna Insignia jest Sławika
Może mu skradziono tego dnia
To byli wyborcy i współpracownicy Anny Hetman (? ?° ? ? ??°)
Ludzie, plakat na samochodzie, który stoi i się nie przemiszcza może stać. Weźcie se jakies prawo poczytajcie i się nie ośmieszajcie. Samochód był zaparkowany na terenie GSM, a nie szkoły. Pozdrawiam niedouczonych. A tak na marginesie to samochód stał nie tylko do 18, ale nawet cały poniedziałek i pół wtorku. Możecie lecieć z tym na Policję, tępaki ha ha ha. Mogę wam nawet zdjecie tego auta podrzucić jak potrzeba :)
Kasza do majtek i pieluch a nie do rządzenia
Nasza policja hahaha. Jadą po Jastrzębiu i udają że nic nie widzą. 10 minut jazdy i mogę w aucie zliczyć z 10 wykroczeń. Ale gdzie tam. Nasi są fajni. Deszcz pada a auta na dziennych , lub bez świateł. Faceci zawraca na światłach .... Skręcanie bez migacz. Mam wrażenie że udają że nie widzą. A wybory. Boją się chyba.
Plakat na samochodzie przy ul. Poznańskiej przy wyjściu ze szkoły. 18.00 stał i stał a policja nic na to. Sami z siebie nie zadziałają. Robić sobie dostakową robotę? Pan kandydat na radnego reklamował się .. chyba jego auto nawet. Masakra. Pozdrawiam Ł.
Łukasz Kasza udaje, że nie widzi zarzutów jakie mu się stawia. Reklamowanie się przez 4 lata wywieszonymi banerami jest przestępstwem i nieuczciwością. Przepisy wyraźnie mówią, że tylko w okresie przedwyborczym można się reklamować. Nieuczciwością jest wywieszanie ogromnych banerów w miejscach, które nie należą do miasta i w ten sposób unikanie opłat należnych miastu. A ci, którzy zostali przez niego oszukani w ten sposób poparli takie łamanie prawa. Kim są ludzie popierający takie oszustwa?
do goscia z 16:19 i 15:17, w czasie ciszy wyborczej nie można nic już nigdzie nalejać, zaklejać, ani zrywać. I o to chpdzi. Złamali prawo, aby zakleić plakaty konurencji.
No tak. Jak się nie ma w głowie to zaczyna się pluć jadem i wyzwiskami.
A za szpitalem taki baner Łukasza Kaszy pomalowany jakieś głupie treści i przewrócony a na wiejskiej od Kukiza też pocięte to kto to zrobił?Brak kultury i szacunku do siebie nawzajem rodacy co się z wami dzieje.
Doczytaj cymbale przepisy co można w ciszę wyborcza i czym jest niszczenie materiałów. Zapomniałem jesteś z pisu i nie czytasz z rozumieniem.
Przecież i tak nic im nie zrobią i to z prostego powodu. Ten prominentny działacz Pod jest sprytny. Nie kazał naklejać plakatów że swoim wizerunkiem. Z tego co widziałem naklejane były plakaty nawołujące do pójścia na wybory. Jak byście się czytali w przepisy to byście dowiedzieli się że nie jest to karane. Słup jest od naklejania ogłoszeń, agitacją też nie można tego nazwać.
To jest jasne dla wszystkich myślących. Jak określić tych, którzy głosowali za PiS? Że podoba im się łamanie prawa bez konsekwencji?
"Mój mąż zaeksperymentował. Założył koszulkę z logo i PiS i paraduje w niej. Został zelżony, opluty i dostał w pysk. Ciekawe co się stanie jak wyjdzie z domu?
Teraz łamie prawo A ciekawe co dalej będzie robił???
@jastrzębianin
"znikoma szkodliwość społeczna czynu"
Alez owszem!
Facet promuje sie jako nastepca bohatera II wojny bedac pospolita prymitywna gnida, ktora za nic ma obiowiazujace prawo i ludzka przyzwoitosc.
znikoma szkodliwość społeczna czynu
A moze mundurowi dostaną partyjny rozkaz aby synalka uniewinnić?
resortowe dzieci tłustych pisowskich kocurów walczą o sute pensje rodziców i dalsze kręcenie lodów z lokalnymi bonzami reklamującymi się w pisiej gazetce. czemu nie glosowaliscie na pisiorów, im się należy!!