Jastrzębscy strażacy przeszukują gruzowisko
We wtorek, o godzinie 4:00 nad ranem jastrzębska straż pożarna została wezwana do katastrofy budowlanej w Bielsku-Białej. Strażacy przeszukują gruzowisko w nadziei odnalezienia żywych ludzi.
Po przybyciu zastępów Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Jastrzębia-Zdroju na miejsce zdarzenia, przystąpiono do działań mających na celu szybkie ustalenie czy pod gruzami znajdują się ludzie.
- Zawaleniu uległ budynek trzykondygnacyjny będący w budowie. Do działań wprowadzono dwa psy ratownicze specjalności gruzowiskowej, kamery wziernikowe i geofon. W chwili obecnej nie znaleziono żywych osób pod gruzami. Działania miejscowych strażaków oraz SGPR z Jastrzębia-Zdroju nadal trwają - informuje kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju
Komentarze
9 komentarzy
Czyli według Ciebie osoby łamiące przepisy prawne mają większe prawa do życia w społeczeństwie?
No cóż takie teraz w Polsce czasy nastały. Zero szacunku do przepisów. Zero inteligencji. Jak w lesie...
Oby ciebie nie szukali. Jesteś bezdusznym osobnikiem, który nie powinien mieć prawa żyć w społeczeństwie, bo podważa jego sens.
Osoby bezdomne? Dla osób bezdomnych są schroniska.
Powtarzam: Mamy do czyniena z zamkniętym terenem budowy, który jest chroniony. Nie zgłoszono zaginięcia osób.
Akcję poszukiwawczo-ratunkową z wykorzystaniem psów powinno się podejmować wyłącznie w przypadkach w których rzeczywiście istnieje taka potrzeba. W tej sytuacji nie było takiej potrzeby. Trasa do Bielska-Białej z Jastrzębia-Zdroju to około 50 kilometrów. Finalnie zmarnowano tylko czas pracy strażaków, energię psów oraz środki transportu z paliwem włącznie.
Czy wiesz, że wszędzie żyją ludzie bezdomni. W lecie, gdy jest ciepło, taki budynek może być dobrym miejscem do spania. Zabrakło ci wyobraźni, czy nie potrafisz wyobrazić sobie innego życia od swojego?
Do Leszka: To bardzo prawdopodobne, że nie tyle projektant, co kierownik budowy mógł nie dopilnować projektu.
Skoro budynek był pusty, teren budowy zamknięty i chroniony to jaki jest cel "poszukiwania żywych ludzi" z użyciem psów?!?
"Chodź piesku, skoczymy sobie do Bielska na spacerek..."
Szkoda psów, czasu pracy strażaków i spalonego paliwa na takie zabawy.
"nie znaleziono żywych osób pod gruzami."
Same trupy znaleziono, mase trupow.
pustaki, ściany 10cm docieplone 30cm styropianem. nigdy w zyciu nie kupiłbym domu od dewelopera.
Ten projektant miał uprawnienia chyba po znajomości. Budowlańcy też zaoszczędzili na materiałach i to są skutki tego.
XXI wiek. Obecnie znajduje się budowle sprzed 30 tyś lat. I są całe. Co to za techniką budowy, co się wali jeszcze przed wybudowaniem.