Co z wodą w brodziku w OWN?
W ostatnim czasie pojawiły się pytania, o jakość wody, która znajduje się w brodziku dla dzieci na terenie Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego. MOSiR uspokaja - wszystko jest pod kontrolą.
Jak informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, administrator OWN, Wodny plac zabaw znajdujący się na terenie ośrodka posiada wodę przepływową w obiegu zamkniętym oraz stację filtracji wody. Wszystkie urządzenia linii technologicznej zapewniają stałą filtrację, dezynfekcję i uzdatnianie wody, aby osoby korzystające z atrakcji czuły się komfortowo.
- Woda w ciągu technologicznym spełnia wszystkie wymagania określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 9 listopada 2015 r. poz. 2016 w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać woda na pływalniach, z uwzględnieniem brodzików do zabaw dziecięcych. Pracownicy obsługi OWN na bieżąco kontrolują stan fizykochemiczny wody w trakcie systematycznych regularnych odczytów urządzeń filtracyjnych. Środki chemiczne używane do uzdatniania wody zalecone przez wykonawcę atrakcji wodnych posiadają karty charakterystyki i są w pełni bezpieczne dla użytkowników wodnego placu zabaw, a wszystkie czynności wykonywane przy wodnym placu zabaw związane z technologią i filtracją wody są nadzorowane przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Wodzisławiu Śląskim - wyjaśnia Zofia Florek, dyrektor MOSiR
Komentarze
22 komentarze
Do do szczepionkowca
Bo remontował 3 razy szkołę w bziu.
OWN to dobry pomysł może nie jest to szczyt marzeń ale jest OK.
Tylko ludzie co tam przychodzą nie są nauczeni kultury i porządku.
Kilka kar dyscyplinujących dla mamy i taty, i było by OK.
duma prezydentówny zaczyna pękać ?
Czy konieczne jest puszczanie tam koszmarnego disco polo? Kto podejmuje takie decyzje?
Dlaczego Janecki przez 12 lat nie zbudował tego za 4 mln?
Swoich dzieci tam nie puszczę. Owszem, były, pooglądały te 10m2 za 8 milionów i... szybko poprosiły, abyśmy gdzieś poszli.
OSIEM milionów.... Policzcie sobie sami. Ta inwestycja warta jest ok 4.
To dobra informacja i ważna.
cały ten OWN to jedno wielkie gó..o...kradną leżaki , leją do brodzika a mamusie pewnie za krzaczek...jedna wielka śmierdząca kiełbasa wyborcza!!!
Ludzie dzielą się na dwie kategorie: na tych co sikają do basenu i na tych którzy do tego się nie przyznają
Jastrzębskie "madki" ze swoimi Brajankami i Dżesikami poszły na OWN i drą japy. To wasze młode świnią w brodziku, a wy siedzicie z fajkami w pyskach i gapicie się w srajfony albo prowadzicie "mondre" dyskusje z innymi madkami...
"Pędzony" na szybko, to ty byłeś. Spytaj rodziców dlaczego cię tak skrzywdzili?!?!?! A syf, to właśnie masz pod beretem, niedorajdo.
To z takich jak wy marudy Testoviron szydzi. Dobrze ze mięsko od waszych grazynek nie śmierdzi
Zrobią gorolom kaczok i jeszcze narzekają
cały ten OWN pędzony na szybko to jeden wielki syf!!!
A czy jest tam chemia, która barwi się przy kontakcie z moczem? Jaki problem coś takiego zastosować i dopisać do regulaminu obiektu kare 500zl za niedopilnowanie dziecka. Nie ma nic bardziej obrzydliwego niż lanie do basenu czy innego kąpieliska.
Podejrzrwam że u was w domu bardziej śmierdzi i jakoś wam to nie przeszkadza?
Nosz qrwa, byłem wczoraj z dzieckiem i nic nie zauwazyłem, żeby z wodą było coś nie tak. A te osoby co sie tu wypisują, to zapewne jeszcze nie były na OWNie, ale komentarz o smrodzie trzeba dodać. Ale tępaki się tu wypisują, byle tylko coś negatywnego , nieprawdziwego napisać. Moje trzyletnie dziecko jest dzisiaj zdrowe i nie widać zmian na skórze i może to zamknie mordy wiecznym narzekaczom. Pasuje? Podejrzewam nawet, że to nie piszą osoby z Jastrzębia
Masakra kolor żółty i śmierdzi...poprosze zdjęcie Pani Prezydent jak się kąpie :-) nie mylić z moczeniem stóp.....wtedy będę spokojna...
Musi trochę śmierdzieć, bo inaczej wynosili by do domu jak leżaki :)
Nie przesadzajcir. Śmierdzi chlorem ale chyba lepiej niż moczem. Widziałam genialna mamę ktorej maluch bez pieluchy się moczyl i moczyl się do wody. Mieszkańcy dbajcie a nie narzekajcie. W domu też sikacie do wanny?
Trochę śmierdzi ta woda
moze woda w natryskach ok....ale woda w brodziku mierdzi, jeden syf, woda stojca... ludzie tam jest wszystko.... a wcale nie jestem przewraliwiona