Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

24.09.2018 00:32 | 6 komentarzy | kb

Drużyna z Ruchu „Borynia” kopalni „Borynia-Zofiówka-Jastrzębie” zdobyła tytuł mistrza ratowników górniczych Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Na starcie zawodów stanęło siedem ekip. Gospodarzem był Ruch „Szczygłowice”, który zdobył drugie miejsce. Na podium stanęli także ratownicy z Ruchu „Zofiówka”.

Ratownicy z "Boryni" najlepsi
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W zawodach rywalizowali ratownicy górniczy z wszystkich kopalni Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zawody zorganizowano w Wilczy koło Szczygłowic. W oficjalnym rozpoczęciu uczestniczył Tomasz Śledź, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych. 

- To jest jeden z etapów waszego szkolenia. Dzisiaj to zabawa, sport i rywalizacja, ale bardzo ważne jest, abyście się poznawali, ponieważ niejednokrotnie spotykacie się na dole podczas akcji i musicie się znać, musicie na sobie polegać – przywitał zawodników prezes, życząc równocześnie sukcesów podczas zawodów i zaciętej rywalizacji.

Ratownicy górniczy rozpoczęli zmagania na torze sprawnościowym. Podczas rywalizacji na czas m.in. ewakuowali poszkodowanego, udzielali pierwszej pomocy przedmedycznej, transportowali poszkodowanego, pokonywali stalową siatkę, a wszystko to dynamicznie i na czas – pod czujnym okiem sędziów.

- Zawody na pewno nie odzwierciedlają tego, co spotyka nas w wyrobiskach górniczych, ale tego typu zawody pomagają  w zgraniu zastępów i wzajemnym poznaniu się. Takie zawody, zgranie zastępów czy wypracowanie metod współpracy pomaga nam w późniejszych akcjach.­  Przygotowanie ratowników podczas rywalizacji jest doskonałe– powiedział Marcin Świerczek z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i sędzia główny zawodów. 

Zawody takie jak te zorganizowane przez Ruch "Szczygłowice" służą doskonaleniu umiejętności, wymianie doświadczeń oraz rozpowszechnianiu jak najbardziej skutecznych technik prowadzenia akcji ratowniczych. Gospodarzem kolejnych zawodów będzie Ruch „Borynia”, tegoroczny zwycięzca.