Do sklepu można wybrać się bez portfela
Kolejne sklepy w Jastrzębiu-Zdroju dołączyły do grona tych placówek, w których można robić zakupy bez potrzeby zabierania ze sobą portfela.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy w Jastrzębiu-Zdroju zainstalowano 100 nowych terminali w ramach Programu Polska Bezgotówkowa. W całej Polsce w ramach Programu do przedsiębiorców trafiło już ponad 65,5 tys. terminali. Przedsiębiorcy, którzy przystąpili do Programu Polska Bezgotówkowa reprezentują ponad 350 rodzajów działalności - przede wszystkim sektor usługowo-handlowy.
Docieramy z Programem Polska Bezgotówkowa bardzo szeroko – zarówno do dużych miast jak i terenów wiejskich. To niezwykle istotne z punktu widzenia gospodarki i obywateli. Płatności bezgotówkowe to kolejne medium cywilizacyjne XXI wieku – dostęp do nich powinien być możliwy wszędzie. Pozwalają obywatelom i przedsiębiorcom bez lęku wchodzić w nowoczesne rozwiązania. Dzięki czemu w dłuższej perspektywie możemy mówić o szybszym tempie wzrostu gospodarczego poszczególnych regionów, - powiedział dr Mieczysław Groszek, prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.
Od września rozszerzamy również Program o urzędy i instytucje sektora publicznego m.in. samorządy i urzędy gminne. Tak, aby w każdym punkcie przyjmującym płatności można było płacić bezgotówkowo - bez względu na to czy jest to sklep prowadzony przez prywatnego przedsiębiorcę czy też publiczna szkoła, muzeum lub biblioteka – mówi dr Mieczysław Groszek z Fundacji Polska Bezgotówkowa.
Polacy coraz częściej sięgają po płatności bezgotówkowe. Możliwość płacenia kartą jest dostępna w sklepach, punktach usługowych, a także coraz częściej na straganach, w szkołach, przedszkolach i urzędach państwowych. Dzięki temu nie trzeba nosić przy sobie gotówki, szukać bankomatu, stać w kolejkach i odliczać pieniędzy. Polacy szczególnie polubili płatności zbliżeniowe - bo są szybkie, wygodne i bezpieczne. Płacąc kartą możemy kupić więcej i łatwiej jest zarządzać finansami.
Komentarze
12 komentarzy
Też mi rewolucja. W pierwszym lepszym warzuwniaku płacę w Polsce kartą od lat. W Niemczech to by była nowość bo jeszcze do niedawna jedyną akceptowaną przez większość punktów kartą było Maestro. O zaplaceniu Visa czy MasterCard można było pomarzyć. Do dzisiaj oczy szeroko otwierają za zdziwienia, gdy ktoś płaci zbliżeniowo czy nie Daj Boże telefonem, to dopiero zacofane ludziki zachodu w szoku są. Wpie**ala wam w łby TVN czy inne ścierwo w łby, w żyjecie w zaścianku i wydaje wam się, że na zachodzie to nie wiadomo co. W kwestii wykorzystania technologii na codzień, mogą się od NAS uczyć, bo to tak jest zaścianek
Nie bądż taki mądry bo jak ci kasiory braknie a pójdziesz na fuchę przyrobić parę groszy to Ci zapłacą starymi butami .
@Wasabi: Zaintrygowałeś mnie, jaka rewolucja w sektorze bankowym nas czeka?
Myślcie pozytywnie. Pieniądze na kontach nie są kontrolowane. Również te wypłacane. Alarm się włącza gdy nagle jakiś klient otrzymuje bardzo duże pieniądze, które nie są niczym uzasadnione. W całej Europie izby skarbowe kontrolują nasze przychody i wydatki. W niektórych krajach, np. w Belgii, urzędnik ma prawo odwiedzić obywatela i sprawdzić co ma w mieszkaniu, łącznie z ubraniami. W ten sposób sprawdza się czy przychody zgadzają się z wydatkami. Bardzo drogie futro, sprzęt audio video bardzo drogiej firmy mogą świadczyć o lewych przychodach.
Do Cinkciarz
I dobrze czemu jedni mają mieć całkowicie opodatkowane swoje 1200zł miesięczne. A inni miliony bez podatku.
Pełna inwigilacja ,jak za komuny.
Walka z czarną strefą pomału tak będzie płatność tylko kartą kto ma lewy pieniadz za fuchę nic z tym nie zrobi a na konto sobie nie wpłaci bo to przychód i podatek trzeba odprowadzić co za parszywe czasy .
Rzad chce wszystko kontrolowac.
Do Przemo
Bo UM wspiera Bank Spółdzielczy. Ktoś ma z tego profity.
W "Polsce bezgotówkowej" chodzi o to aby nasycić rynek terminalami które wiążą sprzedawców z drogą i przestarzałą formą płatności jaką są karty.
Jesteśmy u progu rewolucji która zmieni całkowicie sektor bankowy. Banksterzy drżą nad utratą monopolu i krociowych zysków, a poprzez takie akcje jak "Polska bezgotówkowa" okopują się na swoich pozycjach po to aby maksymalnie utrudnić wdrażanie nowych innowacyjnych form płatności.
"bezpiecznie" - taa, dla kogo?
Banksterzy chcą kontrolować przepływ pieniądza.
Precz z nimi i bezgotówkową płatnością.
A w Urzędzie Miasta nadal nie ma, trzeba płacić gotówką! Co za ironia!