Policja zabrała im prawo jazdy i dołożyła 10 punków
W środę policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali trzech piratów drogowych. Wszyscy stracili prawo jazdy na 3 miesiące, a na ich konto wpłynęło po 10 punktów karnych.
Pierwszy pirat drogowy "wpadł" w ręce policjantów z jastrzębskiej drogówki wczoraj, około godziny 7:30 na ulicy Pszczyńskiej. Jak informują mundurowi, 32-letni mieszkaniec Jastrzębia kierujący audi przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h. Około godziny 8.00, na tej samej ulicy kolejny kierowca stracił prawo jazdy. 36-letni mieszkaniec Bielska- Białej kierujący toyotą przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. Z kolei podczas pomiaru prędkości na ulicy Libowiec stróże prawa zatrzymali kierowcę volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość aż o 62 km/h. 28-letni jastrzębianin również stracił prawo jazdy.
- Wszyscy dozwoloną prędkość przekroczyli o co najmniej 50 km/h. Przez swój pośpiech stracili prawo jazdy, zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi, a na ich konto wpłynęło po 10 pkt. karnych. Będą kolejne kontrole na drogach i apelujemy do kierowców o rozsądek! Pamiętajmy, lepiej dojechać później, ale bezpiecznie - mówi mł. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Komentarze
8 komentarzy
Nie pierdziel głupot bo jak jedziesz na Północnej 5km/h to człowieka szlag trafia. Każdy ma prawo się uczyć ale jak uczysz to weź nieudacznika na plac i naucz go ruszać i podstaw a nie od razu w miasto i na tresę.
Do mirak ma rację
BMW
Audi i juz wszysko wiadomo bo to na pewno szaleniec a ty w swoim matizie albo innym gównie tandetnym wiecej jak 35 w porywach 40 jedziesz i wydaje ci sie ze inni z prędkością światła jeżdżą a szczegolnie twoje marzenie BMW lub Audi leszcz jesteś i ryle nie osądzaj zawartosci po opakowaniu
Na ul.Libowiec mam nadzieję że kiedyś straci prawko mieszkaniec pow.pszczyńskiego o nr. SPS(.)(.)388 jasna audica. Kilka razy widziany podczas szaleńczej jazdy. Rok szkolny się zaczął i mnóstwo dzieci tamtędy chodzi.
Takie przykłady można mnożyć... pracuje w aucie z L na dachu i nie raz na północnej wyprzedzają nas z prawej strony,ile razy trzeba reagować na skrzyżowaniach bo przecież trzeba zdążyć przed L-ką, piesi na pasy wchodzą bez wahania do przecież L-ka zawsze się zatrzyma...itd. Więc czym się tu chwalić bo trzem wariatom się nie udało tym razem a 300 ciągle jeździ bo zdążyli wyhamować przed suszarką:-)
Zwykła akcja na jakichkolwiek światłach i zobaczą nasze miski na jakim świetle jeszcze się jedzie.
Ale po co prosty przykład skrzyżowanie aleje/Mazowiecka/Warszawska 2 pasy stoi radiowóz i obok inne aut marka bez znaczenia. Auto jedzie na czerwonym a 2 palanty z pod znaku koguta siedzą i się śmieją. Koło Supersamu piesi wchodzą na czerwonym wprost pod radiowóz - ZERO reakcji.
Może zacznie miasto karać SM i policję za niedociągnięcia? Oni nie egzekwują to ściągamy z nich.
Codziennie spotykam po kilku młodych ryzykujących życiem osób koło których przejeżdżają. Czy przekazywanie policji takich zdarzeń coś pomoże? Jeśli jedzie BMW, Audi to można być pewnym, że za kierownicą siedzi niepoczytalny kierowca. Motocykliści jeżdżą nie tylko szybko ale i głośno. Zbyt głośny pojazd powinien być zatrzymany a dowód rejestracyjny zatrzymany. To postulat wielu mieszkańców. Na osiedlowych uliczkach obowiązuje prędkość 30km/godz. Nieliczni jeżdżą zgodnie z prawem. Nawet młode kobiety łamią ten przepis. Czy reklamują się brakiem wyobraźni.
Mirek masz 1000 % poparcia
To jest kropla w morzu potrzeb.
Jeżeli taka kara nie działa to trzeba zwiększyć kwotę mandatu - np z 500 zł na 5000 zł.
Może to czegoś nauczy.
Takich piratów na naszych ulicach jest setki.